Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

Ja największą wagę odnotowałam 2 dni temu :( i było to prawie 71
Filippa, to teraz juz z górki
kurcze... napisałam taaaaki elaborat i mi się skasowało
Sherry - w jakim sensie STOP? Bo jeśli chodzi o wagę to już o tym mówiłam - miałam rok temu taki okres buntu. Chyba na drugiej fazie przez dwa tygodnie waga ani trochę nie ruszyła w dół mimo ścisłego przestrzegania diety i żadnych grzeszków. Już chciałam się poddać i olać tą dietę, kiedy w końcu coś ruszyło! I teraz wiem, że gdybym wtedy odpuściła, to efekt jojo miałabym murowany, bo organizm magazynowałby wszystko co zjem. A tak. On pierwszy odpuścił i przestawił się na zdrowe żywienie więc wszystko jest po "mojemu". :)
Wszystkim to będę powtarzać po sto razy - jak nie widać efektów to nie warto się tak szybko poddawać.

I dokładnie. "Apetyt rośnie..." Ja przy pierwszym podejściu chciałam dobić do 63, później 61-62... A jak już spadało dalej to stwierdziłam, że źle się z tym czuję i nie warto przeginać w drugą stronę.

Wybaczcie, że tak w każdym poście nawiązuję do mojej zeszłorocznej diety. Wiem, że to już nudne, ale to też jest dla mnie jakiś rodzaj motywacji, bo wtedy naprawdę efekty były super, a też wiem czego się mam spodziewać teraz.
Pasek wagi
Nie Happy, nie to mialam na mysli Raczej to, ze jak juz schudlas do jakiegos (konczac diete) poziomu i chcialas dalej, dalej, na sile, to organizm mowil ze juz nie da rady zrzucic nic. Ja tak mam teraz
Ja tez nawiazuje do mojego Dukana, bo nie sposob o tym zapomniec. Postaram sie wkleic na moje konto zdjecie przed Dukanem i terazniejsze. Zobaczycie, ze niby stracilam 15 kg a roznicy tak bardzo nie widac. Jedynie ja to widze na ubraniach. Kiedys kupowalam spodnie 38-40 a nawet 42. A teraz 36-38, zalezy od marki, bo np w Zarze i Stradivariusie mam 38 a w H&M i Reserved - 36.
Zreszta same ocenicie, jesli zechcecie
 
Aa. to się nie zrozumiałyśmy :) Więc ja takiego stop to nie miałam. Jak już schudłam (na trzeciej fazie SB) do 60.4 (samo poszło, nie katowałam się specjalnie, po prostu zmieniły mi się nawyki) to stwierdziłam, że troche przesadzam i zaczęłam jeść bardziej normalnie - nie tyjąc znowu, ale już chudnąć nie chciałam więcej. Więc w sumie organizm u mnie nie miał okazji mi powiedzieć tego "stop" o którym mówisz
Pasek wagi
Sherry - czekamy na fotki :)
inka ma zieloną etykietę, chyba jest nowością bo dostałam dużo saszetek na 2 razy. pije ją już od kilku tygodni a z tego co się rozglądałam to widziałam ją tylko w carrefur.
Musze pokombinować ze słodzikiem bo mam taki tescowy ale jest ohydny, nie da rady z nim pić ;-)
Jak wy mogłyście wytrzymać na Dukanie tyle czasu? ja wytrzymałam jedynie tydzień i miałam dość, albo źle sie do niej przygotowałam.

No to teraz ja:)

biust- 90

udo-57,5 :(

biodra- 94,5

talia- 73:(

biceps-27

łydka 35-36

No i jaka to figura? zero talii i przysadziste udziska. Ja w dwóch ciążach przytyłam po 28 kilo. Na szczęście zero rozstępów na brzuchu i w zasadzie płaski jak deska. Wolałabym mieć trochę brzuszek i jakieś wcięcie ehh 

Kazałam mojemu kupić wino dla mnie na wieczór. On wychodzi na wieczór pokerowy z noclegiem, a ja z kielichem i przyjacółką na słuchawie będę siedzieć:O

Pasek wagi
Dziewczyny wkleiłam zdjecia. Pierwsze jest sprzed diety, pozostałe juz rok PO
Wydawalo mi sie, ze nie ma duzej roznicy ale jednak jest
Sherry bardzo bym chcała zobaczyć, ale wyskakuje mi komunikat :  "Pamiętnik dostępny tylko dla jego właściciela."  :):))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.