Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

Gracja - wygląda ciekawie, daj znać jak smakuje, jeśli się na niego zdecydujesz :)
Sherry - obawiam się, że masz rację. Ja jakoś nie myślałam o zmianie diety jak podchodziłam teraz do tej, ale może miałabym wtedy lepszą motywację.
Co jak co, ale South Beach mi pasuje, bo mam mnóstwo wypróbowanych przepisów i uważam, ze to jest naprawdę fajny sposób żywienia. Tyle smacznych rzeczy co na SB nie ugotowałam chyba w całym moim życiu! :)
Pasek wagi
Happy, ja czuje to samo. Mam tylko problem z mezem, bo on wciaz pyta czy moze to, czy moze tamto, kiedy beda w koncu ziemniaki, a ja mu musze non stop powtarzac : "nie, jeszcze nie, nigdy " Haha Ale ziemniaki na pewno zrobie kiedys, bo mi nie daje zyc
Tak w ogole to te ciagle zmiany pogody mnie wykanczaja, chyba bede musiala wypic 3. kawe...
Ja całe szczęściem jestem bez nałogów :) Żadnej kawy, herbaty, papierosów, alkoholu.
Mnie kusi czekoladowe ciasto fasolowe: http://coolinarnastrefa.blogspot.com/2013/02/czekoladowe-ciasto-fasolowe-light.html
Myślicie, że jeden kawałek ciasta może być jedzony jako przekąska na I fazie?

Sherry- ugotuj mężowi ziemniaki raz na dwa tygodnie i dobre :P  Te chłopy zawsze muszą marudzić? Ja sobie nie wyobrażam gdyby wszyscy mężczyźni odchudzali się jak my. Zwariować by można :P
Weroneska, ciasto mozesz jesc na I fazie, wszystkie je jemy
Co do meza i ziemniakow - on tez jest na tej diecie, dlatego tak teskni za mniokami Mowie Ci... Ile ja sie nerwow najadlam przy nim ostatnio
Ja tez jestem bez nalogow - nie pale, a wino po prostu lubie, coz ... nic innego mi tak nie smakuje - ani piwo ani wodka, nawet whisky
W takim razie ciacho fasolowe w tym tygodniu!
A co sądzicie o budyniu na chudym mleku ze słodzikiem? W II fazie?
Sherry- mój mąż całe szczęście jest całkowicie bezproblemowy:. Jak jest tylko zupa, to zje i nie marudzi- ewentualnie jakąś kromkę chleba sobie weźmie do tego, sałatką się umie najeść albo tak samo jak do zupy, jakaś kromeczka i nie płacze za mięsem jak nie ma.
Dziewczyny a fasolki w puszce to są raczej wszystkie OK? czy takich bezcukrowych to ze świeczką szukać?
Weroneska ja jem na 2/ fazie budyn bez cukru na chudym mleku ,jako przekaske lub deser, slodze slodzikiem, wrzucam pokruszona kostke gorzkiej czekolady pycha
Moj maz jest tak nauczony z domu... Miesko musi byc
Filippa, fasola bez cukru jest z Pudliszek, z Jamaru, nie wiem jak ta z Biedronki, ale zanim kupie to sprawdzam sklad na etykiecie

Ale mi smaka narobiłyście tymi budyniami:) coś czuję, że moja druga faza będzie szybciej. Mój też je wszystko co mu dam, na szczęście z tym problemu nie mam. Sherry, ja niestety oprócz wina lubię whiskey z wodą i wódeczkę z dużą ilością cytryny i wodą gazowaną- polecam nigdy nie ma kaca dzięki dużej ilości wody i cytryny

Pasek wagi
Będę musiała kiedyś na imprezie wypróbować ta wódkę z woda i cytryna jako błyskawiczny sposób na poprawę nastroju, Alex 
Dobrze wiedzieć, ze nie ja jedna mam pociąg do alko
Ech... jaki mam dzis dziwny dzien... nic mi ta dieta nie idzie. Niby trzymam sie zasad a czuje sie taka opuchnięta i jakby napompowana ...
No i z wc problem ogromny czuje ze jutro na wadze bedzie zonk
Alex, kiedy sie wazysz ? Wiesz, ze Ci kibicuje
Hej dziewczyny
Ja jestem zakręcona dzisiaj na maksa. Ruszyłam z przygotowaniami na urodziny małża. On w delegacji i przyjedzie na gotowe, a teraz wszystko na mojej głowie.
dlatego nie mam czasu teraz odczytać zaległości.

Weroneska przepraszam, ale w tej chwili nie mam czasu przepisywać przepisu na ciasto fasolowe. Przejrzyj kilka-kilkanaście stron do tyłu i na pewno przepis znajdziesz, a jak nie to podam Ci po weekendzie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.