- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6
27 lutego 2013, 22:05
Witajcie plażowiczki!
01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)
Edytowany przez pininfarinka 27 lutego 2013, 22:05
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
11 marca 2013, 13:45
Ale Wam fajnie laseczki
Ze mna na 2 fazie to nikt nie bedzie jak na razie ...?
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
11 marca 2013, 14:38
ja generalnie się staram też tak do 3%, ale jak coś ma np. 3,5% to też nie robię tragedii
najwyżej waga trochę wolniej będzie spadała [ nie dajmy się zwariować] - chociaż póki co nie mogę na to narzekać
a wiecie, że dopiero przed chwilą zauważyłam, jak bardzo grzeszyłam jogurtem greckim
on ma 10% a ja go jadłam, nie wiem jak to się stało, że byłam przekonana, że ma coś koło 3%
ale jak widać jakoś szczególnie mi to nie zaszkodziło.
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
11 marca 2013, 15:02
Sherry, jak by Ola nie żarła i nie chlała to by była z Tobą na dwójce ha ha. Ale to tylko dwa tyg i będziemy razem jadły owocki itd :)
maaj, zgadzam się z Tobą. Gdyby to były sery 40% to mogłyby zaszkodzić. Dwa, trzy % w tą czy w tą jest bez znaczenia wg. mnie:)
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
11 marca 2013, 16:53
Alex, zebym ja nie byla z powrotem na pierwszej... haha
Jesli chodzi o sery zolte to najlepiej patrzec by w porcji 30g nie bylo wiecej niz 6% tluszczu, moim zdaniem ser light malo przypomina ser.
Ostatnio jadlam Gouda Light , nie pamietam jakiej firmy, smakowal jak guma...
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
11 marca 2013, 17:20
ja właśnie wczoraj kupiłam goudę light
zjem do kolacji i zobaczę czy też gumowata
ciasto fasolowe już wyszło pyszne - dałam 2 łyżki słodziku, jest leciutko słodkie
- Dołączył: 2013-03-04
- Miasto: Grabie
- Liczba postów: 42
11 marca 2013, 17:25
Gdzieś wyczytałam ze schab jest dozwolony, i znalazłam przepis na strogonow z kurczakiem bądź schabem. Dziś na obiad zupa pieczarkowa ale to nie dla mnie, niby smaczna (nie taka jak mama robi choć ujdzie) ale w ogóle nie pożywna. zjadłam 2 miseczki i dalej jestem głodna. Polećcie jakieś sycące zupy.
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 229
11 marca 2013, 17:53
Ja polecam krem z brokuł :D Mnie bardzo syci :
Do garnka wlewasz kroplę oliwy i wkładasz do niego posiakeną cebulę (1 sztuka) i czosnek ( ja biore ok 4 sztuk). Czekasz chwile az sie zarumienią. W miedzyczasie wstawiasz wodę w czajniku i jak sie zagotuje to wlewasz ja do garnka ( tylko nie za duzo bo bedzie wodnista zamiast krem) i do tego dodajesz kostke rosołową ( albo dwie :P wg uznania) i wsypujesz brokuły (ja zawsze wsypuje całe opakowanie) i czekasz az zmiękną. Nastepnie wyciagasz brokuł do jakieś miseczki i blenderem mielesze je na jednakową masę. Można do tego dodać trochę jogury naturalnego. I wrzucasz spowrotem do garnka :D Doprawiem ewentualnie trochę vegetą. I gotowe :D Dla mnie bomba :D Mozna podobnie zrobić z kalafiorem :)
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
11 marca 2013, 18:54
Właśnie zjadłam kolację- kapustę kiszoną z olejem lnianym, kiełbaskę z kurczaka i kawałek pleśniaka. Czuję niedosyt. Głodna jestem i co ja biedna mam teraz zrobić? godzina 19 dopiero, przecież nie pójdę spać fuck:(
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
11 marca 2013, 18:55
nise, dzięki za pomysł. Jutro zrobię krem brokułowy tylko w thermomixie:)