- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6
27 lutego 2013, 22:05
Witajcie plażowiczki!
01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)
Edytowany przez pininfarinka 27 lutego 2013, 22:05
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Navan
- Liczba postów: 154
10 marca 2013, 14:34
Czyzby dziewczyny odpuscily,poddaly sie nie chyba nie mozliwe...
Mi podoba sie na maksa ta dieta,do swiezych buleczek mi sie nie spieszy,dzis na sniadanie takie robilam i byly mi obojetne,nawet zapach nie robil wrazenia..:)
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Navan
- Liczba postów: 154
10 marca 2013, 14:34
Czyzby dziewczyny odpuscily,poddaly sie nie chyba nie mozliwe...
Mi podoba sie na maksa ta dieta,do swiezych buleczek mi sie nie spieszy,dzis na sniadanie takie robilam i byly mi obojetne,nawet zapach nie robil wrazenia..:)
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
10 marca 2013, 17:28
No wydaje mi sie, ze to tylko weekend jest powodem, ze dziewczynom sie nie chce zagladac tu do nas
Gracja, ja tez sie juz przyzwyczailam na nowo do tego, ze jestem na diecie ( po Dukanie ) i nie mam takiego parcia na żarcie bez wartosci odzywczych, dziś bylam w Mc Donald's z synem i mezem i jedynie syn palaszowal hamburgera - lubi Mc Chicken'a wiec mu pozwolilam, bo tak naprawde to rzadko tam jadamy
my z mezem tylko po kawce bez cukru
W domu czekala na nas ta zupa cukiniowa co miala byc wczoraj ale nie byla, bo koniec koncow zrobilam grillowanego kurczaka z surowka, tak wiec dzis zupa cukiniowa plus jajko na twardo
mamba, schab mozna jesc ?
wow
mam w zamrazalniku niezly kawal ...
oowca, slicznie Ci dziekuje za rady , bede szla ta droga, o ktorej pisalas
w sumie nie mam co zrzucac, to tylko taka fanaberia, ale choc jeden kilogram mniej mi sie marzy...
Dzis zjadlam na sniadanie muesli - to jedyny moj weglowodan dzis
- Dołączył: 2013-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
10 marca 2013, 18:39
Witajcie
Miałam napisać wcześniej , ale musiała się rozprawić na innym forum, napisać co chciałam i wynieść się stamtąd, bo zrobiło się niezbyt fajnie, teraz już jestem.
U mnie mija 6 dzień, na początku nie ważyłam się w ogóle ,żeby nie popaść w paranoję, żeby zważyć się za 3 tyg i zrobić wow, jednak wolę się cieszyć z dużych, niż z małych kroków.Zważyłam się jednak przy okazji ważenia córki i zrobiło mi się średnio , - 0 :), zawiodłam się.. i po co się ważyłam. Ale rano, na czczo dnia następnego okazało się, że 2 kg mniej. Ale stwierdziłam ,że od jutra będę pilnować się jeszcze bardziej, bo zdarza mi się np zjeść 2 łyżki jakiejś kaszy jak moje dziecko nie zje...żal wyrzucać czasem..
Będę musiała prosić innych członków rodziny, myślę też , że przedłużę 1 fazę na 3 tyg. Mam dość dużo do zrzucenia, a jednak szybszy spadek na początku bardziej motywuje.No i o tyle.Dzisiaj jadłam gulasz wołowy z warzywami, jajecznice z szynką , zupę pomidorową z pietruszką...no trochę naciągnięte, bo jednak wywar był częściowo z marchwi, ale jak powiedziałam od jutra już bardziej restrykcyjnie, a jak dotąd i tak zdrowiej niż wcześniej..
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
10 marca 2013, 20:04
PannaJ, oczywiscie ze powinnas wazyc sie na czczo, po zrobieniu siku
i najlepiej w samej bieliznie
Ja tylko tak sie waze - to jedyny pomiar wagi jaki jest dla mnie wiarygodny. Wieczorem jestesmy najedzone, duzo pijemy, stad waga jest wyzsza
- Dołączył: 2012-03-31
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 229
10 marca 2013, 21:08
Ja tez sie waze zawsze rano po siku przed sniadaniem :D:D:D hehe...
A tak to rzeczywiscie nie zagladalam na forum, bo weekend był zakrecony :) Ale musze się pochwalić, ze z soboty na niedziele byłam na imprezie ze znajomymi i zamiast piwa wypiłam szklanke wody z cytrynka i potem oczywiscie jak to po imprezie poszlismy do McDonalda na jakies buły to też tam wypiłam tylko herbate :D I jestem z siebie dumna, ze się nie dałam !!! :D Choc impreza na trzezwo to nie to samo co po dobrych drinkach, ale tez było fajnie :D Sopot rulezzz :D
- Dołączył: 2012-05-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 112
11 marca 2013, 01:18
witam, dołaczam się do Was drogie plażowiczki, od jutra wracam grzecznie na I fazę :) Ubiegłej wiosny z powodzeniem udało mi się na SB zrzucić 12 kg, potem niechcący zamiast kontynuacji (zmęcozna zastojami) przeszłam na stabilizację ale niestety stabilizacja przeszłą w obżarstwo i lenistwo zimowe wiec postanowiłam wrócić i rozprawić się z tym co pozostało :)
dzis na "pożagnanie" zimowego obżarstwa pochłonęłam 2 wielkie kanapki na kolację i od jutra już grzeczniutko na plażę!
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
11 marca 2013, 07:38
Witam wszystkie kolezanki, te stare i nowe
U mnie dzis trzeci dzien fazy drugiej, na razie zjadlam tylko twarozek z rzodkiewka, szynke z indyka i pomidora, bez chlebka, postanowilam zostawic sobie weglowodan na obiad - moze bedzie to brazowy ryz
Zamierzam tez upiec dzis chleb zytni choc nie wiem czy mi wyjdzie bo drozdzowe placki nigdy mi sie nie udawaly, ale moze dzis bedzie lepiej
- Dołączył: 2013-02-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 584
11 marca 2013, 08:57
Hej dziewczynki:)
Zrobiłam sobie rachunek sumienia i powtarzam od nowa 1 fazę. Tyle razy złamałam zasady, że na pewno nie było to SB- no może kilka dni. Przez dwa tyg zero wina i innych grzesznych rzeczy. Mogę z Wami zostać?, wy już wszystkie na drugiej jesteście, a ja beznadziejna zaczynam od nowa ehh
- Dołączył: 2013-02-27
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 626
11 marca 2013, 09:01
No cos Ty
Alex tylko ja juz przeszlam, bo wiesz jak mi waga stala, a mnie szlag trafial - co sie bede meczyc ? Musialabym sie glodzic, nic innego mi nie pozostalo...
A Ty jak chcesz to zaczynaj od poczatku, jestesmy z Toba kochana
A wazylas sie moze ? Cos Ci doszlo... ?
oowca pisala, ze chudla 0,5 kg na tydzien na 2. fazie, moze mi tez sie uda
Edytowany przez Sherry33 11 marca 2013, 09:02