Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

Witam mile damy!

U mnie dzis mniej wesolo,zarwana noc moj ksiaze chorusiany jak kladlam sie spac to przyszedl do mnie jakis nie taki a tu goraczka prawie 39 i tak do 6 00 spanie z czuwaniem..troche slaba jestem,maly na szczescie teraz odsypia..oby to tylko jakas trzy dniowka i obejdzie sie bez antybiotykow!

Zaraz cos kombinuje na obiadek zeby nie zawalic niczego,na sniadanie zjadlam sledzika w sosie tatarskim z jogurtu pychotka,na pierwsze sn kawa bo nie mialam apetytu wcale dzis.

Pozdrowionka

witam!
byłam na sb od września i udawało mi się utrzymać (z niewielkimi potknięciami) praktycznie aż do początku stycznia (schudłam w sumie ok. 6 kg), lecz ostatnio kompletnie się zapuściłam i przytyłam z powrotem już 2kg :/
postanowiłam w końcu wziąć się w garść - od jutra zaczynam! więc chętnie się do was przyłącze, z lekki opóźnieniem, ale wielkąąą motywacją
najtrudniej jest zacząć, potem wszystko jakoś idzie
moim celem jest 62 kg, czyli na chwilę obecną 8 kg do zrzucenia
Witaj oowca czy mozesz powiedziec cos o drugiej fazie ? Co jadlas, jak chudlas...?

Gracja, czy z synkiem juz lepiej ...?

Dziewczyny, poniewaz moja waga ani drgnela przez ostatni tydzien juz dzis zrobilam sobie faze druga 
Dzis zjadlam kromeczke chleba orkiszowego i jedna pomarancze, pozostale posilki jak zawsze - pierwszofazowo. Bede obserwowac sie w najblizszym czasie jak to wplywa na moj organizm, czy moze powolutku schudne jeszcze ten kilogram, czy moze choc bede utrzymywac te 52,5...

Witaj oowca !

Wiesz w sumie tak od 17 w miare,ale wiadomo zacznie sie dopiero tak po 22..to napewno cos wirusowego,czekam jak zawsze trzy dni,zazwyczaj ustepuje ..podaje cos na goraczne jak jest powyzej 38,5 i tyle,maly w miare to znosi,tylko jest rozpieszczany i co pierdnie to ma,wiadomo mama choremu dziecku nie odmowi..

 

No tak, to normalne. Ja rozpieszczam nawet mojego 10-letniego byka
Ale teraz jest jakas epidemia, syn mojej kuzynki dopiero co wyzdrowial, a pol szkoly ma szkarlatyne...
wow to mamy jeszcze szkarlatyne ..ja nie mialam !
Witajcie
Tak, Gracja, szkarlatyna byla ostatnio niezwykle "modna". Moj syn mial dwa razy ...

Dziewczyny co u Was ? Az tak schudlyscie ze nie macie sily dojsc do komputera ...?
U mnie po pierwszym dniu fazy drugiej malutkie +0,2 Musze sie bardziej pilnowac chyba, albo zostac na pierwszej juz na wieki wiekow amen
Generalnie na II fazie na początku jadłam to samo tylko delikatnie wprowadzałam ciemne pieczywo i owoce, i było ok. chudłam średnio ok 0,5kg na tydzien/dwatygodnie, z przestojami oczywiście, ale jak się przyzwyczaisz do takiego jedzenia, to wystarczy troche cierpliwości, trzeba te przestoje przeczekać
ogólnie przez większość czasu warzywa w każdej postaci, omlety jadłam chyba co drugi dzień (żeby się nie nudziło a to z dżemem, a to z łososiem, a to z serem, codziennie praktycznie wymyślałam coś nowego), czasem pozwalałam sobie na lody i jakieś słodycze, ale wiadomo, wszystko z umiarem
no ale żadnych makaronów, ryżu (tylko brązowy) ani białego chleba nie tykałam
może 6kg to nie jest aż tak dużo, ale jak na moje w sumie średnie nawyki żywieniowe, bo jadałam dość nieregularnie, no i mało czasu miałam na ruch, to dobry wynik
ale teraz mam zamiar więcej się ruszać no i bardziej trzymać zasad diety, zdecydowanie

a dziś zaczynam 1 dzień od omletu

Szybkie witam,pije kawke!

Sherry33 te dziewczyny chyba wszystkie popadlay z sil,co tu tak pusto..wpadne za jakis czas!Nie ma co czytac na tym forum juz..mysle ze twoja waga sie powacha i bedzie spadac jeszcze i po jakims czasie sie unormuje :)Nic sie na martw!

Faktycznie ucichło tu :P, ja już mam 3 dzień ;-) i znów pokus a pokus, ale daje radę , dziś na obiad strogonow ze schabu. Wczoraj miałam chęć poćwiczyć 30 day shared, oj dziewczyny nie dałam rady, doszłam do polowy i padłam zdyszana. powodzenia w kolejnych dniach ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.