Temat: 01.03 - START South Beach

sherry po ciąży przytyłam , zawsze miałam coś nie tak z hormonami, może nic szczególnego...

ja już zmykam, bo mi dziecię pada
spokojnej nocki

maaaj, pewnie masz racje, w koncu jestes wlascicielka ksiazki myslalam tylko ze cytowanie ksiazki na forum o ktorym wspomnialam jest wiarygodne...
ja mialam ksiazke Dukana, dlatego wiem, ze nie bylo zadnych niedomowien, i nikt mi nie mogl wcisnac zadnej glupoty

madziu, nie wiem co napisac...moze to hormony, wszak estrogen powoduje magazynowanie tluszczu w organizmie, a kobiety, którym zapisano estrogen w jakiejkolwiek postaci-stosowane w terapi hormonalnej lub antykoncepcyjnej- mogą przybierać na wadze.
Ja tez musze przyjmowac hormony - ze wzgledu na stan cery ( teraz jest piekna ale niech tylko odstawie...  ), policystycznych jajnikow i poczatkow endometriozy... Tak czuje, ze one tez maja wplyw na moj organizm...

Witajcie
Piszę i namawiam was do nie poddawania się i trzymania diety i nie przejmowania się chwilowymi zastojami, kto powiedział ,że u każdego pójdzie w takim samym tempie i w dodatku w sposób liniowy..
Nie ma sposobu, by jedząc wszystko chude , warzywa, nie chudnąć..
Pozwolę sobie tylko zauważyć ,że nie ma co za bardzo się podpierać produktami light.
Skoro lepiej nie jeść pełnotłustego mleka 3,2 albo 3,8 i wyraźnie piszą by było nisko-tłuszczowe to niech takie będzie. A sery żółte light, czy sery pleśniowe i inne fety, są z zasady tłuste , a że tylko trochę chudsze bo 20 % anie 30 %...jak to się ma to do zasady nabiał chudy 1% czy 1,5 %. Małe wyjątki można zrobić ,ale uważam ,że powinno się ich unikać. Proponuję ser łowicz, Piątnica 0 %,
z dwojga to już lepiej pełnotłusty jogurt niż ser light.
A hormony swoją drogą, potrafią wiele zdziałać jak powiedziałam skąd mi te 35kg  ; ) w ciąży skoro normalnie jadłam ,a nawet mniej niż moja całkiem szczupła siostra..Organizm potrafi zrobić psikusa.

Dzień dobry dziewczyny.
Zgadzam sie z tym co napisala PannaJ, nie u kazdego dieta robi takie same postepy. Jak juz wspomnialam duzo zalezy od wagi wyjsciowej, poza tym waga to nie wszystko.U mnie spadl tylko ponad kilogram, za to w udzie i talii mam mniej ( odpowiednio o 1 i 2cm ).
Natomiast w brzuchu - wiecej - co z tego wnioskuje ? ze moze zatrzymywac sie woda w organizmie, stad takie zastoje u niektorych kobiet, szczegolnie tych ktore moga miec problemy hormonalne albo brac tabletki tak jak ja
Ja w kazdym razie wyluzowuje i nie bede sie juz tym denerwowac

Acha, moj maz dzis juz wazy 101 kg - czyli prawie 7 kilogramow za nim... A jemy TO SAMO,  a nawet ja jestem wobec siebie bardziej rygorystyczna - wychodzi na to, ze organizm organizmowi nie jest rowny...

Witajcie z rana
Jakoś strasznie ciężko mi w tym tygodniu wstawać do pracy. Kawa też nic nie pomaga
Tak piszecie o książce SB i sobie przypomniałam, że ja kiedyś też miałam robić podejście do diety i kupiłam ją, muszę tylko odnaleźć teraz na półkach :)
miłego dnia :)

Wszytskiego najlepszego dziewczynki z okazji dnai kobiet !!! :):):)

 

A ja musze się pochwalić :D OD wtorku zanotowałam spadek 1,1 kg :D W centymetrach też troche mniej :D !!! I znowu chce się żyć :D I dodatkowo od dzisiaj zaczynam biegać :) Więc spadam do lasu :D hehe...

Witam się i ja
Sherry jak Ty byś zrzuciła 7 kg to by Cię wiatr porwał on ma z czego zrzucać wiec nic dziwnego, że mu tyle poszło
ja byłam kiedyś razem z moim małżem na Dukanie i jemu dużo szybciej leciało mimo, że jadł 2-3 razy tyle co ja i też mniej rygorystycznie

nise dzięki i tobie też wszystkiego naj

Ja tez wam życzę wszystkiego naj z okazji Dnia Kobiet !!!

                                                      


maaaj, oczywiscie masz racje ja to bym musiala jesc tylko pol szklanki kapusty kiszonej dziennie zeby schudnac i wygladac jak ofiara anoreksji , ktora wczoraj ogladalam w "Rozmowach w toku" - dziewczyna miala dobre 170 cm wzrostu i wazyla 36, dobrze ze udalo jej sie przytyc do 46... Straszne to bylo

Filippa, taki czas teraz jest, taka pogoda... nic sie nie chce

No to drogie Panie, koniec marudzenia ( to bylo do mnie ) - do boju o piekne figury !!!

Dziewczyny jestem 1 dzień na SB, narazie idzie mi dobrze, odmówiłam sernika z galaretkami, i bułki francuskiej z wiśniami , zjadłam śniadanie przed pracą (co mi sie nigdy nie zdarzało :P) i pytanie bo zjadłam 2 jajka i trochę sałatki warzywnej i jestem tak najedzona ze az kawy nie moge dopic.  czy to normalne? czy za dużo  zjadłam?