- Dołączył: 2012-09-26
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 167
3 stycznia 2013, 21:29
Hej :)
Od jutra chciałabym zacząć dietkę SB, ale doszłam do wniosku, że w grupie zawsze raźniej. Nie szukam osób na 3-7dni, ale przynajmniej na miesiąc - osób, które są zdecydowane i nie wyłamią się tak szybko :)
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
26 kwietnia 2013, 12:03
ryjku, brawo :)
u mnie też luźniutko w dżinsikach, a ubrane prosto z pralki, czyli trochę skurczone ;)
już dziś mnie kusiło, zeby wejsć na wagę, ale jestem przed @ to chyba lepiej poczekać na wiarygodny pomiar za tydzień
a te Twoje bułki z lnem, to dawałaś gdzieś przepisik? chetnie sobie schowam do wytestowania, zaraz po tych serowych
![]()
dzis na wieczór robię trzecie podejscie do ciasta czekoladowego na bazie fasoli - tym razem posłodzę ksylitolem
daje im ostatnią szansę hihi ;)
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
26 kwietnia 2013, 15:00
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
27 kwietnia 2013, 10:45
Lozari a nie smakowało Ci ciasto czekoladowe z fasoli ? Ja robiłam tylko jeden raz na wielkanoc i wyszedł mi tak dobry że sama zjadłam pół formy :D wyszedł taki mokrutki fajny naprawdę dobry . Ja oblałam go gorzką czekoladą i posypałam orzechami .
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
27 kwietnia 2013, 12:32
Czesc. Napisalam posta i go nie ma :(
No nic :) Napisze co innego :)
slloneczko mi fasolowe nie podchodza, ale to pewnie kwestia smaku :)
Lozari ja ostatnio slodze albo rozkruszonymi tabletkami slodzika lub fruktoza.
Wczoraj upieklam pyszny sernik z ricotty i polowy juz nie ma :) Teraz pieke buleczki lniane i chleb lniany. Na sniadanko oczywiscie salatak pieknosci, na obiad spagetti z makaronem chinskim z fasoli mung, a kolacja standardowo :)
- Dołączył: 2013-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 38
28 kwietnia 2013, 23:19
Ryjku ja mam pytanie odnośnie bułek lnianych. używałaś twarogu zalecanego w przepisie czy miałaś jakiś inny? i czy ten len mielony odtłuszczony można kupić w każdej aptece? jutro chcę te bułki zrobić ale nie wiem jak ze składnikami? mam się nastawiać na długie poszukiwania?
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
29 kwietnia 2013, 17:21
operetka robilam z serem chudym z Biedronki jak i chydym z Netto. Z tym z Biedronkiw ychodza bardziej mokre, bo jest taki az z niego cieknie. A ja go nie odsaczam z powodu mojego lenistwa :) Z tym z Netto wychodza suche i mozna jesc odrazu :) Alen kupisz w kazdej aptece badz zielarskim.
Dzisiaj waga stoi, ale cm polecialy wiec jest dobrze :) Na sniadanko zafundowalam sobie biskwita, obiad burito, a kolacje jeszcze wymysle :)
- Dołączył: 2009-07-27
- Miasto: Bogatynia
- Liczba postów: 1486
2 maja 2013, 10:31
Czesc dziewczyny :) Pustki cos ostatnio u Nas :) Pewnie na majowke wyjechalyscie :)
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
4 maja 2013, 11:20
No cześć :)
a no pustki i to ogromne... u mnie na majówkę średnio... było trochę nie dietetycznie ... %% też było... coś się ze mną ostatnio dzieje :(( op.puściła mnie motywacja , właśnie jestem po ćwiczeniach wytrzymałam tylko 15 min zaledwie ... :( niby nie jem , nie mam apetytu itd itp.. na co spojrze to wydaję mi się złe :( za tłuste , itp z koleji nic nie chce mi sie robić to zjem sucha bułkę na śniadanie , albo ciastko ! z budyniem czy coś .. wodę piję tak jak piłam . może trochę mniej ale piję . Ciągle mam uczucię jakby cukru mi brakowało ... jezu no proszę o solidnego kopniaka dziewczyny :((( co się podziało z motywacją :(
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
5 maja 2013, 10:16
cześć majowe :)
slloneczko, ja bym nie cwiczyła na siłę- moze organizm daje Ci znać, ze porzebuje przerwy? odpoczniesz troche, a motywacja wróci.. albo może potrzebujesz odmiany, innych cwiczeń, innej pory?
pytałaś o ciasto czekoladowe z fasoli- ja chyba tak jak ryjek, nie jestem miłosnikiem wypieków z fasoli.. po prostu srednio mi pasują. Te trzecie babeczki, jakie zrobiłam, były już smaczne- ale i tak połowę wywaliłam, bo po 2 dniach miałam ich dośc ;)
w kazdym razie, słodzenie ksylitolem jest wg mnie najbardziej OK- nie ma smaku sztucznego, ani nic drażniacego w sobie
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 306
5 maja 2013, 11:57
Może masz rację Lozari ... jestem umówiona na konsultację z dietetykiem , najgorszy jest ten brak chęci by zjeść co kolwiek . No ale od 3 dni są postępy . Nie no ćwiczę sobie lepiej się czuję mam nadzieję że teraz wytrwam będę ćwiczyć codziennie tak się będe trzymać .
A tak w ogóle to jest przed @ ;/ więc z tąd chyba te humorki :(( musze się skusić na ksylitol ... herbat i kaw już nie słodzę no ale do jakiegoś ciasta czy coś ..