- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lipca 2012, 16:03
witajcie,zdecydowalam sie na diete south beach,jestem na niej drugi dzien. Zapisuje sobie wszytsko to co zjadlam i w suie troche sie zdzwiwilam,poniewaz gdy podliczylam kalorie z calego dnia wyszlo mi 929 kcal. Cwicze codziennie od kilku dni z Ewa Chodakowska (SKALPEL) i sie troche slabo czuje,noo wiadomo,ze to przez zbyt mala ilosc kalorii,moze napisze co wczoraj zjadlam to bedzie latwiej Wam mi pomoc. ;)
Śniadanie:
omlet z 2 jaj+7 pieczarek+ogorek+rzodkiewka+ zielona herbata 260 kcal
II sniadanie:
poledwica sopocka+rzodkiewka+ogorek wszystko zawiniete w salate (x4) 89 kcal
Obiad
sałatka z tunczyka+2 rzodkiewki+ogorek+lisc salaty 137 kcal
podwieczorek
serek wiejski,3 jaja+rzodkiewka+ogorek+pol pomidora 415 kcal
kolacja
sałatka z ogorka,salaty,pomidora,rzodkiewki 28 kcal.
co zmienic zeby nie łamac zasad tej diety i czuc sie lepiej?
25 lipca 2012, 16:42
25 lipca 2012, 16:47
25 lipca 2012, 17:19
23 października 2012, 16:41
witajcie,zdecydowalam sie na diete south beach,jestem na niej drugi dzien. Zapisuje sobie wszytsko to co zjadlam i w suie troche sie zdzwiwilam,poniewaz gdy podliczylam kalorie z calego dnia wyszlo mi 929 kcal.
Jędz więcej mięsa i chudych wędlin, są sycące, mają trochę kalorii, a nie mają węglowodanów. Bardzo skąpy masz ten jadłospis. Ćwiczenia na razie odpuść, zwłaszcza forsowne. Do ćwiczeń bardzo potrzebne są węglowodany, to je właśnie organizm spala w pierwszej kolejności...
23 października 2012, 16:41
witajcie,zdecydowalam sie na diete south beach,jestem na niej drugi dzien. Zapisuje sobie wszytsko to co zjadlam i w suie troche sie zdzwiwilam,poniewaz gdy podliczylam kalorie z calego dnia wyszlo mi 929 kcal.
Jędz więcej mięsa i chudych wędlin, są sycące, mają trochę kalorii, a nie mają węglowodanów. Bardzo skąpy masz ten jadłospis. Ćwiczenia na razie odpuść, zwłaszcza forsowne. Do ćwiczeń bardzo potrzebne są węglowodany, to je właśnie organizm spala w pierwszej kolejności...
31 października 2012, 10:20