- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2012, 13:14
Właśnie przeglądam zasady tej diety... Myślę i myśle i zastanawiam sie czy to coś dla mnie...
Jedyne czego obawiam sie w dietach- jakichkolwiek- to negatywnego efektu na zdrowie... i ewentualnego jo-jo..
Kochane- próbowała któraś ??? czy to na prawdę działa??
Edytowany przez Tarczyczka87 22 maja 2012, 13:14
22 maja 2012, 16:51
Nim kupiłam książke to pomidory to też było coś czego jako pierwszego szukałam... Nie wyobrażam sobie ich nie jedzenia.. A wiem , że w internecie są różne opinie czy mogą- czy nie mogą być... książke dopiero co zaczełam czytać, ale pomidory są wśród składników wskazanych już w I fazie diety, bez dopisków o jakichkolwiek ograniczeniach.. zerknełam na nie też w przewodniku po diecie- w empiku- i również miały dopis bez ograniczeń- wskazane..
Jednak dla pewności- jak tylko skończe książke to oczywiście gdyby coś się zmieniło to dopiszę tutaj :))
22 maja 2012, 19:11
22 maja 2012, 19:22
22 maja 2012, 19:30
22 maja 2012, 19:32
22 maja 2012, 19:34
Edytowany przez ksiek 22 maja 2012, 19:34
22 maja 2012, 19:52
wg mnie nie ma co czytać o zasadach SB w internecie bo tam bardzo często są złe informacje. na sb można (trzeba!) jeść nabiałi można jeść pomidory. ja na początku nie wyobrażałam sobie nie zabierać do szkoły jogurtu naturalnego pitnego... a czy warto? tak jedyne co uważam za zbrodnie, którą reklamuje autor SB to polecanie słodzika i jego pochodnych
22 maja 2012, 20:20
22 maja 2012, 20:57
Chwilke mnie nie było, a temat widzę sie rozbujał... Przeczytałam już 100 stron książki- byłoby więcej-ale musiałam iść-- zareklamować książke pierwszy t\raz w życiu... w mojej po stronie 95 pojawia sie 65... i tak dobija znów do 95 i przeskakuje do 120... na szczęście mieli jeszcze jedną -- już dobrą i grzecznie wymienili...
Co do jogurtu- w mojej wersji- SB turbo- doktorek podaje,że dozwolone są produkty mleczne ( w tym jogurt naturalny 0% lub niskotłuszczowy) łącznie 2 szklanki- 480 ml.. Nawet takowy właśnie zakupiłam... bo jogurty uwielbiam :))