Temat: SOUTH BEACH - moja ulubiona dieta, od 1 września...

Ja też sporo na niej schudłam ponad 20 kg ale potem życie sie skomplikowało ale jestem na dobrych torach znów :)

sunheaven2 > ta dieta glodowka !  szybko tracisz , szybko przybierasz .

Większej bzdury już dawno nie słyszałam.

Również od dziś ją zaczęłam. Przed ciążą w 3 miesiące straciłam na niej 17kg teraz po ciązy znowu się na nią decyduję.
Pozdrawiam wszystkie "plażowiczki" ;)

witajcie!

a jaka to książka - można prosić o podanie autora i tytułu ( bo z pewnością jest kilka pozycji, chciałabym wiedzieć o której mówicie).

pozdrawiam

:)

Dzięki, skoczę po pracy na zakupy do Empiku.

Bo juz nie wiem co robić żeby się pozbyć tych nadmiarowych kg.

trzymam za Was kciuki, jak poznam zasady diety to pewnie dołączę.

I jeszcze jedno - choruję na tarczycę (Hashimoto) - ktos wie czy nie ma przecwiwskazań do jej stosowania przy tej chorobie?

nie sądzę diete stworzy kardiolog i ma sporo pozytywnych opinii :) jedynie w 1 fazie je się sporo jajek ale z tego co widze masz 9 kg do zrzucenia do ominie Cię 1 faza :)

OK- zatem wieczorem dam znać czy dołączę :)

 

dziewczyny, dołączam do Was! przez ostatnie pół roku żywiłam się tylko wg zasad SB....schudłam 25 kg (z 90 do 65) bez większych wyrzeczeń i głodu, KOCHAM SOUTH BEACH całym sercem! niestety po 5 miesiącach zaczęły się wpadki, potem nadeszły wakacje i związane z nimi pokusy, kilka utraconych kilogramów wróciło, ale od dziś dalej walczę! muszę się wziąć w garść, bo aż żal patrzeć, jak efekty ciężkiej pracy idą na zmarnowanie.... przyznam, że pierwsze 3 dni chcę przetrwać na samym białku, po czym po dwóch dniach z warzywkami przejść do I fazy SB. Muszę wziąć rozbieg i wiem, że to mnie zmotywuje... 

South Beach to najbardziej zajebista, pyszna, zdrowa, sycąca i ciekawa dieta na jakiej kiedykolwiek byłam. Jest naprawdę skuteczna. I ktoś tu ma chyba nierówno pod sufitem pisząc, że ma się po niej jojo. Kiedy ją stosowałam, w I fazie schudłam 4kg i miałam podczas jej stosowania  mega dobre samopoczucie.

Ja własnie gotuję kalafiorka na obiad i do tego pierś z grilla pycha:)