Temat: SOUTH BEACH - moja ulubiona dieta, od 1 września...

wsparcie ? niezbędne! ZAPRASZAM!
suchareek ogólnie sb turbo opisuje produkty i nazywa je po imieniu dobre tłuszcze od złych- uczy odróżniać zdrowe- dobre dla diety- produkty od tych niszowych i często droższych! tak samo jest z węglowodanami. ksiązka podzielona jest na poszczególne grupy produktów: tłuszcze, białka, węglowodany, błonnik.
Upieklam fasolowe brownies, a na drugi dzien -0.7 na wadze !  Ale w ogole nic nie nie udalo, nie uroslo, oklaplo. Poprostu prawdziwy zakalec!  ale dosc smaczne....

Czy macie jakis przepis na poprawne brownies??? Tak zeby rodzina sie ze mnie nie smiala??? Hm??


Hej babeczki jak tam u Was środa się rozpoczęła ? jakie jedzonko dziś w planach?
Dreamer 17 nie pomogę Ci bo nie wiem nawet o jakiej potrawie ty piszesz. Możesz coś więcej napisać?
Ja lecę nastawić ekspres na kawkę i przyjdę może ktoś się dosiądzie :)
witaj kami111 ;-) ja już od 5:30 na nogach.. mimo, że do pracy idę dopiero na 12:00 ;-)
wstałam wcześnie, przynajmniej na spokojnie zjem śniadanie, ogarnę coś w domu i przygotuję sobie sałatkę na obiad. 

właśnie delektuję się jajecznicą (nowy eksperyment) ;-)
pierś z kurczaka, pomidor, jajka i przyprawy + szklanka soku pomidorowego (pikantny) bez dodatku cukru oczywiście ;-)
wczoraj kupiłam 'SOUTH BEACH TURBO' - już ją zaczęłam czytać :P i tak się zastanawiam, co myślicie o tym całym 'treningu interwałowym'? 
19martini ja nie ćwiczyłam teraz regularnie.ale kiedyś robiłam coś podobnego i przynosiło to efekty :)
Widzę,że szalejesz od rana. Ale to dobrze dzień dłuższy i masz czas by przygotować sobie coś zdrowego :)
jeszcze niedawno wstawałam 10,11.. w tempie ekspresowym ogarniałam się i do pracy ;) wieczorem już nawet nie miałam siły wyprowadzić psa na spacer. dlatego teraz chcę to zmienić. od października studia... zacznie się... 
Spokojnie dasz radę grunt to wszystko sobie rozplanować. Dobrze,że wstajesz wcześniej. Masz czas dla siebie i nie stresuje cie fakt że nie zdążysz. Ja mam własny biznes małego człowieka w domu (dla którego nie mam fajnej niani bo ciężko znaleźć) I jak sobie pofolguje z czasem to potem szlag mnie trafia bo wszystko sie opóźnia i muszę nadrabiać w nocy a w nocy to ja lubię spać i odpoczywać i tak sie właśnie koło zamyka. Dlatego dobra organizacja to połowa sukcesu :)
Ja ćwicze regularnie interwały i powiem że mam ogrom energii po tych ćwiczeniach nie trwają długo bo do 20 min a werwy po nich co nie miara. Ale te ćwiczenia nie są obowiązkowe.

Witajcie Mistrzynie SB!!:))

Zgłaszam się do Waszego Klubu, przyjmiecie pomimo tygodniowego opóźnienia?

Waga i cel jak na pasku, zaczynam od fazy I, bo po pierwsze mam ponad 5 do zrzucenia, a po drugie mam napady na jedzenie i slodycze.

Jutro startuję, książka jest, zakupy spożywcze zrobione, herbatki czerwona i zielona, warzywa, migdały, woda...

od początku podczytuję Wasze forum - potraficie zmotyowować :) , a dodatkowo motywuje mnie (a najpierw dołuje !!!) - nie wiem czy tez tak macie - wizyta w sklepie z ubraniami - np. dziś, musiałam cos kupić bo w piątek idę do kumpeli na urodziny (będę oczywiście dietować) i kompletnie nie mam się w co ubrać. Normalnie masakara, wszytsko ciasne, wypływa, a jak wezmę większy rozmiar to jakaś tragedia.

to co mogę się włączyć?

Pozdrawiam

:) witamy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.