Temat: SOUTH BEACH - moja ulubiona dieta, od 1 września...

wsparcie ? niezbędne! ZAPRASZAM!
hej :) kami :) jak tam dzień :) ja na kolacje zjadłam jajo z majonezem :) i teraz mam zgage... :/
wiesz co kiepsko jakoś. Poranek mi sie rozmył. Potem już zaczęłam się stresować przed jazdą. 
Ale jakoś przetrwałam:)
A u ciebie jak ?
U mnie też... okropnie jakaś taka nabuzowana. ani jeść ani nic. Taka rozbita
Może to przez zbliżającą się @? Albo przesilenie jesienne się zbliża ?
hej Laski :):) jestem miło zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że grupa będzie tak liczna ;);) w sumie zawsze fajniej jest się z kimś podzielić jakimś doświadczeniem, prawda?
no i mam jeszcze jedną propozycję... wymieniajmy się swoim jadłospisem ;);) 

pozdrawiam i życzę miłego dnia.

witam sobotnio. Ja po pomiarach i warzeniu. Jest ok :) W centymetrach w sumie ubyło mi 4 :)
Dziś na śniadanie omlet z papryką i kiszonym ogórkiem.
A ja jaka na twardo z majonezem :) tak jak kolacja bo miałam ochotkę :) na 2 ś- migdały a na obiad jeszcze nie wiem :)
Hej zaglądam co u Was. Ja już po obiedzie(fasolka szparagowa i duszony indyk w warzywkach. plus maslanka :)
Na kolację chyba tuńczyk. Póki co biorę się za mieszkanie bo od rana zakupy a potem mój M zażyczył sobie miodownika więc chłopakom upiekłam i teraz tylko mnie kusi i woła zjedz mnie zjedz:)

Strasznie słaba frekwencja a topik dopiero co powstał-szkoda.
dobrze żarło ale zdechło :P szkoda
może dziewczyny są zalatane ;) też do Was nie zaglądałam 3 dni, bo w pracy straszny młyn.
dziś idę dopiero na 15:00, więc mam trochę czasu, żeby odpocząć... (taaak, posprzątać w kuchni, łazience i przygotować sobie jakiś obiad) może rybka? ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.