Temat: South Beach 2019 - zapraszam

Hej, zaczynam diete South Beach, czy ktos dolączy? 

Nie widzę aktualnych wątkow o tej dietce. Czyzby nie byla zbyt popularna dzis?

Obecnie 3 dzien fazy I... ale samotnie mi na tej plaży. Fajnie gdyby znalazły się osoby, ktore tez sa na Diecie Plaż Poludniowych.

Start: 15.03.2019 waga 83,3

Pasek wagi

Rock, gratuluje! Pieknie idziesz

Pasek wagi

Dzięki:-) Ty też:-) Tylko pewnie jutro rano nie będzie juz tak dobrze, bo oprócz dozwolonych produktów, zjadlam dzisiaj 2 placki cukiniowe.Robilam dla dziecka.  Miały trochę mąki i były na oleju... 

https://www.kuchnia-domowa.pl/przepisy/dania-glowne/186-placki-z-cukinii

Rock, a Ty przedluzalas kiedys faze 1? Bo ja bym chciala, ale sie trochę boję... zanim zaczelam SB bylam jeszcze 4 dni na Dukanie...potem 2-dni objadania i potem SB... nic się nie stanie jak przedłuże o tydzien?

Pasek wagi

Rock, nic nie będzię po 2 plackach

Pasek wagi

Myślę, że jeśli dobrze się czujesz,to spokojnie możesz przedłużyć. O ile Ci się jadłospis nie znudzi.  Ja tez tak zrobię, bo ciągle mam małe potknięcia: tu trochę mleka 2%, tu ciut mąki itd. więc myślę, że 3 tygodnie dobrze mi zrobi

Dziewczyny jestem  tylko weekend u babci spedzony z dzieciakami wiec nie mialam kiedy w telefon dobrze popatrzec :-) 

Ech ja tez 3 tygodnie pociagne 1 faze bo wiecznie jakas wpadka, nie moge sie porzadnie przestawic na dobre tory wiec ten 1 tydzien bedzie na rozkrecenie sie. 

Gdzies wyczytalam ze doktorek dopuszcza 3 tygodnie 1 fazy jesli cos bylo nie tak z jadlospisem ogolnie to ile dni wpadki tyle dni przedluza sie pierwsza faze :-) 

Jutro nadrobie, lece spac bo rano trzeba wstac 

Pasek wagi

Super, że jesteś i walczysz :-) w grupie raźniej:-) 

ok to ja tez 3 tyg cisnę...

Dorotuniaaa jeeeestes! Super!

Pasek wagi

Dziewczynki dajcie znac jesli chcecie ile po 7 dniach schudlyscie. Ja tylko 1,9kg więc jak na wyniki, o których czytalam w necie malo... ale ogolnie bardzo zadowolona jestem...  lece dalej w dół

Pasek wagi

U mnie nie będzie spektakularnych rezultatów, bo nie trzymam diety w 100 % ( chociaż staram się w 90%) , ale nie panikuję z tego powodu. Znam siebie i wiem, że muszę zachować zdrowy rozsądek. Jak się w coś angażuję na  całego, bez najmniejszych odstepstw,to się za bardzo wkrecam i wpadam w zaburzenia odżywiania.  Potem jojo i tak w kółko. Dlatego, tym razem powolutku do przodu, bez pośpiechu. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.