Temat: mleczko kokosowe

Dziewczyny co myślicie o tym żeby dolać sobie 3 krople mleka kokosowego do cykorii?? tak mi brakuje kawy...

No chyba nie do końca o to chodzi. Pisałam, że też sobie eksperymentowałam i robiłam post z kawą - i nie dość, że nie chudłam, chociaż jadłam mało, to mnie męczył głód i byłam bardzo osłabiona. Odpuściłam po tygodniu.

ggeisha napisał(a):

No chyba nie do końca o to chodzi. Pisałam, że też sobie eksperymentowałam i robiłam post z kawą - i nie dość, że nie chudłam, chociaż jadłam mało, to mnie męczył głód i byłam bardzo osłabiona. Odpuściłam po tygodniu.

Ja oczywiście nikogo nie namawiam do picia kawy w trakcie tej diety. Po prostu szukam racjonalnego uzasadnienia, bo gdyby kawa nie hamowała korzystnego procesu zdrowotnego, to może być się kiedyś na nią zdecydowała. Bez kawy na pewno się nie zdecyduję, bo to już za duże poświęcenie. Wolę już tę dietę interwałową. Oczywiście wiadomo, że z kawą na głodniaka trzeba uważać, bo może przetelepać, dlatego piję jej sporo mniej. Każdy organizm jest inny. Ja na tych zupkach warzywnych i cytrusach schudłam ponad cztery kg w 7 dni. Kilogram to zawartość kiszek, resztę widzę po sobie. Zaczęłam tolerować gotowane warzywa, ba marchewka i burak przestały mnie gryźć w zęby - dla mnie to sukces. Brokuł i kalafior są mega słodkie i mają boski smak. Za kilka dni włączę kasze, orzechy, oleje, nasiona i mam nadzieję tylko na takiej diecie potrwać do świąt.

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 

Pasek wagi

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

ggeisha napisał(a):

No chyba nie do końca o to chodzi. Pisałam, że też sobie eksperymentowałam i robiłam post z kawą - i nie dość, że nie chudłam, chociaż jadłam mało, to mnie męczył głód i byłam bardzo osłabiona. Odpuściłam po tygodniu.
Ja oczywiście nikogo nie namawiam do picia kawy w trakcie tej diety. Po prostu szukam racjonalnego uzasadnienia, bo gdyby kawa nie hamowała korzystnego procesu zdrowotnego, to może być się kiedyś na nią zdecydowała. Bez kawy na pewno się nie zdecyduję, bo to już za duże poświęcenie. Wolę już tę dietę interwałową. Oczywiście wiadomo, że z kawą na głodniaka trzeba uważać, bo może przetelepać, dlatego piję jej sporo mniej. Każdy organizm jest inny. Ja na tych zupkach warzywnych i cytrusach schudłam ponad cztery kg w 7 dni. Kilogram to zawartość kiszek, resztę widzę po sobie. Zaczęłam tolerować gotowane warzywa, ba marchewka i burak przestały mnie gryźć w zęby - dla mnie to sukces. Brokuł i kalafior są mega słodkie i mają boski smak. Za kilka dni włączę kasze, orzechy, oleje, nasiona i mam nadzieję tylko na takiej diecie potrwać do świąt.

Spoko, rozumiem. Też lubię wiedzieć dlaczego, po co i jak. Może jak będę miała więcej czasu, to przesłucham wykłady dr Dąbrowskiej. Może coś tam więcej wyjaśni. Wiesz, są teorie, z którymi się kompletnie nie zgadzam głoszone przez nią. Nie jestem ślepą fanką.

Endorphina napisał(a):

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 

http://bfy.tw/Gj01

ggeisha napisał(a):

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

ggeisha napisał(a):

No chyba nie do końca o to chodzi. Pisałam, że też sobie eksperymentowałam i robiłam post z kawą - i nie dość, że nie chudłam, chociaż jadłam mało, to mnie męczył głód i byłam bardzo osłabiona. Odpuściłam po tygodniu.
Ja oczywiście nikogo nie namawiam do picia kawy w trakcie tej diety. Po prostu szukam racjonalnego uzasadnienia, bo gdyby kawa nie hamowała korzystnego procesu zdrowotnego, to może być się kiedyś na nią zdecydowała. Bez kawy na pewno się nie zdecyduję, bo to już za duże poświęcenie. Wolę już tę dietę interwałową. Oczywiście wiadomo, że z kawą na głodniaka trzeba uważać, bo może przetelepać, dlatego piję jej sporo mniej. Każdy organizm jest inny. Ja na tych zupkach warzywnych i cytrusach schudłam ponad cztery kg w 7 dni. Kilogram to zawartość kiszek, resztę widzę po sobie. Zaczęłam tolerować gotowane warzywa, ba marchewka i burak przestały mnie gryźć w zęby - dla mnie to sukces. Brokuł i kalafior są mega słodkie i mają boski smak. Za kilka dni włączę kasze, orzechy, oleje, nasiona i mam nadzieję tylko na takiej diecie potrwać do świąt.
Spoko, rozumiem. Też lubię wiedzieć dlaczego, po co i jak. Może jak będę miała więcej czasu, to przesłucham wykłady dr Dąbrowskiej. Może coś tam więcej wyjaśni. Wiesz, są teorie, z którymi się kompletnie nie zgadzam głoszone przez nią. Nie jestem ślepą fanką.

Ja jak znajdę czas, to zainteresuję się tą autofagią. Sama idea postów do mnie przemawia, ale chciałabym poznać jakieś podstawy biologiczne, a nie tylko empiryczne. W sumie zadziwiające jest to, że człowiek może 7 dni niemal nic nie jeść i czuć się bardzo dobrze.

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 
http://bfy.tw/Gj01

Dzięki, poczytałam trochę i brzmi całkiem logicznie, dlatego nie dziwię się dlaczego tyle osób się na to nabiera. Niestety z biologicznego punktu widzenia to są bzdurki ubrane w piękne słowa, oczywiście na diecie dąbrowskiej się schudnie, ale za jaką cenę

Pasek wagi

Endorphina napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 
http://bfy.tw/Gj01
Dzięki, poczytałam trochę i brzmi całkiem logicznie, dlatego nie dziwię się dlaczego tyle osób się na to nabiera. Niestety z biologicznego punktu widzenia to są bzdurki ubrane w piękne słowa, oczywiście na diecie dąbrowskiej się schudnie, ale za jaką cenę

Gość za to Nobla dostał. Ale twierdzisz,,że bzdurki... Szkoda, że nie poczytał forum na Vitalii, nie badałby takich bzdur.

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 
http://bfy.tw/Gj01
Dzięki, poczytałam trochę i brzmi całkiem logicznie, dlatego nie dziwię się dlaczego tyle osób się na to nabiera. Niestety z biologicznego punktu widzenia to są bzdurki ubrane w piękne słowa, oczywiście na diecie dąbrowskiej się schudnie, ale za jaką cenę
Gość za to Nobla dostał. Ale twierdzisz,,że bzdurki... Szkoda, że nie poczytał forum na Vitalii, nie badałby takich bzdur.

Ktory gosc i za co dostal Nobla ? Pytam,  bo mi sie strona nie otwiera. 

Rachel59 napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

ggeisha napisał(a):

Endorphina napisał(a):

Czym niby ma być odżywianie wewnętrzne XD? 
http://bfy.tw/Gj01
Dzięki, poczytałam trochę i brzmi całkiem logicznie, dlatego nie dziwię się dlaczego tyle osób się na to nabiera. Niestety z biologicznego punktu widzenia to są bzdurki ubrane w piękne słowa, oczywiście na diecie dąbrowskiej się schudnie, ale za jaką cenę
Gość za to Nobla dostał. Ale twierdzisz,,że bzdurki... Szkoda, że nie poczytał forum na Vitalii, nie badałby takich bzdur.
Ktory gosc i za co dostal Nobla ? Pytam,  bo mi sie strona nie otwiera. 

profesor Yoshinori Ohsumi. Rok 2016.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.