13 marca 2011, 12:31
ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))
Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni?
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 388
13 maja 2011, 17:30
Kto miał
> nas widzieć ten widział;p
niektórzy przypadkiem ,na żywo w dodatku :D :D
13 maja 2011, 18:23
Jeeezuu!!
padne dzisiaj!
kocham dzisiejszy dzień, jest mega ultra zajebisty!<3.
coś się stało, no koccchaam<3. jest moc;]
a mama moja ma dzisiaj natomiast pecha..xD
13 maja 2011, 19:51
haha chiha, no neistety mamy takie szczescie ze zawsze nas ktos widzi jak czujemy się i wyglądamy jak zrąby;p---Dlatego tak wtedy w tej galerii sie spieszylysmy i klocilysmy ^^
13 maja 2011, 19:53
Ale mialysmy dzis ochote na chmiel^^. Poszlysmy z kolezanką do lasku, wypilysmy, slinotoku na sam widok dostalysmy w sklepie;p
13 maja 2011, 21:11
Tez tak macie, ze jednego dnia zjecie miske zupy i juz wiecej nie mozecie, ainnego 2-3 nie wystarczaja zeby sie najesc?
Chyba musze jesc bardziej kcal, bo nie moglam zmiescic w sobie koloacji i zeby dobic kcal wmuszalam w siebie jedzonko i teraz brzuch mnie boli. Tylko mam wlasnie taki problem z apetytem, pojemnoscia zolada, ze jednego dnia zjem 1 porcje i sie najem a innego 2-3. Juz nie wiem jak jesc zeby nie zjesc za malo, ale tez za bardzo nie przekroczyc kcal. Mialam zwiekszac kcal wie musze trzymac sie wyznaczonej liczby, ale nie wiem jak, gdyorganizm plata mi takie niespodzianki (wahania)
Tez tak macie, ze nie jestesci w satnie okreslic ile zjecie (jak duzy bedziecie mialy apetyt)?
14 maja 2011, 09:22
dziękuje wszystkim za życzenia;*
14 maja 2011, 09:28
hej dziewczyny. śledze wątek od jakiegoś czasu ale dopiero terazx postanowiłam coś napisać. walcze od połowy marca. zaczynalam 46/173 teraz jest nieco ponad 50 :). ciesze sie ze istnieje tu taki watek i ze motywujecie sie do walki.
14 maja 2011, 09:51
natka19901 - a czemu nie przekroczyć kcal?
stanie się coś jak ' zjesz' więcej?
nie!
14 maja 2011, 10:34
Nie.
ALE chce tyć pomału i utrzymać wagę.
Muszę wiedzieć mniej więcej ile jem kcal, żeby je co tydzien zwiekszać
Chodzi o to, ze nie wiem jak bardzo duzy bede miala danego dnia apetyt i nie moge sobie zaplanowac posilkow