- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2017, 17:32
Nie interesują mnie osoby, które są przeciwne takim dietom :) Chcę się przekonać czy dam radę i przy okazji zmotywować się do zdrowego odżywiania. Ktoś coś? A i w ogóle przydałaby mi się jakaś kumpela; )
28 kwietnia 2017, 08:58
Ależ dlaczego? :) To tylko 10 dni. Poza tym piję / jem ile mi się podoba. A lat mam 30 :)
28 kwietnia 2017, 16:38
Poleglam xD Zjadłam 3 plastry sera żółtego i zapijam piwem. Ale i tak kalorycznie ładnie wyszłam. Zaczynam od początku. Ale siara :)
29 kwietnia 2017, 09:00
A więc :) Składam raport. Dzisiaj stanelam na wadze i zdziwiłam się bo jest totalnie spadek. I tak sobie pomyślałam, że skoro zaczęło się coś dziać to dziś będzie drugi dzień kefirowy, a nie pierwszy. Brne dalej. Swoją drogą, kefir kefirowi nierówny. Dzisiaj piję z innej firmy i ma mniej kalorii, a jest o niebo lepszy w smaku. Co nie znaczy że dałabym radę go pic dłużej niż dwa dni :) Już się nie mogę doczekać twarogu. Dzienna kaloryczność nie schodzi poniżej 1500 więc nie liczylabym na jojo, Doma19 :) Ponieważ iż codziennie jem około 1500-2000. Zdecydowałam się na tę dziwaczna dietę nie tylko dla tego że chcę schudnąć. Chcę się trochę oczyścić bo ostatnio mam problem z jelitami i sądzę, że to przez nadmiar tych gorszych węglowodanów. Zresztą zawsze tak miałam
W każdym razie, dzisiaj jestem mega pozytywnie nastawiona :) Trzymajcie kciuki. Bądź nie :D
29 kwietnia 2017, 10:51
Można kefir zamienić na maślankę?
Poza dietą ćwiczysz ?.
Ja puki co jeszcze nie zaczęłam,może po majówce;)
29 kwietnia 2017, 11:14
Dla mnie to nie ma różnicy. Czasem piję maślane. Co do ćwiczeń to tylko brzuszki. A tak to codziennie tańczę w domu z dzieckiem. Dzisiaj np. dobrą godzinę tancowalam z małym. A i ciągle staram się coś robić. Mycie podłóg etc. Ogólnie porządki. Generalnie to jest mi czasem ciężko, z dwóch powodów, a mianowicie, codziennie gotuję dwa obiady i to nie dla siebie :). A po drugie męczy mnie to, że nie jem nic w postaci stałej :) Ale jutro będzie ser. Doprawie go jakoś i już będzie git.
29 kwietnia 2017, 11:18
Polecam maślankę z Włoszczowy. Jest gęsta i fajnie wypełnia żołąd :) I ma tylko 40 kcal. Wiadomym jest, że nie chodzi w tej kuracji o produkty owocowe :)
Właśnie wypilam już litr i mnie wydelo :D