- Dołączył: 2015-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 31
23 września 2016, 17:47
Witam!
Od pewnego czasu zmagam się ze strasznymi kompulsami. Na szczęście udało mi się już trochę je opanować. Niestety przytyłam w tym roku jakieś 25 kilo i moim celem jest zrzucenie 10-12 kilo.
Rozważam dietę 1000 kalorii, opierającą się głównie na serkach twarogowych, koktajlach proteinowych, warzywach oraz jako węgle - waflach jaglanych.
Obecnie ważę ok. 57kg, a mój cel to 48 kilo. Do tego trochę ćwiczę, bo trenuję min. 2 godziny, 5-6 dni w tygodniu nordic walking.
Zastanawiałam się, ile mogłabym schudnąć na tej diecie do końca października?
Czy sątutaj osoby, które były na diecie 1000 kalorii i schudły? Jakie były efekty? Bardzo proszę o odpowiedzi.
Miłego dnia :)
- Dołączył: 2015-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2093
23 września 2016, 17:55
wyczuwam trolla, bo jeżeli przytyłaś 25 kg i ważysz teraz 57, to by znaczyło, że ważyłaś 32 kg
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
23 września 2016, 17:56
jeśli masz kompulsy to nie ładuj się w 1000kcal
- Dołączył: 2015-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 31
23 września 2016, 18:00
Peanut_Butter napisał(a):
wyczuwam trolla, bo jeżeli przytyłaś 25 kg i ważysz teraz 57, to by znaczyło, że ważyłaś 32 kg
Tak, miałam anoreksję. Nie chcę wstawiać zdjęć, by to udowadaniać. Nie proszę też o kazania, tylko szukam ludzi, którzy stosowali taką dietę i mogą się podzelić ze mną efektami.
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Behondu
- Liczba postów: 3998
23 września 2016, 18:00
napewno przytyłas 25 kg??
23 września 2016, 18:01
Ja byłam jako niezbyt mądra siedemnastolatka. To były czasy, gdy na vitalii ta dieta była uznawana za super-extra. Stosowałam pół roku, schudłam 20 kg a przy wychodzeniu wróciło 3. Wagę trzymam do tej pory czyli już ponad 5 lat. Nie straciłam na szczęście okresu ale straciłam inne rzeczy. Całą chęć życia, chęć do czegokolwiek, połowę włosów z głowy, całe paznokcie a moja skóra była w fatalnym stanie. Praktycznie wpadłam w zaburzenia odżywiania, o co nie trudno, gdy liczysz każdą kcal, nawet z herbaty czy gumy do żucia. Wypadniętych włosów nie odzyskałam do tej pory.Ja schodziłam z nadwagi (75kg/168cm) i miałam sporo tłuszczu. Może dlatego jakoś cudem mnie ominęło większość nieprzyjemności z tej głodówki, bo dieta to to nie jest. Przy osobie z normalną wagą na pewno będzie gorzej. Czy bym to powtórzyła? Zdecydowanie NIE i nikomu takiej "diety'' nie polecam.
Edytowany przez 7c3e8ceb3d846f36c2d528df6c121617 23 września 2016, 18:37
- Dołączył: 2015-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 31
23 września 2016, 18:07
Przepraszam, ale to nijak się ma do mojego pytania ;)
23 września 2016, 18:30
anę masz, kompulsy masz, co chcesz jeszcze dołożyć do pakietu? Bulimię? zmęczeniowe złamanie biodra? Nie wiem, jeszcze cię nie olśniło, że głodznie się to nie jest metoda na trwałe uzyskanie szczupłej sylwetki, tym bardziej przy ed?