Temat: Jesteście na jakiejś diecie ?

Jak tak to jakiej ? Ma jakąś nazwę ? Jesteście z niej zadowolone/jakie są efekty? Ile już na niej jesteście ? Może coś dodacie od siebie.

Tak tylko pytam. Z ciekawości. Może się komuś wasze odpowiedzi przydadzą (przydają ?. Nie wiem jak to się pisze.) czy pomogą się zmotywować :) 

Nie jestem na diecie, zmieniłam tylko styl odżywiania, a utrata kg to efekty uboczne :D

1700kcal specjalna dieta po operacji pęcherzyka zółciowego. Jestem pod opieka dietetyczki. Dieta od tygodnia, do tej pory schudłam na niej około 2 kg, wcześniej w szpitalu i po szpitalu udało mi się schudnąć 4-5 kg. Z diety jestem bardzo zadowolona. produkty i pory posiłków mam ustalone indywidualnie. Brak nielubianych potraw, produkty łatwodostępne. Mimo, że porcje sa mniejsze niż ama bym sobie ustaliła to czuję się bardziej syta. Mam pięc posiłków, a po 3-4 czuję się już pełna.

Nigdy nie wierzyłam w dietetyków. Stan zdrowia zmusił mnie do pójścia po poradę. Z polecenia trafiłam na naprawdę dobrą dietetyczkę, która zna się na rzeczy i nie proponuje mi czegoś co wyniszczy do końca mój organizm. Dużo pracy przede mną ale wiem, że jestem pod dobrą opieką i uda mi się osiągnąć cel - schudnąć i nauczyć się dobrze planować swoje posiłki, żeby w przyszłości nie przytyć ponownie.

Inconcussa napisał(a):

Nie jestem na diecie, zmieniłam tylko styl odżywiania, a utrata kg to efekty uboczne 

aż mi się przypomniała reklama hepaslimin... heheh ;)

Psocia napisał(a):

Inconcussa napisał(a):

Nie jestem na diecie, zmieniłam tylko styl odżywiania, a utrata kg to efekty uboczne 
aż mi się przypomniała reklama hepaslimin... heheh ;)
Mi też (smiech)

KalinaVroclove napisał(a):

1700kcal specjalna dieta po operacji pęcherzyka zółciowego. Jestem pod opieka dietetyczki. Dieta od tygodnia, do tej pory schudłam na niej około 2 kg, wcześniej w szpitalu i po szpitalu udało mi się schudnąć 4-5 kg. Z diety jestem bardzo zadowolona. produkty i pory posiłków mam ustalone indywidualnie. Brak nielubianych potraw, produkty łatwodostępne. Mimo, że porcje sa mniejsze niż ama bym sobie ustaliła to czuję się bardziej syta. Mam pięc posiłków, a po 3-4 czuję się już pełna.Nigdy nie wierzyłam w dietetyków. Stan zdrowia zmusił mnie do pójścia po poradę. Z polecenia trafiłam na naprawdę dobrą dietetyczkę, która zna się na rzeczy i nie proponuje mi czegoś co wyniszczy do końca mój organizm. Dużo pracy przede mną ale wiem, że jestem pod dobrą opieką i uda mi się osiągnąć cel - schudnąć i nauczyć się dobrze planować swoje posiłki, żeby w przyszłości nie przytyć ponownie.
Szczęście w nieszczęściu normalnie. No to trzymam kciuki i mam nadzieję, ze będize tylko lepiej :) 

Dieta vitalii- smacznie dopasowana. Probowalam sama zmienic styl zycia ale szybko sie poddawalam, nie chcialo mi sie liczyc kcal, patrzec na rozklad btw itd a teraz powoli z dietą uczę sie, ze sa inne posiłki niż kanapki. Od 6.07 schudlam 6.2kg ale tydzien bylam nad morzem (bez diety) i mialam tydzien resetu przez problemy (ale nic nie przytylam, waga stanela). Na poczatku drogi polecam!!! A później jak sie czlowiek nauczy co i jak mozna juz walczyc po swojemu. 

na słodyczowej... :/ 

Hmm nie wiem czy słyszałaś. Paleo. Bardziej styl życia niż odżywania ale jakiś jest ;)

Zmieniłam sposób odżywiania jakies 3 lata temu. Od tamtej pory odżywiam sie po prostu zdrowo. Mój jadłospis w 90% oparty jest na diecie śródziemnomorskiej. Ale na diecie w rozumieniu odchudzania nie jestem.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.