- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
10 lutego 2011, 15:25
CZESC DZIEWCZYNY JEST KTOS CHETNY DO ZRZUCENIA 10 KG!!! DO KONCA MARCA LUB DO SWIAT WIELKANOCNYCH CHODZI MI O WYTRWAŁE OSOBY KTORE PO KILKU DNIACH NIE UCIEKNA Z FORUM TYLKO BEDA SIE MOTYWOWAŁY WZAJEMNIE
RAZEM ŁATWIEJ :)
MOZEMY ZAPISYWAC TEZ CO JADŁYSMY PRZEZ CAŁY DZIEN TO TEZ MOTYWUJE
ZAPRASZAM !!!!!
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
11 lutego 2011, 16:33
dla tych ktore licza kalorie super strona
www.ileważy.pl
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
11 lutego 2011, 16:35
ja jednak zjadłam obiad 2 pulpety i 3,5 ziemniaka ogorek kiszony ale sie najadłam szok!!!! dzis zjadłam ok 1200 kcal juz nic dzis nie jem i jutro juz bede sie ograniczac do 1000
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
11 lutego 2011, 16:43
Ja jestem objedzona na diecie 1200 kcal, zmuszam się§ nawet do jedzenia, aby tyle kalorii dostarczać dziennie. Dzisiaj zostało mi jeszcze 200 czyli w sam raz na kolację.
Może to kwestia tego, że jadam po prostu rzeczy o minimalnej ilości tłuszczu, w sumie niewiele węglowodanów, sporo białka.. czuję się po prostu obżarta
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
11 lutego 2011, 17:07
ja tez tak sie czuje az dziwne wczesniej jałam po 3000 kcal dziennie i mogłam jesc jeszcze a teraz 1000 a jak zjem 1200 to juz jestem az za bardzo najedzona
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
11 lutego 2011, 17:28
A jakie produkty jesz, tak pytam z ciekawości? Masz jakieś sposoby na obiady?
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
11 lutego 2011, 17:38
no i miał być deserek.....
poszłam do kuchni i zrobiłam sobie pyszną kawusię latte z mleczkiem 0.5% i słodzikiem, odłamałam kawałek czekoladki bez cukru i uszykowałam garść pistacji......
nagryzłam kostkę czekolady a tu..... qrwa plomba mi wypadła...... i tak dupa z pistacji dupa z czekolady i z kawy też!! a dentysta dopiero jutro.......... no i dieta jak się patrzy!!! nie źrę nic!!! ja po prostu mam nie jeść czekolady!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 80
11 lutego 2011, 17:44
Oo, nieprzyjemnie. Ja za to odwołam się do Waszego doświadczenia w związku z dietami, bo mam pytanie. Czy jeśli kiedykolwiek się odchudzałyście, to miałyście problem z ostatnimi kilogramami? I jak sobie z tym poradzić. Ja staram się od trzech tygodni, ćwiczę dużo więcej, jem więcej białka. A waga nic!
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 195
11 lutego 2011, 17:47
Witam kochane. Już wczoraj zaplanowałam sobie nagrodę z przeszło miesiąc grzecznej (powiedzmy
) diety. Tak więc:
Jajeczniczka z dwóch całych jajek i dwóch białek
Wielki kotlet smażony w panierce z dużą porcją frytek
Na kolację planuję placek dukanowski z 3 łyżek otrąb, jajka i łyżki serka Danio
Poza tym w planach mam godzinny stepperek i będzie super.
- Dołączył: 2011-02-10
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 34
11 lutego 2011, 17:48
mi też obojętne czy w poniedziałki czy w piątki będzie to ważenie, będę się starać niezależnie od dnia
a w tabeli trzebaby zamieścic wszystkie dziewczyny (jedna pod drugą) które postanowiły się dołączyć, a na drugiej osi początkową masę i kolejne tygodnie w których będzie ważenie i zaznaczony spadek wagi :) jakoś tak ja to sobie wyobrażam ;p