Temat: 10 KG MNIEJ!!!

ja tylko jednego faworka:)

a jak ci idzie cytrynka??? przyzwyczaiłam sie do marteczki hihihi

Vitaliakaa przez tydzień ubylo mi 0,8 kg

Ja też wczoraj nie skusiłam się na pączka ^^ Moja dzisiejsza waga to 53,8, z tymże nie jest wymierna bo zbliża się @. Generalnie wczoraj dobry dzień, bo ćwiczyłam przez 45 minut taniec brzucha i 15 minut kankana ;) Dziś zamierzam za to pobiegać. Moje posiłki do tej pory:
śniadanie: placek z otrębów z dżemem porzeczkowym, II śniadanie - ogórek, mango, śliwka, obiad - karkówka z żurawiną, odrobina ziemniaków i sałatka z selera, kukurydzy i ananasa.

hej kobietki....
weszłam na wagę i jest 67kg.... juhuuuuuu
w końcu waga drgnęła..... bo już wątpiłam i to bardzo....

gratuluje wam dziewczyny , ja mam nadzieje ze za tydzien tez zanotuje jakis spadek

Do Hanejowej: A jak długo stała u Ciebie waga?

A tak na marginesie dodam - naprawdę idzie wiosna ;)) Właśnie przed chwilą posadziłam rzeżuchę ; p

od początku stycznia miałam wagę na poziomie 67.7 albo skakała w górę momentami.... ale nic w dół no i tu proszę..... opłacało się walczyć dalej hehe

gratulacje spadków wagi :)

ja jestem dzis jednym wielkim pączkiem i waga to niestety skrzętnie odnotowała - znów poszło w górę do 69,1 :/

Dzis na szczęście dzień był dość dobry - pochłonęłam ok 1400 kcal.

no to już po ćwiczeniach....
35min stepperka i 10min twistera....

podliczyłam dzisiejsze menu i wyszło mi 1400kcal....