- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
10 lutego 2011, 15:25
CZESC DZIEWCZYNY JEST KTOS CHETNY DO ZRZUCENIA 10 KG!!! DO KONCA MARCA LUB DO SWIAT WIELKANOCNYCH CHODZI MI O WYTRWAŁE OSOBY KTORE PO KILKU DNIACH NIE UCIEKNA Z FORUM TYLKO BEDA SIE MOTYWOWAŁY WZAJEMNIE
RAZEM ŁATWIEJ :)
MOZEMY ZAPISYWAC TEZ CO JADŁYSMY PRZEZ CAŁY DZIEN TO TEZ MOTYWUJE
ZAPRASZAM !!!!!
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto:
- Liczba postów: 53
4 marca 2011, 00:06
ja to ograniczam slodycze dosc regorystycznie no i mniej pieczywa bialego i makaronu.. wiecej warzyw owocow no i 2 h jazdy rowerkiem prawie codziennie:D
jesli chodzi od kiedy?? hmm.. 2 miesiace moze wiecej
Edytowany przez Goska1989 4 marca 2011, 00:08
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
4 marca 2011, 06:44
Mój dzień wczoraj tragiczny - zapiekanka, dwie czekoladki, frytki i dwie drożdżówki a wszystko przez to że zjadłam za małe śniadanie i siedziałam na uczelni do 17 :/
4 marca 2011, 08:24
wczoraj nie zjadlam ani jedego paczka
![]()
dziewczyny, juz od trzech tygodni ostro cwicze, codziennie przysiady, a6w, 8min legs, pompki i do tego aeroby (narazie jeszcze bez roweru i biegania, wiadomo - zima trzyma). nie obiadam sie, slodycze mi sie zdarzy zjesc 2-3 razy w tyg, ale to tak po 3 kostki czekolady. nie jem wogole bialego pieczywa, makaronow, owocow. sniadanie jem do godziny po obudzeniu sie, kolacje przynajmniej 4 godziny przed snem. duzo pije. jem tylko wtedy, gdy jestem glodna i tyle, zeby zaspokoic glod.
myslalam, ze taki tryb zycia bedzie sciagal ze mnie chociaz 0,5 kilo tygodniowo, ze uda mi sie schudnac do wakacji chociaz do tych 60 kilo. wczroaj na wadze 67,2... obwody tez stoja jak zaklete. jestem zalamana...musze wprowadzic liczenie kalorii bo inaczej chyba nigdy nie schudne:( dzisiaj zaczynam. jak myslicie, gdzie lepiej postawic poprzeczke 1700kcal, czy 1500? nie zalezy mi na szybkim schudnieciu, tylko tak jak pisalam okolo0,5kg na tydz.
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
4 marca 2011, 10:18
kaixin mysle ze jezeli nie zalezy ci na szybszym schudnieciu to mozesz smiało jesc 1700 kcal + cwiczenia a najlepiej wylicz sobie jakie jest twoje zapotrzebowanie kaloryczne i odejmij od tego 500 kcal sa rozne strony do obliczania wpisz "oblicz zapotrzebowanie kaloryczne" i troche tego wyskoczy
a jak u reszty dziewczyn????? ja niestety nie zwaze sie dzis z wiadomych przyczyn @, ale podawalam wage w srode chyba to było takze aktualna jest na pasku
dzis sobie zjadłam solidniejsze sniadanie i musze powiedziec ze sie najadłam dosc mocno
a były to 2 kanapki razowca z makrelą i pomidorem i 1 kanapka z chudym twarogiem i dwoma plasterkami krakowskiej drobiowej i tez plaster pomidora na to, ryba jest dosc kaloryczna wiec licze sniadanie jako 380 kcal
4 marca 2011, 10:27
vitaliakaa, mi na tych kalkulatorach wychodzi 2650-2550 odejmujac 500kcal zostaje ponad 2000. to chyba za duzo.. no nic zaczne 1700kcal i zobacze jak sie bede czula
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
4 marca 2011, 10:47
kaixin pewnie sprobuj 1700kcal zawsze mozesz zmienic, ale mysle ze tyle wystarczy jezeli cwiczysz codziennie, ja np. staram sie nie przekraczac 1000 kcal dziennie widomo czasami nie wychodzi ale ja nie uprawiam zadnego sportu do tego ma prace siedzaca a jezeli jeszcze chce schudnac to musze obnizyc wiecej a jak bedzie cieplej to zaczne jezdzic na rowerze
- Dołączył: 2006-03-16
- Miasto: Sieradz
- Liczba postów: 46
4 marca 2011, 11:43
Dzisiaj piątek i ważenie zupelnie zapomnialam...a moja dzisiejsza waga 73,1 kg
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
4 marca 2011, 11:51
agnieszkam to ile przez ten tydzien ci ubyło???
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
4 marca 2011, 11:55
ja jestem własnie po drugim sniadaniu porcja fasolki szparagowej z odrobina bułki tartej i masła i do tego kawka całosc 160 kcal
zauwazyłam ze musze inaczej rozkładac posiłki jak jem sniadanie o 9 rano i pozniej 2 sniadanie o 12 i tak nastepne co 3 godz to jest mi duzo lepiej i nie czuje wcale głodu teraz zjadłam te 2 sniadanie bo staram sie jesc co 3 godz ale głodna nie byłam
teraz o 15 zupka pieczarkowa :)
i o 18stej dwa malutkie jabłuszka :))
4 marca 2011, 11:56
cześć kobietki ;)
wytrwałyście wczoraj? ja nie zjadłam ani jednego pączka, nawet nie miałam ochoty ;)