- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
10 lutego 2011, 15:25
CZESC DZIEWCZYNY JEST KTOS CHETNY DO ZRZUCENIA 10 KG!!! DO KONCA MARCA LUB DO SWIAT WIELKANOCNYCH CHODZI MI O WYTRWAŁE OSOBY KTORE PO KILKU DNIACH NIE UCIEKNA Z FORUM TYLKO BEDA SIE MOTYWOWAŁY WZAJEMNIE
RAZEM ŁATWIEJ :)
MOZEMY ZAPISYWAC TEZ CO JADŁYSMY PRZEZ CAŁY DZIEN TO TEZ MOTYWUJE
ZAPRASZAM !!!!!
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
16 lutego 2011, 13:29
elektra pewnie ze na wadze kazdy spadek motywuje niedługo pewnie juz bedziesz miała wage 
ja juz jestem po obiedzie(zupa) zostało mi na dzis jabłko i pomarancza nie wiem czy nie bede miała wieczorem napadu głodu wczoraj miałam straszny skusiłam sie na troche czipsow
dzis juz tak nie zrobie bo przeciez kazdy dzien zbliza mnie do celu a wiosna coraz blizej
16 lutego 2011, 15:35
Dziewczyny, a co sądzicie o platformie wibracyjnej? Miała już któraś z tym styczność?
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 307
16 lutego 2011, 15:49
> Dziewczyny, a co sądzicie o platformie
> wibracyjnej? Miała już któraś z tym styczność?
Moja koleżanka na tym ćwiczy, ja tam nie wierzę w dziwactwa ;)
ale ona twierdzi, że ćwiczenie na tym jest trudniejsze, więc daje większe efekty.
Z tym, że ona ma wysoką nadwagę (20+).
U mnie na siłowni to jest, ale nie korzystam, wolę tradycyjnie się spocić
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
16 lutego 2011, 16:05
> Dziewczyny, a co sądzicie o platformie
> wibracyjnej? Miała już któraś z tym styczność?
też mnie to kusi.... by kupić do domu ale nie wiem czy takie tanie cudo będzie miało takie samo działanie jak te firmowe...
koleżanka ma w domu ale ona i tak ćwiczy siłowo więc nie wiem czy platforma w czymś prócz masażu jej pomaga.... bo ona sobie tylko siada na tym lub chwilę postoi....
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
16 lutego 2011, 16:21
Do tej pory zjadłam dzisiaj 854 kcal, cieszę się, bo mam nadzieję, że uda mi się dobić do tych 1200
![]()
Dzisiaj po obiedzie mój żołądek okropnie hałasuje.. aż tak głośno trawi, że swoich myśli nie słyszę.
Jak tam dziewczyny Wam idzie?
Ja nie mam jeszcze wagi także nawet nie wiem czy coś ubyło
16 lutego 2011, 17:06
Ja zważę się dopiero w piątek, na razie wolę nie patrzeć na wagę, żeby czasem mnie nie zdemotywowała. Ale ogólnie trzymam się diety i nie narzekam:) Po weekendzie, gdzie ciągle ktoś zajadał się czymś słodkim uważam, że mam na maxa silną wolę,a to cieszy:))
- Dołączył: 2006-03-16
- Miasto: Sieradz
- Liczba postów: 46
16 lutego 2011, 18:09
Ja tez na razie sie nie waze. Moj dzien z dietka uplynal calkiem niezle. rano zjadlam 2 Wasy i serek Danio, pozniej 2 male kanapki z pasztetem i salata, obiad z wczoraj (piers w sosie pieczarkowym), 1 ziemniak i surówka, pozniej jabłuszko a na kolacje kanapka z wedlina i pomidorkiem.... o 19 umowilam sie z kolezanka do kawiarni...trzymajcie kciuki zebym nie skusila sie na nic poza herbatka, milego wieczoru Wam zycze :)
Edytowany przez Agnieszkam25 16 lutego 2011, 18:10
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
16 lutego 2011, 22:33
Ja dziś trochę za bardzo pozwoliłam sobie na pieczywo - bo i rano 2 kromki i wieczorem bułka.. Dawno już nie jadłam zwykłego pieczywa więc taka napompowana się czuję :( lepiej mi jednak bez niego.
Kalorii dziś nie liczyłam ale było w miarę OK.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
16 lutego 2011, 23:09
30 min deptania na stepperku zaliczone
masaż bańkami chińskimi i lodem zaliczone.........
dzień też całkiem dietkowy więc z czystym sumieniem mogę iść spać........
![]()
życzę milusich snów i gubienia kg we śnie......