Temat: 2xME

Zaczynam zmagania z programem Tobiasza i Agnieszki Wilków. Ktoś jeszcze?

Pasek wagi

nie znam

Pasek wagi

Tytuł programu brzmi zachęcająco- minimum zaangażowania- maksimum efektów. Autorzy burzą stereotypowe myślenie dietetyczne. Zwłaszcza jeśli chodzi o wysiłek fizyczny. Im mniej się męczysz tym lepiej. Oczywiście dla spalania tłuszczów. Wystarczy najpierw 1 długi spacer w tygodniu. Zalecenia dietetyczne- trzy posiłki  w tzw oknie żywieniowym- w ciągu ośmiu godzin - za dnia. a poz tym post kilkunastogodzinny- ze snem włącznie. Dobre dla tych, którzy nie lubią śniadań, późno wstają i późno kładą się spać. Mogą jeść wieczorem ( ale, oczywiście, trzy godziny przed snem).

Pasek wagi

A gdzie znajdę zasady tej diety tak krótko i zwięźle opisane?

Pasek wagi

zobacz blog 2xME  i ich stronę, nie będzie zwięźle, bo oczywiście trzeba kupić ich książkę a ta jest tylko na zamówienie i tylko papierowa. Poczytaj opinie i zobacz czy dla Ciebie

Pasek wagi

Widziałam tą książkę i jest duuużo teorii mało niestety jeśli chodzi o praktykę.

Pasek wagi

Dlatego muszę kombinować, ale myślę , że dam radę. Na blogu kulinarnym jest trochę fajnych przepisów, przynajmniej wiem, o co chodzi, jak sobie komponować posiłki. Przeczytałam też blog jednego faceta- pracował nad formą, ćwiczył na siłowni i stosował się do zaleceń- oczywiście po swojemu ( męsku). On wrzucił na blog najważniejsze książki- tabelki- plan tygodniowy  redukcji i zasady komponowania posiłków.

Mnie siłownia męczy, biegi odpadają ze względów zdrowotnych, zostaje rekreacja- czasem rower, czasem kije. 2xMe zalecają w pierwszej fazie jeden długi spacer tygodniowo, a treningi siłowe dla chętnych w dni o zwiększonej kaloryczności. Najlepiej ćwiczyć sporadycznie. Dla mnie ekstra. Nie lubię monotonii. Te dni chude i obfite też mnie przekonują i minimum 12 godzinna przerwa miedzy wieczornym i porannym posiłkiem. Na razie wymyśliłam 4 posiłki i jestem zadowolona. Zaraz skończę gotować krupnik na obiadek. Jest ok. Kilogram przez 1. dzień ( Ale oczywiście najważniejsze byłoby dużo mniej w okolicy pasa... Na to liczę najbardziej.)

Pasek wagi

A podasz link do tego bloga?

Pasek wagi

Widziałam wywiad z nimi... nie przekonali mnie. Dla mnie za duży zgrzyt poznawczy - mowią o zdrowiu, sporcie i kształtowaniu sylwetki, a jednocześnie pani wygląda jak szkielet obciągnięty ubraniem (na stronie jest ładnie przeciągnięta photoshopem), z ładną buzią, ale jednak szkielet, i wrażenia nie zmieniły nawet migawki z jakichś uniwersyteckich zawodów, gdzie prężyła szczątki zasuszonych mięśni.

Trudno, ja to widzę inaczej. Uparłam się i próbuję. Dziewczyna jest młoda- ja stara i nie chodzi mi o taką sylwetkę jak jej. Tylko szukam pomysłu jak nie męcząc się spalić tłuszcz. A że moje życie jest dość nieregularne to ta nieregularna dieta mi odpowiada. 

Oboje autorzy są specjalistami od żywienia, ale też wkręceni w środowisko kulturystów. I próbują  ten ich świat reformować. Podoba mi się to.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.