Temat: Talia osy

Czeeeść :) Znacie jakieś fajne ćwiczenia na talię osy? Bo chciałabym bardziej wyrzeźbić boki mojego brzucha, żeby trochę hmmm wklęsły :))

Wiem, że trzeba biegać,cardio itd i robię to.."plank'i" również..Znacie jakieś inne ćwiczenia, skuteczne i sprawdzone? 

Tylko nie piszcie tego co mogę przeczytać w Internecie tj dieta,cardio, brzuszki :/ 

Jestem na diecie, więc o to się nie martwię, a jak ćwiczę to chudnę z przodu brzucha,nóg, rąk...

Chcę wyrzeźbić talię! Błagam pomóżcie!

Wszystko wygląda w miarę ok, ale wolę mieć większe wgłębienie w talii...

są dwa wyjścia

1) wyciąć sobie żebra

2) uświadomić sobie jaką się ma budowę, układ kości i realnie patrzeć na efekty do których można dążyć.

p.s mam podobny problem

comfy napisał(a):

Saliczka napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Ja bym wolała mieć dłuższe nogi. Życzenie podobnie nierealne. Talia, to przede wszystkim kwestia układu kości klatki piersiowej i miednicy, wątpię, żeby efekt, który możesz uzyskać przy tak szczupłej sylwetce był wart wkładanego w to wysiłku.
Ehh niestety spodziewałam się, że to może być kwestia budowy :///Ale gdyby ktokolwiek znał dobre ćwiczenia na talię to piszcie...proszę...będę próbować, bo słyszałam, że talię zwykle trzeba wyrobić, a jak nie będzie efektów to najwyżej przestanę
Bzdura. Duże wcięcie w talii albo się ma, albo się go nie ma. Jeśli nie masz naturalnie dużego wcięcia, to żadnymi ćwiczeniami go nie zrobisz, podobnie jak ćwiczeniami na biust nie powiększy się cycków. Trzeba się takim urodzić albo kilka żeber sobie wyciąć, ewentualnie kolejne 20 lat nosić gorset 24/7 :p

Znaczy to jest tak, że ja czuję, że jeszcze mogłabym coś z tym zrobić bo moje żebra nie są takie szerokie, ale nie wiem jakie ćwiczenia wykonywac

Mnie ciekawi na jakiej zasadzie wyobrażasz sobie zrobienie talii ćwiczeniami. Przecież mięśnie, również mięśnie brzucha, od ćwiczeń rosną, a nie się kurczą. Jednym z problemów trenujących kobiet jest właśnie rozepchanie talii przez mięśnie. Zaraz ktoś napisze, że ćwiczył to i tamto i schudł w talii - ok. Tracisz tłuszcz, obwód maleje, ale stricte ćwiczeń, które tę partię odchudzą bez utraty fatu nie ma. Możesz co najwyżej wyrobić nawyk spinania brzucha i pracować nad vacuum http://www.bodybuilding.com/exercises/detail/view/...

Ale to też nie daje stricte wcięcia po bokach.

Saliczka napisał(a):

comfy napisał(a):

Saliczka napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

Ja bym wolała mieć dłuższe nogi. Życzenie podobnie nierealne. Talia, to przede wszystkim kwestia układu kości klatki piersiowej i miednicy, wątpię, żeby efekt, który możesz uzyskać przy tak szczupłej sylwetce był wart wkładanego w to wysiłku.
Ehh niestety spodziewałam się, że to może być kwestia budowy :///Ale gdyby ktokolwiek znał dobre ćwiczenia na talię to piszcie...proszę...będę próbować, bo słyszałam, że talię zwykle trzeba wyrobić, a jak nie będzie efektów to najwyżej przestanę
Bzdura. Duże wcięcie w talii albo się ma, albo się go nie ma. Jeśli nie masz naturalnie dużego wcięcia, to żadnymi ćwiczeniami go nie zrobisz, podobnie jak ćwiczeniami na biust nie powiększy się cycków. Trzeba się takim urodzić albo kilka żeber sobie wyciąć, ewentualnie kolejne 20 lat nosić gorset 24/7 :p
Znaczy to jest tak, że ja czuję, że jeszcze mogłabym coś z tym zrobić bo moje żebra nie są takie szerokie, ale nie wiem jakie ćwiczenia wykonywac

Nie da się. Po prostu się nie da. Jedni mają mocne wcięcie, inni go wcale nie mają, podobnie jak jedni mają długi tułów a inni krótki. Ja tam uważam, że bardzo dobrze wyglądasz, twoja talia w żaden sposób nie odstaje od wcięć większości kobiet i trochę na siłę szukasz problemu :)

Pasek wagi

Żeby wyrobić sobie talię prawdopodobnie musiałabyś przytyć i ćwiczyć. Ja przy niskiej wadze talii nie mam i jestem kolumną ale jak mam więcej kilogramów i ćwiczę to jestem typową klepsydrą. Kiedyś dawno temu ważyłam tyle co teraz, nie ćwiczyłam i byłam cegłą. Coś za coś. 

1. Wyciąć sobie żebra.

2. Nosić gorset.

3. Wyciąć sobie żebra i nosić gorset.

4. Ewentualnie próbować tyć tak jak Cubana pisała, być może najpierw Ci się zwiększą obwody w biuście i biodrach - ale to oczywiście trudne do przewidzenia. 

Generalnie wątek w stylu "a ja bym chciała poziom inteligencji Einsteina, słuch muzyczny Chopina i nogi gazeli" - jak ktoś się z tym nie urodził to ciężko będzie zmieniać układ kości w tym wypadku. 

niestety talia zależy od budowy, za dużo nie da się z tym zrobić. Masz ładne nogi i płaski brzuszek 

Podobno tak http://gorsety-pl.pl/pl/i/Co-to-jest-Tight-Lacing-...

Aż mnie kusi żeby spróbować! :D

problem ino taki, że gdzieś te wnętrzności muszą wylądować. Gdzie? niżej. W sumie ciekawe, jak to się układa z pełnymi jelitami. Jakbym się nie bała o zdrowie i osłabienie mięśni korpusu, to bym nawet spróbowała. 


Ja raczej myślę o delikatnej redukcji rozstawu żeber. Mam 166 cm, ważę 50 kg, a w talii mam 72 cm... Paranoja. Tyle szczęścia, że mam szeroką miednicę i nie rzuca się to tak w oczy. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.