- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 października 2014, 17:17
A mnie dziwi najbardziej jak w wieku 20 lat mozna miec tak znikoma wiedze na temat odzywiania , to jest dopiero przerazajace
8 października 2014, 19:29
500 kcal to stanowczo za dużo, proponuję 260
8 października 2014, 19:33
byłam na podobnej, minimalnie więcej kalorii było, chyba 600. Schudłam 13 kg w 3 miesiące, ale niestety potem przytyłam 9kg, także na prawdę NIE polecam, na swoim doświadczeniu. Chociaż, moja mama również była i waga jej sie waha do 4kg w tą i w tą, aczkolwiek jak widzisz może być i tak że przytyjesz i tak że waga ci się będzie wahać, więc osobiście nie ryzykowałabym.
8 października 2014, 19:36
ktos byl na tej diecie?
Może i był, ale ciężko będzie znaleźć żywego... O.o
8 października 2014, 20:48
Ej, motylek, a nie macie jakiegoś własnego pro-ana forum? Wiesz, pomijając fakt, że Vitalia to forum o ZDROWYM odżywianiu, to wiele dziewczyn tu miało już kiedyś poważne zaburzenia odżywiania. Teraz gdy wyzdrowiały i zmądrzały (lub ciągle walczą) to uważam, że trzeba być totalnie pozbawionym taktu i rozumu, żeby tu im takie rzeczy wypisywać. Czytanie takich rzeczy raczej nie sprawia, że czują się lepiej, a są tu takie, których problem ciągle trwa. Nawet jeśli to prowokacja, to jej autor/pomysłodawca z takim "rozumem" będzie miał kiedyś ciężko w życiu.
Edytowany przez 8 października 2014, 21:02
8 października 2014, 21:01
Może i był, ale ciężko będzie znaleźć żywego... O.oktos byl na tej diecie?
8 października 2014, 21:01
Ej, motylek, a nie macie jakiegoś własnego pro-ana forum? Wiesz, pomijając fakt, że Vitalia to forum o ZDROWYM odżywianiu, to wiele dziewczyn tu miało już kiedyś poważne zaburzenia odżywiania. Teraz się gdy wyzdrowiały i zmądrzały (lub ciągle walczą) i uważam, że trzeba być totalnie pozbawionym taktu i rozumu, żeby tu im takie rzeczy wypisywać. Czytanie takich rzeczy raczej nie sprawia, że czują się lepiej, a są tu takie, których problem ciągle trwa. Nawet jeśli to prowokacja, to jej autor/pomysłodawca z takim "rozumem" będzie miał kiedyś ciężko w życiu.
Właśnie. Gdzie są moderatorzy? Przecież to promowanie wyniszczenia organizmu;/