Temat: 1000 kalorii.

Wiem, że temat był drążony 23983219 razy, ale jak to jest na prawdę z dietą 1000 kalorii? Czy rzeczywiście psujemy metabolizm? Dajmy na to, że chcę zrzucić zbędne kg. No i jem 1300/1400 kcal teraz zniżę do 1000 to coś tam mam nadzieję zrzucę. Ale jeśli zostane przez np. 5 miesięcy na tej diecie i potem będę wprowadzać po 100 kcal tygodniowo z głową to da radę wyjśc bez jojo? jest ktoś tutaj kto schudł na tej diecie? 
Pasek wagi

Karolinaa2013 napisał(a):

wiem, nie mam nic do stracenia, a tylko do zyskania

No tak. Zdrowie to przecież NIC.
Pasek wagi
Nie chudniesz, bo za mało jesz... jedz 1800 kcal dziennie i ćwicz to schudniesz

Karolinaa2013 napisał(a):

Wells66 napisał(a):

Karolinaa2013 napisał(a):

dziekuje za wszystkie odpowiedzi
"Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, ale i tak zrobie po swojemu" ...
:)

To po co pytasz? Skoro i tak masz swoje podejście, które Cię wykańcza a nie słuchasz? Po co temat? Jak chcesz się niszczyć i robić to co robiłaś to nie zatruwaj forum! Bo to portal o zdrowiu itp. a Ty swoim podejściem odbiegasz od tego. zastanów się czego chcesz

Ja nie wiem czy psuje metabolizm, ale na mnie taka ilosc kalorii nie dzialala - waga stala w miejscu. Zaczelam jesc nieco wiecej kcal niz wynosi wartosc mojego BMR czy tam PPM i w ciagu miesiaca pieknie - 4 kg ;)
Karolinko ostatnio było 800kcal, czyżby plan nie wypalił? Może zacznij jeść normalnie 1800 kcal i ćwicz jak na osobę w Twoim wieku przystało, a gwarantuję, że jak organizm się zregeneruje po głodówkach będziesz chudnąć. Chociaż sądzę, ze i tak mnie nie posłuchasz. 
1000 kalorii to ok. łyk mleka, chyba że mówimy o kilokaloriach;)
A już nie czepiając się zbędnych rzeczy - jeżeli masz słabą przemianę materii, małe spalanie i za dużo się nie ruszasz to 1000 kcal nie jest takim złym pomysłem, chociaż oczywiście zawsze znajdzie się grono twierdzących, że najlepiej jeść o kilokalorię mniej niż zwykle, co prawda schudniesz za 145 lat ale za to jak zdrowo.
Spoko każdy robi po swojemu :) wiec po co zakłada tematy skoro się po swojemu robi ?
Pasek wagi
i jojo murowane. gwarantuję ci, że nie wytrzymasz na 1000 kcal więcej niż 2 miesiące, apotem wszystko wróci ze zdwojoną siłą. i dziwi mnie dlaczego nas pytasz, skoro i tak wiesz swoje, i w ogóle nie przyjmujesz do siebie tego, co Ci mówimy.  ja byłam na 1000 kcal a nawet mniej.
jasne schudłam 10-12 kg w 3 tyg. ale kochana wróciło ok. 20  po takim wygłodzeniu, rzucasz sie na jedzenie, u mnie stąd właśnie wzięło się kompulsywne napady, z których próbuję sie wyleczyć od dwóch lat. i wierz mi nie jest łatwo. zresztą, czytając twoje komentarze stwierdzam, że  widać tu pierwsze symptomy anoreksji. czyli schudnąć za wszelką cenę. nie lepiej po prostu zmienić swoje nawyki żywieniowe? jeść bardzo duzo warzyw, owoców, chude mięsko. serio mozesz schudnąć, tylko trzeba być cierpliwą i podejść do tego z głową po prostu.  bo potem będziesz żałować, ale wtedy będzie za późno.

Ladenves napisał(a):

nie radzę stosować tej diety. Owszem, schudniesz, ale nie unikniesz pogorszenia się morfologii, spadku energii i pogorszeniahumoru. Serio, sama to przechodziłam i z perspektywy czasu widzę, że lepiej byłoby mi na minimum 1400


miałam tak samo. Co z tego, że zrzuciłam x kilogramów skoro potem wszystkie wróciły ... po co było się męczyć? bez sensu - tylko sobie problemy zdrowotne pogorszyłam a jak lekarz kazał mi normalnie jeść to kilogramy wróciły pomimo ćwiczeń i nie przekraczania dziennego zapotrzebowania. lepiej wolniej a na stałe!

choć jak jest na tą dietę nakręcona - to nic ani nikt jej nie przemówi do rozumu - i zaliczy jojo na własnym przykładzie ...
Pasek wagi
A czy to na pewno było 1300-1500 kal. ? Bo Ja też kiedyś miałam taki epizod, po wyniszczających dietach próbowałam zacząć "zdrową dietę z głową", czyli taką 1300-1400 kal. i też nie chudłam, a wręcz tyłam, a odżywiałam się bardzo zdrowo. Okazało się jednak, że takie pierdoły, jak bakalie, oliwa z oliwek, niewłaściwe dobrane mięso (np. wieprzowina zamiast drobiu, pomimo, że przyrządzone na parze), chodzi mi o produkty zdrowe, ale takie z którymi łatwo przesadzić z kalorycznością. Nie ważyłam ich, tylko tak na oko brałam, teraz się okazuje, że to wychodziło dużo więcej kalorii. No i to mnie położyło, bo tu + 50 kal. tam + 20, gdzie indziej +30 i się zbierało. Radzę usiąść z kalkulatorem i wagą spożywczą i dokładnie wyliczyć. Powodzenia !!!!!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.