- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 536
11 października 2010, 14:58
WITAM WSZYSTKICH :)
Od dziś zaczynam walkę z kilogramamy, niestety z idealnej wagi przytyłam 15 kg, ;/ więc diete zaczynam od nowa tym razem na zawsze:), ostatnio przerabiałam dietę Dukana, owszem schudłam 5 kg w krótkim czasie ale niestety drugie tyle wróciło jeszcze w szybszym czasie, tym razem stawiam na zdrowy tryb dietka 1000-1200 kcal ruch ruch i jeszcze raz RUCH :) planuje zrzucenie 15-20 kg, wiec wyzwanie duże, daje sobie na to pół roku, mam nadzieje że dam radę razem z Waszą pomocą.. Zachęcam wszystkich do wspólnej Walki!!!
RAZEM DAMY RADĘ
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
21 listopada 2010, 20:15
hejka, ja jestem cały czas i śledzę, ale wstyd sie przyznac-dzis mnie poniosło i to jeszcze jak! wypad to teściów zrobił swoje, najpierw tiramisu do kawki + czekoladka a potem to juz poleciało!
ciężko na 1000 wytrzymać-przynajmniej mnie! ostatnio zauważyłam u siebie dziwne "zjawisko" mianowicie po każdym posiłku odczuwam ssanie w żołądku i dopuki nie zjem czegos słodkiego czuje ból i myślę tylko o tym żeby jak najszybciej przekąsic cos słodkiego! czy ktoś zaobserwował u siebie?
nie umiem nad tym zapanowac! help
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 169
22 listopada 2010, 10:09
ja wczoraj nie mam pojęcia ile kcl spożytkowałam, byłam na srebrnym weselu u teściów i było mnóstwo pysznych sałatek z kiełkami, żurawiną, z granatem..mniam:D spałaszowałam nie za dużo, opiłam się wody z cytryną, wytańczyłam, a dzisiaj są efekty:D 66.5 :D
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
22 listopada 2010, 14:14
ale ci dobrze, ja dzis tez trzymam sie reguł, zobaczymy jak mi pójdzie do wieczora!
Edytowany przez ANULKAHA 22 listopada 2010, 14:14
- Dołączył: 2010-10-22
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 64
22 listopada 2010, 18:05
ja dzis 1100, i juz nic nie zamierzam jesc, o 20 mykam na areobic. A od wczoraj zaczelam robic ponownie a6w moze ktos chetny?do swiat musze zrzucic jeszcze 4,7 kg...hmm.. musi sie udac...
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 169
23 listopada 2010, 09:48
u mnie narazie grahamka z salami i papryczką i kawka:)przesyłam pozytywne fluidy dla Was dziewczynki:)
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 169
23 listopada 2010, 11:44
a powiedzcie mi jak to jest z wagą w okres..? bo obecnie posiadam:P po okresie spada znów czy jak się zacznie? bo nie ważyłam się od wczoraj rana..boję się:D
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
23 listopada 2010, 13:04
mnie zazwyczaj przybywa 1,5kg.
masakra ja do tej pory 400kcal. powodzenia w dniu dzisiejszym dla wszystkich
- Dołączył: 2010-10-22
- Miasto: Skierniewice
- Liczba postów: 64
23 listopada 2010, 19:52
tak w okres wagazawsze jest wieksza, wiec lepiej zie nie wazyc zeby sie nie dolowac:P ja dzisiaj 950, mam nadzieje ze dobrze licze..
- Dołączył: 2010-08-09
- Miasto:
- Liczba postów: 506
23 listopada 2010, 22:01
noo mi też dobrze idzie :) Ale głodna jestem! Więc idę spać ;) I nie wchodzę już do kuchni, bo może się to źle skończyć ;p
- Dołączył: 2010-02-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 169
25 listopada 2010, 17:53
od rana próbuję napisać i dopiero teraz mogłam się zalogować na forum:/ wymysliłam sobie dzisiaj, że przejdę na dietę kapuściana. zrobiłam zupę(wielki gar:P) i.. wylałam za przeproszeniem do kibla. jadłam jadłam i myślałam, że zwrócę! o nie! aż w takiej desperacji nie jestem:P jednak te 1000kcl plus godzina dziennie rowerka aje rezultaty więc nie ma się co śpieszyć i ryzykować jojo.
dzisiaj rano już było spowrotem 66,6kg:P