Temat: Dieta 1000 kcal start 11.10.2010 , Zapraszam

WITAM WSZYSTKICH :)

Od dziś zaczynam walkę z kilogramamy, niestety z idealnej wagi przytyłam 15 kg, ;/ więc diete zaczynam od nowa tym razem na zawsze:), ostatnio przerabiałam dietę Dukana, owszem schudłam 5 kg w krótkim czasie ale niestety drugie tyle wróciło jeszcze w szybszym czasie, tym razem stawiam na zdrowy tryb dietka 1000-1200 kcal ruch ruch i jeszcze raz RUCH :) planuje zrzucenie 15-20 kg, wiec wyzwanie duże, daje sobie na to pół roku, mam nadzieje że dam radę razem z Waszą pomocą.. Zachęcam wszystkich do wspólnej Walki!!!

RAZEM DAMY RADĘ

WITAJCIE, ZACZĘŁAM OD WCZORAJ-JAK JUZ WCZEŚNIEJ WSPOMNIAŁAM-NIESTETY NA 1000 NIE DAŁO SIE POPRZESTAC ZA PIERWSZYM RAZEM. wiec wczoraj było tego ok.13000! dzis mam nadzieje bedzie juz mniej! jak wy sobie radzicie, co zjadacie? pozdrawiam.

witam chudzinki:) u mnie dziś rano miła niespodzianka:D wchodzę rano na wagę a tam.. 67kg czyli od 1 listopada spadło mi niecałe 3kg:D Myślę, że jest się czym chwalić

dzisiaj na śniadanko: grahamka, 2 plasterki szynki drobiowej i 2 plasterki pomidora:)

ruthles napisz prosze jak komponujesz posiłki, co jadasz w ciagu dnia- ja tez chcę schudnąc, ale nie wychodzi

jem 5 posiłków dziennie, przynajmniej się staram, bo jak zawalę coś to omijam kolację:P obowiązkowo 30min rowerku, a od paru dni po 45-60 min:)

śniadanie7.00: bułka grahamka, 2 plasterki pomidora, 2 plasterki szynki drobiowej/4łyż musi+ 3łyż jogurtu naturalnego

II śniadanie10.00: kawa+jabłko/kawa+ Danio

obiad12.00: surówka z kapusty pekińskiej(pomidor, ogórek, papryka, sos vinegret-lub marchew, jabłko, cebula, sok z cytryny, łyż majonezu)+ jakieś mięsko/rybka, nie jadam ziemniaków, a jak jem zupkę, to odpuszczam 2danie

podwieczorek14.00-15.00: jabłko+ kawa, jogurt+ kawa, setrek homo+kawa (czasem tu pękam i jest jakieś ciacho lub cukierek:P)

kolacja18.00: 2 chlebki ryżowe sonko+ serek/ jajecznica z dwóch jajek/ ew. jakaś kanapka. 

dziś o 15 był hot-dog domowej roboty więc kolację odpuszczam:P

cały czas mam niedosyt i boję się, że albo zjadę znów do 200kcl dziennie, albo się rzucę na jedzenie:P więc te małe spadki sobie "prezentuję", np. dziś było 7 min solarium:)

wielkie dzięki, ja dzis skończyłam dokładnie na 1180 a więc coraz lepiej! jestem z siebie dumna! rano grahamka  z łyzką dżemu, drugie śniadanie-serek wiejski, obiad-zupa pomidorowa, podwieczorek placki z serka homo i otrębami no i kolacja pumpernikiel z makrela i mandaryna oraz jabłko!  nie było dzis słodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kurcze, a ja od dzis mialam znowu zaczac trzymac diete, ale nie ywszlo niby do 16 mialam 700kcal ale potem spotkalam sie ze znajomymi i zjadalam frytki i nachos...nie moglam sie powstrzymac, ehh....:(
Hura! Znowu wróciłam do wagi 56,7 ;)) Jestem z siebie dumna :)
Pyskata gratuluję:D ja dziś znów mniej na wadze:) 66.9:D już się nie mogę 65 doczekać:D:D

dzis juz sie zawzielam,bede trzymac dietke:D zaraz mykam pocwiczyc bo mam wolny dzien:))

halo jest tu ktos jeszcze? jak Wam idzie dziewczyny?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.