- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 536
11 października 2010, 14:58
WITAM WSZYSTKICH :)
Od dziś zaczynam walkę z kilogramamy, niestety z idealnej wagi przytyłam 15 kg, ;/ więc diete zaczynam od nowa tym razem na zawsze:), ostatnio przerabiałam dietę Dukana, owszem schudłam 5 kg w krótkim czasie ale niestety drugie tyle wróciło jeszcze w szybszym czasie, tym razem stawiam na zdrowy tryb dietka 1000-1200 kcal ruch ruch i jeszcze raz RUCH :) planuje zrzucenie 15-20 kg, wiec wyzwanie duże, daje sobie na to pół roku, mam nadzieje że dam radę razem z Waszą pomocą.. Zachęcam wszystkich do wspólnej Walki!!!
RAZEM DAMY RADĘ
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
21 października 2010, 18:06
Zjedzone
2 opakowania ryżu na mleku 240 kal
miseczka makaronu z sosem tyńczykowym z wczoraj
pół szklanki płatków owsianych na wodzie
I to wszystko.
- Dołączył: 2010-08-09
- Miasto:
- Liczba postów: 506
21 października 2010, 19:46
wrrr.. a ja przechodzę na 1200 kcal, bo przy 1000 kcal mam straszne kompulsy :/ może jak się przyzwyczaję do 1200 to dam radę zejść do 1000..
21 października 2010, 20:06
Kobitki u mnie dobrze:)
Nie będę sie rozpisywac bo choróbsko, ale jutro będę na pewno coś pisać
Dobranoc:)
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
21 października 2010, 20:54
u mnie dzisiaj:
śniadanie: 3 wasy ( 2 z serkiem i pomidorem, 1 z dżemem) + herbata
lunch: musli, jogurt
obiad: zupa pomidorowa, trochę kurczaka + ziemniaczki
kolacja: serek wiejski z łyżeczką dżemu
+ woda
a teraz ide cwiczyc sobie :)
PyskataChudzina - jak ja sobie podliczylam kcal, to mi tez wychodzi blizej 1200, niz 1000 kcal, więc nie jesteś sama :D U mnie zależy jaki dzień, czami nie mam apetytu, a czasmi zjadłabym wszytsko co mam pod ręką... echh
- Dołączył: 2009-12-13
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 264
21 października 2010, 21:45
ja dzisiaj taki apetyt na wszystko miałam, Ale się trzymałam diety i wszyło 820kcal.
PyskataChudzinka boże, kompulsy to jest coś okropnego. Człowiek sobie tak naprawdę nie zdaje sprawy z tego, ile może zjeść. jak ja byłam na Dukanie to miałam zajebiste kompulsy. Potrafiłam zjeść tyle rzeczy na raz. Teraz też od czasu do czasu się jakieś zdarzają, ale już nie jak tak strasznie dużo. Trudno jest tak po prostu się wyleczyć z kompulsów.
22 października 2010, 13:28
Hej wszystkim;) co się nic nie odzywacie?:) ja miałam w szkole jakieś spotkanie klasowe... było duużo ciast, na szczęście nie miałam humoru, anie apetytu i nic nie ruszyłam, ani słodkich napoi;p jestem z siebie dumna:) a jutro dzień ważenia, boję się;D bo mam bardzo duży brzuch, normalnie jakbym przytyła:P a trzymam się kcal:)
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
22 października 2010, 13:50
Witam.
Ja też jutro się waże,ale mi waga na szczęście spada.Dziś zjadłam 2 jajka na twardo,resztki obiadu z dnia poprzedniego,plasterek gruszki i to wszystko już na dziś,,,,,,,
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
22 października 2010, 14:07
a ja na sniadanie zjadlam 3 wasy, na obiad spaghetti, podwieczorek 2 jablka, na kolacje moze serek wiejski :D
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
22 października 2010, 16:37
Ja właśnie zjadłam puszkę tuńczyka z wody ale to tylko 200 kalorii,tak więc na dziś to koniec i się zmieściłam w 1000
22 października 2010, 17:04
asik77, ale kolacja powinna być 3 godz. przed snem, żeby nie zwalniać metabolizmu. Ja już bym coś chętnie zjadła, ale wytrzymam do 18;-)