Temat: Dieta 1000 kcal start 11.10.2010 , Zapraszam

1. jogobella light, pół kromki chleba żytniego bez masła z pomidorem= 151kcal
2. jogurt naturalny= 100kcal
3. jogobella ligt= 90kcal
4. małe jabuszko, 4 ogórki konserwowe, serek wiejski, 2 wasy jedna z pomidorem druga z chudym twarożkiem= 290kcal
Suma- 631kcal.
To jadłospis.
Powstrzymałam się dzisiaj przed zjedzeniem czekolady, babeczki. Więc jest dobrze. Motywacja na poziomie dobrym. Teraz lecę się uczyć. Dzisiaj mnie cały dzień w domu nie było- masakra.

ja dzisiaj:

śniadanie:owsianka na mleku pomarańcz herbata
II śniadanie : activia naturalna
obiad: dorsz zapiekany w pieczarkach i cebluli i odrobinie sera żółtego
kolacja: kanpka z sałatą i rzodkiewka _ szklanka kefiru

miałam wiecej rozpisane posiłków ale nie wyrobiłam sie:(

kiiwi, ja też miałam ćwiczyć to samo co Ty, skończyłam orbiterka na rozgrzewkę, włączyłam kompa i kópa, bo nie wiem czemu, ale internet mi strasznie zmula, że nie chcą mi się filmiki włączyć :( Myślałam, że to może tylko jeden, ale każdy, który próbowałam włączyć nie działał :/ Dobrze, że przynajmniej orbiterka zaliczyłam.. A jak motywują Cię takie zdjęcia to zapraszam do mojego pamiętnika, bo do każdego wpisu dodaje fotki ;)

bojamamcel, a6w daje ogromne efekty! Ale ja zaczynałam chyba 4 razy i doszłam najdalej do 14 dnia. Są strasznie monotonne..

kiiwi, jeszcze jedno ;p dlaczemu masz pamiętnik tylko dla siebie? w takim razie Cię nie zapraszam xD

wiesz co, bo ja nie prowadzilam pamietnika nawet:D ale cos zaraz naskrobie i udostepnie... 

dzisiaj cudownie się zmieściłam w 1000 kcal! zero słodyczy już prawie miesiąc. no i wiadomo ćwiczenia, hula-hop i skakaneczka! :) 

heej dziewczyny mam dalej pamietnik dla siebie, bo ja juz sie pogubilam?

nie masz pamiętnik udostępniony.
Moliye- Ekstra miesiąc bez słodyczy+ dietka+ćwiczenia- Czapki z głów. Tak trzymaj. Dumna jestem :)

No. Już po wycieczce:) 950 kcal, ale jechałam na sucharach, jednej kanapce i waflach ryżowych:P byliśmy w McDonaldzie, ale o dziwo tylko zdrowa żywność, zero słodyczy:-) wytrzymałam! ;D poza tym ochodziliśmy się po Warszawie kilka kilometrów, dużo kilometrów:P

Bo ma kilka swoich ulubionych i jest tam kilka wypasionych kobitek, które dużo wiedzą:)
Co za dużo to nie zdrowo, choć w tym przypadku to może i zdrowo:D