Temat: Dieta 1000 kcal start 11.10.2010 , Zapraszam

Witajcie kobitki:D:D  a ja siedze chora w pracy ;( chyba nabawilam sie zapalenia oskrzeli :(:( narazie sie trzymam zjedzone :D śniadanie : platki owsiane na mleku 1,5% pomarańczka i herbata:D  mam pytanie do bojamamcel - co ty tak rano wstalas? o 4 rano ? oO hehe :)

Ja się obudziłam o 3 30 :d
Ale przeleżałam do 4:D

hehe no to nieźle :) ja to jak bym mogła to bym spala to upadłego:)

Wczorajszy jadłospis :
Bułka z ziarnami (169 kcal)
jablko - 50 kcal
Obiad. : porcja bigosu bez mięsa - 150 kcal
Podwieczorek : połówka ciemnej bułki z plasterkiem szynki . 200

Ejj.. czy ja źle, liczęę. ? Nie możliwe że aż tak mało kalorii . ;/

A dzisiaj  :
śniadanie : Jogurt naturalny (100kcal)
2 śniadanie : Bułka z ziarnami : 169 kcal
Obiad: porcja zupy pomidorowej z makronem : 250 kcal
Podwieczorek : szklanka zupy pomidorowej 100 kcal

I koniec na dzisiaj . :D

Sport:
40 min .rower. :D

Najważniejsze, aby słodycze nie występowały. :]

a ja dzisiaj:

-śniadanie: 2 wasy z dżemem  i herbata z lyzeczka miodu - 160 kcal

w szkole: musli - 180 kcal i bułka z szynką, sałatą i rzodkiewką - 250 kcal

obiad: troszkę rosołku - 120 kcal i 2 wasy z jajkiem i ogórkiem - 130 kcal + herbata z miodem - 40 kcal

więc razem jest 880 kcal jak na razie :)

ja jak na razie mam 800 kcal, więc jest dobrze ;p to przez to, że zjadłam małe śniadanie i w szkole nic nie jadłam prawie.. Wiem, że to niezdrowo, ale nie miałam czasu. Przyszłam do domu godzinkę temu, zjadłam baardzo kaloryczny obiad bo kotlet był i troszkę sałatki.. Ale ważne, że kalorie zachowane! :D

a ja to właśnie tak jakoś mam!;P
ale jak jutro wstanę i nie będę mieć nic do roboty to poćwiczę;)

dobra dziewuszki, zbieram się do ćwiczeń.. Mimo, że tak straaasznie mi się nie chce i mam takie straaaaszne zakwasy :( No, ale trzeba sobie zapracować na takie ciałko ;p

Ja dzis a6w zaczęłam. Jak myślicie daję to jakieś efekty>?;)

bojamamcel dlaczego na kilku forach pytasz o to samo :D? efekty na pewno da, jednak to sa strasznie nudne cwiczenia.

ja jeszcze dzisiaj zjalam o godzinie 18 miseczke barszczu czerwonego, wiec zmiescilam sie w limicie kcal :D

i kupilam dzisiaj słodzik ( nie krzyczcie, wiem, że to niezdrowe), jednak nie mam zamiaru go teraz dodawac do kazdej potrawy, tylko dlatego, ze nie ma tam wlasciwie zadnych kcal. sporadycznie 1 czy 2 tabletki dziennie do herbatki :)

PyskataChudzina to zdjecie od razu dodaje motywacji ! bylam dzisiaj na fitness (okolo godzinki), a zaraz bede cwiczyla 8 minute abs, legs, buns