- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2013, 21:43
28 maja 2016, 20:08
Cześć. Przyznaje się Wam, że maj odpuściłam sobie kompletnie dietę... To nie znaczy oczywiście, że nie wiadomo jak źle się odżywiałam. Jedzenie było w miarę "czysto", no ale nie była to dieta redukcyjna i nic mi z tej wagi nie spadło. Dziś znów wskoczyłam na 3d chili i zamierzam do 24ego trzymać ścisłą dietkę. Od początku do końca jadę wg planu, nawet nie wyrzucam nielubianych dni :P
28 maja 2016, 20:37
Spoko, kto jest bez grzechu niechaj pierwszy rzuci ciastko :P Ja też taką deklarację popełniłam
28 maja 2016, 23:38
Spoko, kto jest bez grzechu niechaj pierwszy rzuci ciastko :P Ja też taką deklarację popełniłam
haha, wiem czytałam :)
p.s. to 9.10kg to na 3d chili wszystko? Jeżeli tak, to służy Ci ta dietka pięknie. Jak długo stosujesz?
Edytowany przez delikatnaa 28 maja 2016, 23:40
29 maja 2016, 15:40
haha, wiem czytałam :)p.s. to 9.10kg to na 3d chili wszystko? Jeżeli tak, to służy Ci ta dietka pięknie. Jak długo stosujesz?Spoko, kto jest bez grzechu niechaj pierwszy rzuci ciastko :P Ja też taką deklarację popełniłam
Już 9,30 :P i tak - to wszystko na 3d chili, a stosuje ją jakoś od połowy marca, jakieś niecałe 2,5 miesiąca. Służy mi jak dotąd to prawda, chociaż ostatnio troszkę jakby zwolniło :)
29 maja 2016, 21:01
Już 9,30 :P i tak - to wszystko na 3d chili, a stosuje ją jakoś od połowy marca, jakieś niecałe 2,5 miesiąca. Służy mi jak dotąd to prawda, chociaż ostatnio troszkę jakby zwolniło :)
To moje gratulacje, ładny wynik :))
29 maja 2016, 22:51
Cześć dziewczyny, u mnie prawie 7 kilo w niecałe 1.5 miesiąca. W pierwszych czterech tygodniach spadało najszybciej, teraz już trochę wolniej jest no ale też chyba dobrze. Z tym, że ja na 3d chill startowałam prawie z 80kg :D
Widać różnicę kurcze, nie macie pojęcia jak się cieszę... Chcę dotrwać do końca bieżącej dietki i zrobię przerwę sobie. Kusi mnie trochę, żeby do końca czerwca wytrzymać, ale nie wiem czy to nie będzie za długo??
30 maja 2016, 17:31
Jeszcze duużo do zrzucenia, a nie "trochę":P Chciałabym jak najszybciej większość mieć z głowy i niech już zostanie tylko te niesławne "ostatnie 5 kilo" do zrzucenia :P.
Pod koniec obecnego okrążenia robię sobie miesiąc przerwy i zacznę jeść więcej też (tak żeby utrzymać wagę a nie tyć) a potem wracan znów na 3d chili, bo mam wrażenie, że to dieta naprawdę dla mnie :)