Temat: Dieta 3D Chili

Hej! Slyszal ktos o niej?Stosuje ja? znalazlam artykul,ale chyba jest dostepna tylko przez kupno w formie ksiazki:/?Cos nowego, bardzo mnie zaciekawila, klucz tkwi w przyprawach! Mam ochote wyprobowac, tylko musze sie wiecej o niej dowiedziec:) Nie zniszczy mi nerek, nie dostane hopla od niejedzenia skrobi itp, nie bede chodzila glodna. Przyprawy ostre lubie, wiec chyba czas na eksperyment;p Nie wierze tylko w jedno, o czym napisali, w jednym z artykulow,ze dieta mi wymodeluje cialo;p Niby jak? Papryczki chili zrobia mi wciecia w talii i zarysuja miesnie? haha.

Na wizażu dziewczyny sprawdziły - każdy, bez względu na to jaką aktywność zaznaczy, dostaje taki sam jadłospis.
Pasek wagi
aa no chyba ze tak, to wysiłek średnio do tego pasuje racja :) mi sie cieżko bylo wdrożyć w towarzystwo na wizazu wiec zrezygnowałam i nie czytałam wątków, a szkoda bo bym teraz wiedziała :)
Pasek wagi
Mi też, zerkałam tylko od czasu do czasu i akurat taka informacja padła. Dzięki temu z czystszym sumieniem ściągnęłam tę dietę z chomika :P
Pasek wagi
zerkne na chomika, ale mysle ze moge sprobowac po prostu zaostrzac moje dotychczasowe potrawy, zwykle wzorowane na drugiej fazie South Beach:)
Mój mąż ją kupił 2 dni temu i powiem Wam, że się trochę przeraziłam. Przy zaznaczeniu dużej aktywności, dostał spis którego kaloryczność oceniam na ciut ponad 1200 kcal. A już śniadania mnie w ogóle rozwaliły - na I śniadanie 2 kabanosy i mała kromka żytniego chleba, na II-gie tylko kawa z przyprawami... Przecież to przeczy zasadom zdrowego żywienia
Kupiłam, bo nie mogłam znaleźć na chomiku. Stosuję od tygodnia i na razie 2,4 kg w tydzień, gdzie średnio co drugi dzień robiłam 40 minut treningu na orbitreku. Uważam że to dobry wynik. Dieta jest średnio smaczna - staram sobie komponować tak posiłki żeby mi smakowały - z niektórych przepisów na pewno nawet nie skorzystam, A niektóre uwielbiam. Generalnie dość często czuję się głodna. Ale zawsze jest coś za coś. Dużo czasu z początku zajmowało mi przygotowywanie posiłków. Teraz idzie mi to coraz zgrabniej. Dużym jej plusem jest możliwość zamieniania posiłków dzięki czemu staram się tak komponować je żeby niczego z lodówki nie wyrzucać. Obiad gotuję sobie zawsze na dwa dni, po czym jedną porcję mrożę i mam na późnej. Korzystałam z porad dietetyczki i miałam skąponowaną indywidualnie dla siebie dietę i muszę powiedizeć, że tamte przepisy były smaczniejsze, ale wielu produktów nie byłam w stanie wykorzystać od razu i zdarzało mi się je wyrzucać.
Pasek wagi
 hej jestem na tej diecie ok 1,5 tygodnia, powiem szczerze w odróżnieniu od tego co wypowiadały się dziewczyny przede mną , ja nie czuje się głodna na tej diecie. Niestety przy jedzeniu posiłków z kalendarza i ćwiczeniach na siłowni co 2 dzień, nie widzę narazie żadnych efektów, ani w jędrności a tym bardziej na wadze:(

Hej skarbek89 - widzisz już efekty. U mnie spadek wagi jest ale już powolniejszy niż w pierwszym tygodniu. To normalne, że teraz już waga nie będzie pędziła w dół jak szalona. Jestem z siebie dumna, bo przetrwałam grila, nie zjadłam nic słodkiego i trzymam się dzielnie bez żadnego odstępstwa od diety. Czuję się dobrze, gdy tylko znajdę czast to ćwiczę (udało mi się to nawet ostanie trzy dni z rzędu). Kolejne ważenie we wtorek. Napiszę jakie efekty.

 

Pasek wagi
Ja moge przesłaś jak ktos chce diete bo mam z chomika
Dwa tygodnie za mną. Niestety wpadka słodyczowa wczoraj. Efekt po tygodniu 0,9 kg, a w sumie po dwóch 3,3 kg. Uważam że całkiem nieźle. Staram się codziennie ćwiczyć, choć nie codziennie mi się to udaje. A jak u Was?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.