19 marca 2013, 10:23
Dziewczynki mam do was wielka prosbe! Moglybscie ocenic moja diete?? Potrzebuje duzo schudnac a ze, ostatnio mam zastoj na wadze, nie wiem czy robie cos zle ( cwicze dodatkowo). Ogolnie do pracy chodze na 8, wracam dopiero po 17 a ze, nie ma tam mikrofalowki nie moge zjesc nic cieplego.
Sniadanie 9:30- jogurt naturalny z musli ( czekoladowe z orzechami bo nienawidze suszonych owocow)
Drugie sniadanie 11:30-12:00- kefir 200 ml albo serek wiejski ( mialbyc tez owoc ale raz na tydzien sobie o nim przypominam)
Lunch 14:00-15:00- kefir lub serek wiejski ( jak zrobie dzien wczesniej to salatki warzywne sos na jogurcie albo oliwie)
Obiad po 17 ( najczesciej 17:30-17:50) piers z kurczaka z warzywami albo zupa (bez smietany, maki), tortilla z warzywami i kurczakiem, kielbasa 1,5 sztuki z musztarda, mielone z szynki z pomidorami z puszki z makaronem.
Prawie nie pijam sokow, jedynie kompoty od babci ale, to tez zadko. Nie pije wody prawie nigdy, jedynie okolo 4 kawy dziennie (bardzo slabe z mlekiem). Jesli zdarzy mi sie cos podjesc to jest tego naprawde malo ( najczesciej raz w tyg. mam powazniejsze wpadki kaloryczne).
Czy ktoras z was moglaby mi powiedziec ile to jest mniej wiecej kalorii??
Z gory dziekuje robaczki !!!!
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
19 marca 2013, 10:27
to jest bardzo malo kalorii, bardzo slabo z róznorodnoscia. sniadanie do bani : powinno byc sycące i pożywne, zaraz po obiedzie najwiekszy posilek dnia. drugie sniadanie powinno byc wieksze plus jakies warzywo lub owoc.do obiadu dodaj ryż kasze badz soczewice (kasz masz duzo rodzajów)...no za mało jesz i organizm sie broni. ja tu widze jakies 1000 kcal..nie wiecej. malo warzyw.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Zakopane
- Liczba postów: 856
19 marca 2013, 10:31
Nie wiem ile to jest mniej więcej kalorii, bo nie chce mi się liczyć.
Aczkolwiek najważniejszy błąd - "nie piję wody prawie nigdy" - wodę masz pić i to duuuużo.
Co do śniadania - zamieniłabym ten jogurt z musli (pewnie kupnym) na owsiankę własnoręcznie robioną.
19 marca 2013, 10:46
Co do sniadania- jogurt kupuje oddzielnie i musli oddzielnie zeby miec pewnosc co jem, nie mam za bardzo jak zmienic bo jem w pracy sniadanie.
Kolacja zapomnialam - salatki najrozniejsze ze swiezych warzyw, ale niestety ich nie jem bo musialabym o 21 jesc a to dla mnie za poxno.
Waze 75 kg przy 174 cm wzrostu i mam ponad 35% tkanki tluszczowej.
Kasze, makarony, ziemniaki jem bardzo zadko.
A owoce w oryginalnej wersji byly ale jakos nie mam ochoty ich jesc......
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
19 marca 2013, 10:46
Na śniadanie zjdaj coś bardziej pożywnego, jakieś jajka gotowane czy jajecznicę to łatwiej będzie ci przetrwać dzień.