- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
23 lutego 2013, 19:38
Przeczytałam fajny artykuł w Claudii o diecie 50/50 to znaczy jeden dzień dieta ok 1000 kcal drugi dzień normalne jedzenie, stosowała któraś, moim zdaniem dobry pomysł, ale czy faktycznie mozna na tym schudnąć :)
23 lutego 2013, 19:39
Zależy kto ma jaką definicje normalnego jedzenia :)
Edytowany przez panna.cotta 23 lutego 2013, 19:40
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1801
23 lutego 2013, 19:43
Hehe :) racja :)bez obżerania się :)
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
23 lutego 2013, 19:48
Wiesz ile kobiet stosuje taka diete od lat hahaha
![]()
Od dzis dieta pierwszy dzien ladnie pieknie, a na nastepny dzien"zalamanie tak zwane" i znow od nowa od jutra hehe i tak calymi latami
23 lutego 2013, 19:48
Jest o tym program feasting and fasting chyba się zwie, można go znaleźć po angielsku online. Mnie fascynuje to, że taki styl życia powoduje, że ludzki mózg lepiej pracuje, a wszystkie organy są młodsze. Mam zamiar spróbować, ale tak, jak czytałam z artykułach anglojęzycznych, bardziej dopasuję to do mojego spalania i trybu życia, bo kaloryczność podana w claudii jest bardzo ogólna.
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3656
23 lutego 2013, 19:55
Jagodziana1981 napisał(a):
w Claudii o diecie
Ja bym nie korzystała z takich źródeł jak gazety!
To bzdura, a nie dobra dieta
Edytowany przez alex156 23 lutego 2013, 19:56
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
23 lutego 2013, 19:59
a czemu?? jakos to udowodnij. nie zebym chciala taka diete stosowac, ale jak sie cos mowi trzeba uzasadnic
23 lutego 2013, 20:00
nesja napisał(a):
Jest o tym program feasting and fasting chyba się zwie, można go znaleźć po angielsku online. Mnie fascynuje to, że taki styl życia powoduje, że ludzki mózg lepiej pracuje, a wszystkie organy są młodsze. Mam zamiar spróbować, ale tak, jak czytałam z artykułach anglojęzycznych, bardziej dopasuję to do mojego spalania i trybu życia, bo kaloryczność podana w claudii jest bardzo ogólna.
tak ale to jeden dzień masz jeść wg swojego zapotrzebowania a drugi dzień głodówka :) Na polską to jeszcze nie trafiło ale robili już badania na ludziach i wyniki sa rewelacyjne
Edytowany przez jagoa 23 lutego 2013, 20:01
23 lutego 2013, 20:07
jagoa napisał(a):
nesja napisał(a):
Jest o tym program feasting and fasting chyba się zwie, można go znaleźć po angielsku online. Mnie fascynuje to, że taki styl życia powoduje, że ludzki mózg lepiej pracuje, a wszystkie organy są młodsze. Mam zamiar spróbować, ale tak, jak czytałam z artykułach anglojęzycznych, bardziej dopasuję to do mojego spalania i trybu życia, bo kaloryczność podana w claudii jest bardzo ogólna.
tak ale to jeden dzień masz jeść wg swojego zapotrzebowania a drugi dzień głodówka :) Na polską to jeszcze nie trafiło ale robili już badania na ludziach i wyniki sa rewelacyjne
Dokładnie, ale moje zapotrzebowanie jest inne niż w Claudii:P A drugi dzień oni mieli 600 kcal (w programie, o ile dobrze pamiętam), według różnych artykułów zalecane jest około 700 kcal przez pierwsze dwa tygodnie, potem 1000 kcal. Wyszłoby na przykład 2000 w dni normalne, 1000 w chude, czyli jak po 1500, ale podobno efekt lepszy, metabolizm nie zwalnia, bo ma skoki. Już kilka lat temu o tym czytałam a kontekście cheat days na jakiś amerykańskich fitnessowych stronach i też mówili o dietach naprzemiennych w różnych trybach. Pamiętam, że facet z programu ostatecznie zdecydował się na długodystansowe 5/2, czyli 5 dni jadł normalnie, 2 dni głodówka, wtedy już chyba całkowita.
Edytowany przez c71a956c3beaa7e10155fb0a1d4ee69a 24 lutego 2013, 08:57