- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
18 stycznia 2013, 13:21
Witam
Od 21.01.2013 przechodzę na dietę 1500 kcal. Dietę otrzymałam rozpisaną od pani dietetyk. Przed ciążą na tej diecie w dwa miesiące schudłam 9,5 kg. Jest więc godna polecenia a co ważne zdrowa i łatwa w realizacji.Teraz uzbierało się kilogramów i pora się z nimi zmierzyć.
Średni ubytek wagi około 1-1,5 kg na tydzień.
Podaję kilka najważniejszych zaleceń dla tych którzy chcieliby się przyłączyć.
1. Każdego dnia jemy 4 posiłki + owoce 200g + warzywa w nieograniczonej ilości.
2. Śniadanie nie później niż godzinę po wstaniu.
3. Każdy posiłek składa się z węglowodanów + białka+ warzywa.
4. Każdego dnia 3 łyżeczki oliwy lub oleju.
5. Mleko (0,5-1,5%) lub jogurty do 60 kcal na 100g - dziennie 350 g
6. Owoce 200g dziennie. ( wyjątek winogrona, banany).
7. Wszystkie przyprawy.
8. Warzywa surowe, gotowane, konserwowe, pikle lub kiszone.
Śniadania : 70 g pieczywa ( graham żytni, chleb żytni bez ziaren sezamu i słonecznika). 50 g białka ( drobiowe wędliny, jajko, biały chudy ser lub ryba (tuńczyk w sosie własnym) + dowolne warzywa w dowolnej ilości.
2 - Śniadanie : również 70 g pieczywa ( graham
żytni, chleb żytni bez ziaren sezamu i słonecznika). 50 g białka (
drobiowe wędliny, jajko, biały chudy ser lub ryba (tuńczyk w sosie
własnym) + dowolne warzywa w dowolnej ilości. (np. ogórek , pomidor, cebula itp).
Obiad : 50g kaszy, ryżu, makaronu lub ziemniaków ( ziemniaki 200g waga surowych taka sama jak gotowanych). 120 g mięsa (waga surowego - drobiowe, wołowe, dziczyzna), jajka lub ryby (dorsz, mintaj), twaróg lub ser np.wiejski idealny do ryżu czy makaronu z jabłkiem. Super na piątek. Gotowane lub pieczone + warzywa dowolna ilość.
Kolacja : 70 g pieczywa, 30 g białka , warzywa dowolnie ( tak jak śniadania).
Posiłki można zamieniać kolejnością ale nie można żadnego opuścić.
Warzywa mogą być surowe, gotowane, konserwowe lub kiszone.
Zamiennikiem białka (mięsa) może być również soczewica, fasola czy groch waga 120 g produktu z puszki.
Wszystkie herbaty, kawa , woda min.1,5 L. BEZ CUKRU. Można używać słodziku.
Kilka moich rad.
1. mięso na obiad warto przygotować na kilkanaście dni. Po co każdego dnia przygotowywać po 120g osobno. Ja wczoraj upiekłam 2,4 kg filetów i podzieliłam na porcje. Po upieczeniu waga około 70g. Podzieliłam na 20 obiadów i włożyłam w woreczki. Do tego udusiłam 6 kg marchwi, 6 kg cebuli i 6 kg mrożonej papryki. Dosypałam soli pieprzu i chili. Oczywiście warzywa możecie użyć dowolne ja lubię takie połączenie. Dołożyłam do woreczków z mięsem i mam gotowe 20 obiadów. Oczywiście zamroziłam. Jest to o tyle wygodne , że wystarczy nam przygotować tylko dodatek węglowodanowy (kasza, ryż, makaron,ziemniaki). Kasze i ryż pakowany w woreczki po 100g gotujemy 1 na dwa dni. To też wygoda. Jeśli mamy ochotę dokładamy inne warzywa w postaci surówki. Oczywiście nie musicie nic dusić możecie jeść surowe lub konserwowe.
Jak widać śniadanie i 2śniadanie ( zamiennie z kolacją) mają 70 g pieczywa + 50 g białka, natomiast kolacja 70 g pieczywa + 30 g białka.
Nawet jeśli porcje wydają się małe w rzeczywistości najadamy się. Warzywa zapychają warto więc dokładać je do kanapek czy jeść pomiędzy posiłkami.
Mleko i jogurty - 350g dziennie to również dodatkowy posiłek.
Posiłki można modyfikować ale tylko o dozwolone produkty i ich wagę.
Ja dodatkowo będę wspomagać się suplementem .......... nawet jeśli nie działa to jest zdrowy i nie zaszkodzi.
Jeśli macie jakieś pytania. Piszcie chętnie odpowiem.
ZAPRASZAM DO WSPÓLNEJ DIETY 1500 KCAL.
Edytowany przez xToxyna 31 stycznia 2013, 19:54
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
25 stycznia 2013, 14:52
Witam
I oczywiście zapraszam ;))
Ja miałam się nie ważyć ale wskoczyłam dziś na wagę i jest - 0,5 kg
![]()
Pozdrawiam
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
26 stycznia 2013, 10:58
Dzisiaj kolejne - 0,5 kg . Wątpię że to ubytek tłuszczu ale najważniejsze że waga pokazuje mniej.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
26 stycznia 2013, 11:10
xToxyna gratuluje.
U mnie jutro ważenie -nie jestem nastawiona pozytywnie.Wiem ze zawaliłam.
Wczoraj miałam spotkanie integracyjne w pracy i co prawda oparłam sie słodyczom ale wypiłam 4 kieliszki czerwonego wina.
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
26 stycznia 2013, 11:35
Neokatrina napisał(a):
xToxyna gratuluje.U mnie jutro ważenie -nie jestem nastawiona pozytywnie.Wiem ze zawaliłam.Wczoraj miałam spotkanie integracyjne w pracy i co prawda oparłam sie słodyczom ale wypiłam 4 kieliszki czerwonego wina.
Dziękuje.
Nie przejmuj się tym winem. Dietetyczka mi mówiła że takie ,,grzeszki,, oczywiście nie często ale jeśli się zdarzają niczego złego nie zrobią. Ważne żeby nie opuszczać przez to żadnego posiłku.
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
28 stycznia 2013, 09:52
Cześć.
U mnie dokładnie po tygodniu -2,2 kg.
Podam Wam fajny przepis - ja dokładam sobie tę surówkę do obiadu i kanapek. Fajnie ,,zapycha,, i jest smaczna.
Czerwoną kapustę drobno ,,poszatkować,, zalać wrzątkiem, posolić i doprowadzić do wrzenia. Odlać wodę dodać 1-2 łyżki octu, wymieszać i zostawić do ostygnięcia (teraz jest zimno więc najlepiej na balkon). Dodac pieprz, sól jeśli jest mało słona, ocet dla smaku i łyżkę oleju, dozwolona ilość dzienna to 3 małe łyżeczki ale tej surówki nie zje się w jeden dzień. Jeśli używacie tego oleju np.do mięsa to już go nie dodawajcie - też smakuje dobrze. Dokładamy dużą drobno pokrojoną cebulę i wstawiamy do lodówki żeby się ,,przegryzła,,
I jeszcze jeden fajny przepis już raczej na ciepło do obiadu lub jako przekąskę. Kapusty pekińskie kroimy, zalewamy wrzątkiem, solimy doprowadzamy do wrzenia, odcedzamy. Dodajemy dwie kostki warzywne , łyżkę przecieru pomidorowego, pieprz, chili i dusimy kilka minut. Na koniec koperek. Wychodzi pyszna a smakuje jak młoda kapustka.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was.
- Dołączył: 2010-01-02
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 839
28 stycznia 2013, 21:51
no fajne przepisy wypróbuje.
U mnie na razie surówka z marchweki.
Mam blender wiec wkładam 3 marchewki i jedno jałbko + sok z cyrtyny i łyz oleju i cukru.
Robie wieczorem. Wkładam do lodówki i mam do pracy jako lunch.
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
29 stycznia 2013, 08:54
Rano na wadze kolejne -0,7 kg albo waga szwankuje albo organizm przestawił się na ,,spalanie,,.
Postaram się od jutra wklejać w pamiętniku zdjęcia z ważenia bo ja też w to nie mogę uwierzyć.
Z tą marchewką fajny pomysł ale ja już w potrawce obiadowej mam jej sporo więc używam innych warzyw.
Miłego dnia
- Dołączył: 2013-01-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 454
31 stycznia 2013, 18:24
Nikogo nie ma. Sama zostałam na polu bitwy?