- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 listopada 2012, 09:40
9 listopada 2012, 10:12
9 listopada 2012, 10:14
9 listopada 2012, 10:15
3 garstki to1 węglowodany1 białko 1 warzywa lub owoce calineczka94 tak --- muszę teraz tylko taki ceramiczny znaleźć jc troszkę fotek mam w pamiętniku (2str)jak ktoś jest zainteresowany tą dietą
Edytowany przez studentka211 9 listopada 2012, 10:20
9 listopada 2012, 10:20
spoko
może i nie ale dopiero się uczę ją stosować
mam małego bobaska i czasem ciężko gotować na 3 osoby
a te 2- 3 tygodnie były ciężkie bo każde z nas chorowało po tydzień ja właśnie kończę się kurować
a co do ćwiczeń to wydaje mi się że powinny być dobre dla osób które wdrążają się w ruch
Edytowany przez MonaLisa22 9 listopada 2012, 10:21
9 listopada 2012, 10:22
Jem dość sporo - chudnę około 0,5-0,9 tygodniowo. Ale ćwiczę - 2-3 razy w tygodniu po 2 godz (cardio plus modelujące). Jak nie ćwiczę, to waga stoi ale nie idzie w górę.Staram się jeść zdrowo - nie jem białego pieczywa (choć w tym tyg zjadłam z synem na spółę blachę ciasta z wiśniami w ciągu 2 dni - na II śniadanie i na podwieczorek - wliczone w bilans). Nie jem w ogóle wędlin kupnych. Mało przetworzone produkty. Dużo warzyw, mięsa, naturalnych jogurtów, jaja, serki twarogowe, owoce, stosuję masło w mniejszych ilościach, smażę bez tłuszczu na patelni grilowej itd.Ale nie wariuje - wczoraj nie miałam możliwości zjeść zdrowego obiadu i poszłam do knajpki, gdzie zjadłam schabowego w panierce plus frytki i surówka. Taki niedietetyczny obiad zdarza mi sie 1-2 razy w tygodniu średnio.Piję wyłacznie wodę niegazowaną. Czasem niesłodzone ziółka. NIE JEM produktów light, fitness i żadnych innych.Ale - to kwestia wielu miesięcy regulowania metabolizmu. Dawniej na śniadanie piłam kawę, potem o 16 duży obiad, potem nic i tyłam na potegę. Plus uzależnienie od czekolady, gdzie potrafiłam zjeść 0,5 kg czekolady na 1 posiedzenie.Jakieś 4-5 tygodni zajęło mi przywrócenie metabolizmu do porządku, żeby jeść i chudnąć. Bo przedtem tyłam od przysłowiowego powietrza
9 listopada 2012, 10:22
studentka211 spokomoże i nie ale dopiero się uczę ją stosowaćmam małego bobaska i czasem ciężko gotować na 3 osoby a te 2- 3 tygodnie były ciężkie bo każde z nas chorowało po tydzień ja właśnie kończę się kurować
9 listopada 2012, 10:24
9 listopada 2012, 10:39
Babusia jestem twoim ksiązkowym klonem...dosłownie...ja tez kawa rano potem długo nic...czasem jakies niby sniadania o 12-13-14 a potem obiadokolacja tak "fest" i pozno chodze spac to jeszcze w łózeczku cos fajnego na co była ochota..mało piłam a jak juz to pepsi...no i czekolada z orzechami tymi laskowymi to juz niebo w gębie....hm wiem cos o tymJem dość sporo - chudnę około 0,5-0,9 tygodniowo. Ale ćwiczę - 2-3 razy w tygodniu po 2 godz (cardio plus modelujące). Jak nie ćwiczę, to waga stoi ale nie idzie w górę.Staram się jeść zdrowo - nie jem białego pieczywa (choć w tym tyg zjadłam z synem na spółę blachę ciasta z wiśniami w ciągu 2 dni - na II śniadanie i na podwieczorek - wliczone w bilans). Nie jem w ogóle wędlin kupnych. Mało przetworzone produkty. Dużo warzyw, mięsa, naturalnych jogurtów, jaja, serki twarogowe, owoce, stosuję masło w mniejszych ilościach, smażę bez tłuszczu na patelni grilowej itd.Ale nie wariuje - wczoraj nie miałam możliwości zjeść zdrowego obiadu i poszłam do knajpki, gdzie zjadłam schabowego w panierce plus frytki i surówka. Taki niedietetyczny obiad zdarza mi sie 1-2 razy w tygodniu średnio.Piję wyłacznie wodę niegazowaną. Czasem niesłodzone ziółka. NIE JEM produktów light, fitness i żadnych innych.Ale - to kwestia wielu miesięcy regulowania metabolizmu. Dawniej na śniadanie piłam kawę, potem o 16 duży obiad, potem nic i tyłam na potegę. Plus uzależnienie od czekolady, gdzie potrafiłam zjeść 0,5 kg czekolady na 1 posiedzenie.Jakieś 4-5 tygodni zajęło mi przywrócenie metabolizmu do porządku, żeby jeść i chudnąć. Bo przedtem tyłam od przysłowiowego powietrza
9 listopada 2012, 10:52
9 listopada 2012, 10:57
dzięki za cynk ze skakanką ---że pomoże na uda -- więcej będę na niej ćwiczyć
na pewno to cardio z Mel B
+ skłony
poszukam linków jc
http://www.youtube.com/watch?v=PMryWDp0yJ0&list=UUQosZK4zdD1A9_egMYosLlA&index=4&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=LX61NeZH-oI&feature=BFa&list=UUQosZK4zdD1A9_egMYosLlA
Edytowany przez MonaLisa22 9 listopada 2012, 11:02