Temat: dieta Dąbrowskiej :)

Co sądzicie o tej diecie ?

Dziewczyny jak robicie grupę, to się mogę dołączyć, bo mi takie oczyszczanie jest bardzo potrzebne, tylko muszę troszkę poczytać jeszcze i się poważnie zastanowić ;-) Bo ja normalnie nie jem warzyw i muszę to wykalkulować, czy nie będę głodować na takiej diecie.
nio ta zapraszamy, na tej diecie raczej nie ma głodowania bo warzywami można się że tak powiem opychać bez umiaru ile chcesz tyle jesz, jak byś chciała jakieś materiały ty pisz coś tam mogę Ci podesłać, lub też sporo takich książek jest na chomikuj.
Ja z warzyw jem ziemniaki, to jest problem :P
hm raczej nie ale jeśli chcesz iśc na dięte dąbrowskiej to musisz go bardziej ograniczyć, choć jak tam w zupie bedzie jeden to nic sie nie stanie, sama czasami przemycę jakieś inne warzywko :P
Ale ja nie jem nic prócz ziemniaków.
W tym problem.
Nie nadaję się jednak na tą dietę jak sobie poczytałam o niej.
aha hm nio to nieźle, najlepiej wybrać taką jakie kto jedzenie lubi lub będzie pasować, nic na siłe nie należy brać

Hej dziewczyny! A mnie ta dieta bardzo pasuje. Uwielbiam warzywa i jem je codziennie, więc problemów z jedzeniem nie będę miała. Najgorsze będzie odstawienie kawy...

Jeśli o mnie chodzi, to przez rok schudłam 30 kg na diecie Cambridge. Końcówka jest najgorsza - waga skacze, rośnie - 4 kg na plusie - zaczynam następną turę DC, znowu spada i tak w kółko. Codziennie ćwiczę, biegam, na Cambridge nie można, bo to niby serce osłabia. Dieta Dąbrowskiej bardzo mi się podoba, bo ja uwielbiam jeść, uwielbiam warzywa, greipfruty, jabłka też. Cytryny sobie raczej podaruję, bo jak to jeść tak bez cukru?! Zobaczymy, jak z tą aktywnością fizyczną na Dąbrowskiej będzie. Aha, tydzień temu rzuciłam palenie - pewnie dlatego waga poszła w górę, co było akurat powiązane z końcówką kolejnej tury diety Cambridge. Ale do palenia nie wrócę choćbym miała z powrotem przytyć te 30 kg! Dość trucia. I dlatego przyszła mi do głowy ta dieta, bo przydałoby mi się porządne oczyszczenie po tylu latach palenia. Obecnie nie mogę skończyć z przeziębieniem. Kaszlę bardziej niż jak paliłam, mam ciągły katar. No i oczyszczanie po tych chemicznych witaminach i proszkach Cambridgowskich mi potrzebne.

Startuję jakoś od za tydzień, bo przez ten tydzień muszę wyjeść zapasy (twarożki, orzechy, owoce suszone i produkty Diety Cambrige). Jak zacznę to pewnie będę tu częstym gościem.

Coś w tym jest. Kiedyś mój tata schudł z 10 kg na samych warzywach i owocach. Wrócił do swojej wagi, może nie jakoś tak szybko, ale tylko dlatego, że kiedy schudł to od razu wrócił do swojego starego trybu odżywiania się (gdzie panują ziemniaki, chleb, mięso i ptysie) :) Myślę, że jeśli ktoś racjonalnie potem podchodzi do sposobu odżywiania się, zmienia swoje nastawienie to będzie ok :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.