Temat: Dieta 1000 kcal

Dzisiaj zaczełam diete 1000 kcal .

Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć to piszcie :-)

obecnie waze 64 kg , chciałabym schudnąć 12 kg , ale zadowoli mnie nawet jeśli dojde do 57 kg :-)

piszcie tez swoją wage to zrobie tabelke :-)

 

Dietę stosowałam jakieś 2 miesiące,jeszcze w liceum i schudłam wtedy modelowo,czyli 8 kilogramów. Dodam tylko,że absolutnie nie cwiczylam!
Podobało mi się to,że nawet jeśli poszłam z kolezankami na lody-nie rezygnowałam z nich,tylko jadłam malutką kolację,tak by zmiescic się w bilansie kalorycznym.
Minusy-dieta nie nauczyla mnie prawidłowych nawykow zywieniowych. Wolałam zjesc michę kaszy manny niż michę warzyw,bo kaszką się bardziej napchałam......... Poza tym po jakims czasie jest niebezpieczeństwo wpadnięcia w mała obsesję liczenia tych przeklętych kalorii,bo człowiek jest juz tak do tego przyzwyczajony..
Nie potrafiłam też odpowiednio "wyjsc z diety" ,czyli sumiennie dodawać te 50-100 kalorii tygodniowo.


Ale gdy jestem nauczona na wlasnych błędach moze byc tylko lepiej!
napewno bedzie lepiej :) no i gratuluje tyle zrzuconych kilogramow :)

koralgolka też gratuluję zrzucenia tych kg. A ile Ci później wróciło???

Około 3 kg wrocicły ALE;
-w dość długim czasie (około 3 miesięcy)
-sama byłam sobie winna. Gdybym dopilnowała prawidłowego wychodzenia z diety byłoby ok. To jest wlsnie wyzwanie. Gdy się juz schudnie,czlowiek ma ochote odpokutować sobie wszystkie te miesiące walki,odmawiania sobie....Dlatego teraz,gdy naprawdę(byle nie codziennie) najdzie mnie ochota np na rafaello ZJEM JE W MALYCH ILOSCIACH i już
no właśnie...
Mam takie pytanie :Niedawno byłan tydzień na diecie owocowo-warzywnej.
Po niej jadłam codziennie ok.1600, 800, 1200, 1200, 1600,1100kcal...
W skład tych kalorii wchodziły lody, raz pizza, raz chipsy, batonik...
Czy przez takie odżywianie mogę przytyć???
Ważę 60kg, a chciałabym schudnąć do 54-55kg. Tylko jak???
No niestety...mozesz.......Teoretycznie bilans jest ujemny,ale wazna jest tez jakos naszego pozywienia. Gdy organizm nie ma regularnie dostarczanych witamin,chudego białka,mikroelementow itp, a jedynie czysty tłuszcz i glukozę(cukry proste) wędruje to do naszego sadełka;/
Gdyby było inaczej każda dieta mogłaby się opierać na prostej zasadzie-3 czekolady dziennie i już! A to nie byłaby dieta...To byłoby marzenie ;p
Masz rację...
Ale chyba zbyt dużo mi nie przybędzie tego tłuszczyku, com ?
No to wszystko zalezy jak dlugo bedziesz się tak karmic itp Na zdrowie Ci to kochana na pewno nie wyjdzie! Ja rozumiem loda,parę kostek czekolady dziennie,ale TYLKO smieci? Nie rob tego sobie,bo mozesz tylko zalowac
heej jest tu ktos??? :P
A czy jest jeszcze miejsce by się do was dolaczyć ?? :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.