- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 maja 2010, 06:41
30 sierpnia 2010, 12:18
1 września 2010, 18:20
31-08-2010 zaczęlam drugi cykl postu - tym razem ściśle wg wskazań doktor Dąbrowskiej. Ktoś się przyłącza? W grupie raźniej.
Pozdrawiam serdecznie
2/42
Edytowany przez Arnodike 1 września 2010, 18:21
2 września 2010, 11:51
2 września 2010, 12:19
ok juz doczytałam sie o co mniej wiecej chodzi w tej diecie... mysle ze to dobre na oczyszczenie organizmu bo dlugotrwale jedzenie bez bialka moze zle odbic sie na zdrowiu... przypomina mi to diete kapusciana tylko tu w 2 na 7 dni trzeba zjesc 500g chodego miesa. moze to dobre wyjscie ( dieta kapusciana) z diety Pani Ewy- mozna zupe kapusciana troche urozmaicic innymi warzywami no i mozne pozwolic sobie na inne owoce nizeli zalecane te przez P Ewe...
Jak Wy wychodzicie z tej diety ?? a moze pozostajecie do konca zycia Wegankami ??
3 września 2010, 10:37
Dieta nie musi trwać 7 tygodni. Wystarczy, jeżeli trwa min. 2 tygodnie:
- pierwszy tydzień jest na 'przestrojenie się' - wtedy są spektakularne spadki wagowe gdyż organizm pobywa się nadmiaru wody, oczyszczają się jelita itd
- drugi - już czysto leczniczy, gdy uruchamiaja się procesy regeneracyjne i stabilizacyjne.
Można stosować w układzie - np. 2-3tygodnie dieta, 1-4 tyg zdrowe zywienia, 2-3tyg dieta i potem zdrowe żywienie.
Można przejść od razu cały cykl 7tyg /wtedy są najlepsze efekty/, a potem powrócić do zdrowego żywienia.
Powrót nie jest taki trudny, wcale nie trzeba rezygnować z produktów zwierzęcych. Powoli wprowadza się produkty roślinne, niż te zalecane w fazie pstu - np. strączkowe, ziemniaki.
Z czasem dochodzą tłuszcze roślinne, węglowodany i niewielkie ilości produktów zwierzęcych.
Ważne, żeby przestrzegać niełączenia białek z węglowodanami.
Obrazując to - np. talerz z drugim daniem: ziemniaki, schabowy i sałatka - trzeba zmodyfikować:
- albo ziemniaki wymienic na jakieś inne jarzyny np. ciepłe warzywa typu buraczki czy marchew z groszkiem lub szparagówka/bez tartej bułki/
- albo kotleta wymienić na jakieś inne jarzyny, jak wyżej.
Maksymalnie wyeliminować, lub w niewielkich ilościach spożywać tzw. czyste węglowodany np. chleb, ryż bez skórek a uzywać np. kasz.
Kanapka może być np. z masłem i pomidorem czy ogórkiem, ale już bez mięsa czy twarożku.
Reasumując - post działa tu jak krótka kuracja lecznicza, po jego zakończeniu je się normalnie. W całym procesie bardziej chodzi o zdrowe żywienie na codzień.
Nie jest to dieta dla każdego. Pierwszy tydzień jest ciężki, gdyż nasilają się dolegliwości, na które się cierpi. Jeżeli po tygodniu nie ma poprawy, trzeba zrezygnować.
Dla osób ze sporą nadwagą specjanego ryzyka nie ma, bo mają sporo własnych zasobów tłuszczu. Inaczej jest w przypadku osób szczupłych.
W ogóle sam post powinien się odbywac pod nadzorem lekarza, szczególnie w przypadku osób zażywających stałe leki, gdyż będą z czasem potrzebaować modyfikacji dawek.
26 września 2010, 15:44
1 października 2010, 09:11
joja nie stwierdzono ;-)
Pilnuję wagi
6 stycznia 2012, 20:34