- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
20 maja 2010, 06:41
zaczęłam diete :D I mam książkę ale ciekawią mnie wrażenia osób które stosowały te dietę. .. i ich efekty
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 950
24 maja 2010, 22:56
jednemu pomoże, drugiego zabije
--
Dieta bardzo poprawiła mi zdrowie. Jeszcze trwa, ale jakość życia uległa niesamowitej poprawie.
Cudów nie oczekuję. Jeżeli coś się psuło przez x lat nie naprawi się w ciągu krótkiego czasu.
Jestem zdumiona rezultatami.
Polecam do stosowania, warto
Edytowany przez Arnodike 24 maja 2010, 22:59
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
25 maja 2010, 08:22
rozumiem ze jestes na tej diecie jeszcze ? ile już ubyło i który dzień
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 950
25 maja 2010, 13:27
zainteresowani mogą pobuszować w pamiętniku ;-)
dziś 38 dzień, reszta jest na pasku
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
26 maja 2010, 19:27
widziałam w twoim pamietniku ale raczej nie stosujesz tej diety jesz czesto fete i widziałam delicje chyba ze przeszłas juz na zdrowe zywienie :D nie wiem nie miałam czasu czytac całego pamietnika twojego :D ale i tak gratuluje 11 kg
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 254
26 maja 2010, 19:31
ja bylam na tej diecie kilka razy w zyciu, polega ona bardziej na oczyszczeniu organizmu a nie chudnieciu. w 2 tyg schudlam chyba z 5 kg ale okropnie sie na niej czulam. zle sie czulam, bylam strasznie oslaboina, caly czas w domu siedzialam bo nie mialam nawet sily nigdzie wyjsc
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
26 maja 2010, 20:35
no właśnie ja tak samo na nią reaguje;D choć nie wytrzymałam na niej jeszcze 2 tygodni:( ale znam osobę która schudła na tej diecie i jakoś tym się mobilizuje... jednak zbliżająca się sesja i dobijające mnie egzaminy nie ułatwiają mi tego :D
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 950
31 maja 2010, 22:03
gorsze dni to sa kryzysy ozdrowiencze. Potrafia paskudnie dac w kosc.
Nie jest to dieta dla kazdego, nie sluzy do zabawy, tylko do poprawy zdrowia, chudnie sie przy okazji.
Swoja przeprowadzilam pod kontrola lekarza i to on kazał wrzucic przynajmniej w niewielkich ilosciach nabiał / zeby sie nie odwapnić/ i oliwke do salatek, /bo witaminy lepiej sie przyswajaja/.
Wyniki oceniam bardzo pozytywnie. Jeszcze kontrolna morfologia i lekarz, niech sie ostatecznie wypowie. Jeżeli będzie ok, za jakis czas kontynuacja.
Dieta zakończona, teraz faza stabilizacyjna, zdrowe zywienie.
- Dołączył: 2006-05-24
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 56
9 lipca 2010, 12:28
A ja jestem na tej diecie 5 dzień :-) Czuję się dobrze, waga spada choć mój cel to oczywiście poprawa zdrowia - głównie stanu stawów bo choruje na RZS... polecam !
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
9 lipca 2010, 12:45
i co stosujesz sie całkowicie do zalecen dąbrowskiej ?? czy masz małe odstępstwa ..ja np jem truskawki lub kawałek arbuza za to nie jem jabłek ... a tak wg to najlepszy momeent na ta diete pełno swiezych warzyw i owoców
to moja 2 próba co do tej diety ale z małymi oszustwami (truskawki i arbuz) dzien tez 2gi mam nadzieje ze wytrwam na niej
- Dołączył: 2006-05-24
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 56
21 lipca 2010, 14:52
Wprowadziłam inne owoce oprócz zalecanych, głównie sezonowe, ale bananów nie ruszam.