- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
20 maja 2010, 06:41
zaczęłam diete :D I mam książkę ale ciekawią mnie wrażenia osób które stosowały te dietę. .. i ich efekty
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
20 maja 2010, 07:30
Ja byłam. Lekarka mi ja poleciła. Niestety po 2-tyg musiałam przerwać ze względu na poważne odwapnienie kości i zębów. Według lekarki takie reakcje nie powinny się zdarzać, a jednak się zdarzyły :(
Według mnie fajna na oczyszczenie 3-5 dniowe. Dłuższe brnięcie raczej nie wskazane.
I niestety dopadło mnie jojo, mimo, że starałam się po diecie rozsądnie z niej wychodzić. Ale niestety kaloryczność dzienna w tej diecie to 300 kcal, max do 600 (nie da się na niej po prostu więcej zjeść), powoduje niezbyt przyjemne rozwalenie metabolizmu i przejście w stan gromadzenia zapasów przez organizm.
- Dołączył: 2008-10-07
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 2944
20 maja 2010, 07:56
a co to za dieta? zwykła owocowo warzywna czy jakaś wymyślata?
- Dołączył: 2008-02-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 617
20 maja 2010, 08:52
ja stosuję tą dietę dzisiaj mój 17 dzień prócz spadku wagi bardzo poprawiła mi się cera zbladły rozstępy ja czuję się świetnie chyba na żadnej diecie nie było mi tak dobrze więc polecam bo ja nie umiem żyć bez owoców
20 maja 2010, 08:55
no to ja sie podziele wrazeniami- oslabienie, niechec do zycia, zaroty glowy, brak sil na cokolwiek, nogi jak z waty, ciagly glod, mimo ze zoladek pelny, a po powrocie do normalnego jedzenia piekielna 3-4 dniowa migrena:///
20 maja 2010, 08:56
dodam, ze przez te 7 dni zrzucilam 2kg ktore od razu wrocily, aha i nie radze nikomu stosowac w chlodne dni, bo zamarznac mozna;)
- Dołączył: 2006-04-24
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 22
20 maja 2010, 09:27
muszę poczytać o tej diecie, ale najlepszych opinii to ona zbytnio nie ma, prócz jedne
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Moja Przyjazna Wyspa
- Liczba postów: 1112
20 maja 2010, 12:16
Przede wszystkim-
TO NIE JEST TYPOWA DIETA ODCHUDZAJĄCA, A ZDROWOTNA!Napisałam z dużej, przynajmniej może ktoś przeczyta...
![]()
Nie stosuje się jej dla zabawy, a dla poprawienia ogólnych czynności organizmu.
Annakrakow- ależ oczywiście, że w tej diecie są kryzysy- w tym właśnie jest sęk, tylko by to zrozumieć trzeba zapoznać się z dietą, jej działaniem i skutkami. Poza tym podobno... nie każdy może ją stosować- ja bym to ujęła w proces przygotowawczy dla tych, którzy się nie kwalifikują, a wtedy nie byłoby już takich wyjątków.
Rzecz w tym, by umiejętnie w nią wejść i z niej wyjść.Nie będę tu opisywać książek jej dotyczących.
Dieta jest bardzo skuteczna, ale
trzeba zrozumieć o co w niej chodzi.Opisałabym to raczej jak
zresetowanie organizmu.Kiedy ją stosowałam schudłam ponad 10 kilogramów, ale nie to jest w niej najważniejsze! Poprawia się jakość funkcjonowania wszystkich organów. Bardzo poprawia się stan skóry- ważne zwłaszcza dla kobiet.
W stosowaniu nie jest najłatwiejsza, ma wiele ograniczeń. Określa się ją nawet mianem głodówki, ale z tymi 300-600 kaloriami to przesada. Wszystko zależy od jakości komponowanych posiłków- choć przyznam, że "opychając się" spożywa się i tak niewielkie ilości kalorii- raczej poniżej 1000 dziennie.
Zainteresowanych odsyłam do książki "Ciało i ducha ratować żywieniem"(dostępnej również w wersji pdf).
Podobne założenia ma terapia dr Gersona- również warta polecenia.
![]()
MarzenaCeg- nie rozpowszechniaj fałszywych opinii!
Gdyby ta dieta nie była ceniona, to na pewno nie byłaby stosowana w kilkudziesięciu uzdrowiskach w samej Polsce!
Edytowany przez jogax 20 maja 2010, 12:20
- Dołączył: 2006-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1027
20 maja 2010, 18:47
jogax zgadzam się, że to raczej oczyszczanie. Ale niestety nie każdy się nadaje, wbrew temu co piszą w książkach dr Dąbrowskiej.
Chodzi o to, żeby ktoś nie popełnił mojego błędu - czyli trzymanie się tej diety przez 3 tygodnie, przy koszmarnym samopoczuciu. Dopiero wizyta u dentysty i wydane ponad 2.000 zł na zęby mnie otrzeźwiło. Wychodziłam z diety wraz z moja lekarką - ale niestety priorytetowe okazało się dostarczanie wapnia do organizmu.Niestety moje wyliczenia ile kcal jadłam są prawdziwe - trudno na niestrączkowych i niskokalorycznych warzywach, tudzież jabłkach i cytrynach (nie lubię grapefruitów, więc nie jadłam) zjeść 100 kcal... Więc niestety przy skoku 350 kcal (bo tyle średnio jadłam), skok na 800 kcal (ze wzgledu na nabiał głównie, bo mięso zaczęłam jeść dopiero po tygodniu, żeby mi się jelita nie poprzewracały od zmiany). Niestety nie miałam mozliwości przejść typowej stabilizacji, czyli nawet 100 kcal na tydzień, bo stwierdziłam, że zdrowie najważniejsze.
Zatem nie atakuję tej diety zdrowotnej, dużo o niej czytałam, robiłam ją pod kontrolą lekarza, ale przestrzegam, żeby ktoś sobie jednak zdrowia nie popsuł zamiast poprawić. Sama ją przyjęłam świadomie, głownie właśnie ze względów zdrowotnych, nie odchudzania (choć odchudzanie było tez zachętą).
Według mnie najlepiej obserwować swój organizm - jeśli ktoś się czuje źle, osłabiony, z bólami głowy, tak jak ja, nie powinien stosować tej diety i czekać aż się wszystko ustabilizuje. Ja tak zrobiłam i bardzo żałuję, że nie zrezygnowałam np. po tygodniu, tylko brnęłam dalej, bo się zaparłam. Niestety po roku, do tej pory nie udało się mi się doprowadzić zębów do porządku (dalej mam odwapnienie, mimo dbania o ząbki)
- Dołączył: 2009-08-17
- Miasto: Lubiana
- Liczba postów: 476
20 maja 2010, 22:21
no wiadomo zawsze wszystko zależny indywidualnie od osoby jak przechodzi dietę ;) ja jednak spróbuje już jeden dzień za mną ... znam osobę która schudła na tej diecie 11kg i trzyma się już 2 lata z drobnym +2/3 kg jak mówi