Temat: Dieta ketogeniczna....

Założenia diety ketogenicznej są takie by wyeliminować z posiłków wszystkie węglowodany. Dania powinny być tak rozpisane by składały się wyłączenie z białka i tłuszczu. Dzięki takiej praktyce organizm doprowadzamy w stan ketozy, jest to stan w którym energia jest wytwarzana z tłuszczy zapasowych. Nie jest to łatwe ponieważ wymaga dużej dyscypliny osoby stosującej dietę oraz uważnego przyrządzania posiłków. W jaki sposób sprawdzić czy uzyskaliśmy ten stan? Wystarczy kupić w aptece paski dla cukrzyków które pokazują zawartość ketonów w moczu.

Dieta ta nie jest wskazana dla dzieci, kobiet w ciąży. Nie powinno się przekraczać trzech miesięcy trwania diety. W pierwszej kolejności osoba chcąca stosować dietę musi spotkać się z lekarzem ponieważ zalecenia diety są dość niebezpieczne. Wiąże się to z pewnymi procesami które zachodzą wewnątrz ciała.

 

Stosował ktoś ? Jak efekty? Samopoczucie? Ja najdłużej wytrzymałam na samym białku ok. 5 dni , byłam strasznie senna , rozkojarzona i nie miałam na nic siły , o ćwiczeniach nawet nie myślałam ... A jak było u was?

Dieta znana mi nie od dzisiaj, ale jakoś nie miałam nigdy siły zabrać się za nią... Ahh te węglowodany, zbyt kuszące ;) Może w przyszłym roku.

Wiecie może, czy na CKD trzeba (tudzież należy) ćwiczyć siłowo, czy aeroby wystarczą?
Jezeli ta laska mowi ze dieta ketogeniczna dziala, to ja jej wierze.
http://sinorslim.com/about-me/

Teoretycznie mozna zyc bez weglowodanow (praktycznie sie nie da bo nawet w miesie sa ich sladowe ilosci), poniewaz nasz organizm sam moze wytworzyc wystarczajaca ilosc glukozy potrzebna do zasilania mózgu, serca i innych organow je wymagajacych w procesie glukoneogenezy - produkcja glukozy z bialka, ktore spozywamy. W przeciwienstwie do weglowodanow, musimy z pozywieniem dostarczac odpowiednich aminoklwasow (bialko) i niektorych kwasow tluszczowych (omega) poniewaz nasz organizm nie jest w stanie ich wytworzyc.

Wiele osob popelnia blad jedzac za duzo bialka na diecie ketogenicznej i dlatego nie moga wejsc w ketoze. Glownym zrodlem energii w tej diecie jest tluszcz i powinien on stanowic 65-80% zrodla energii.

Agaszek napisał(a):

Sabatiel napisał(a):

......Czasem nie mogę pojąć co ja tu jeszcze robię...
My też nie
I ja sie zastanawiam, czybys mial niska samoocene? I musisz sie dowartosciowywac wsrod " glupiutkich vitalijek"
Pokaz mi 25 letniego czlowieka ktory musi chodzic do lekarza?????
Choroby zaczynaja sie troche "pozniej" a w Twoim wieku to ludzie " sie w d... pietami bija " !!!!
Wiec przestan pisac ze nie chodzisz do lekarza bo sam sobie dajesz rade .....  nie chodzisz po prosu nie masz takiej potrzeby.

.morena napisał(a):

be.alluring napisał(a):

Agaszek napisał(a):

Sabatiel napisał(a):

......Czasem nie mogę pojąć co ja tu jeszcze robię...
My też nie
I ja sie zastanawiam, czybys mial niska samoocene?Pokaz mi 25 letniego czlowieka ktory musi chodzic do lekarza?????Choroby zaczynaja sie troche "pozniej" a w Twoim wieku to ludzie " sie w d... pietami bija " !!!!Wiec przestan pisac ze nie chodzisz do lekarza bo sam sobie dajesz rade .....  nie chodzisz po prosu nie masz takiej potrzeby.
rozumiem, że według twego rozumowania problemy zdrowotne zaczynają się dopiero w podeszłym wieku a jesli ktoś jest młody i jest chory to jest nienormalne i ciężko spotykane? 
Nie napisalam ze nie jest, ale raczej rzadko spotykane ze mlody czlowiek "chodzi" po lekarzach 

be.alluring napisał(a):

.morena napisał(a):

be.alluring napisał(a):

Agaszek napisał(a):

Sabatiel napisał(a):

......Czasem nie mogę pojąć co ja tu jeszcze robię...
My też nie
I ja sie zastanawiam, czybys mial niska samoocene?Pokaz mi 25 letniego czlowieka ktory musi chodzic do lekarza?????Choroby zaczynaja sie troche "pozniej" a w Twoim wieku to ludzie " sie w d... pietami bija " !!!!Wiec przestan pisac ze nie chodzisz do lekarza bo sam sobie dajesz rade .....  nie chodzisz po prosu nie masz takiej potrzeby.
rozumiem, że według twego rozumowania problemy zdrowotne zaczynają się dopiero w podeszłym wieku a jesli ktoś jest młody i jest chory to jest nienormalne i ciężko spotykane? 
Nie napisalam ze nie jest, ale raczej rzadko spotykane ze mlody czlowiek "chodzi" po lekarzach 

No proszę Cię..........

A swoją drogą, teksty typu "nie podważaj wiarygodności lekarzy, bo oni nie podważają Twojej" są idiotyczne Bo to mało ludzi spotkało się z niekompetencją lekarzy czy dietetyków? Na szybko mogłabym wymienić co najmniej kilkanaście przykładów. Problem w tym, że ludzie zbyt dużo wiary pokładają w autorytetach, jakby tytuł "lekarz" lub "dietetyk" miał zaświadczać o nieomylności takiej osoby.

Dobra, ale nie gadajmy na temat służby zdrowia, tylko powróćmy do głównego wątku - czyli diety ketogenicznej ;)
Sabatiel podziwiam Cię za cierpliwość, że Ci się chce dyskutować :)
Biochemia od dawna zna proces zwany ketozą, wiadomo jest, że po wejściu w nią organizm funkcjonuje normalnie i na nie za długą metę jest bezpieczna u zdrowych ludzi, ale jak widać niektórych nie przekonują nawet teorie naukowców ;) Nie ma sensu tracić czasu na przekonywanie innych.

A jak długo trwało u Ciebie wejście w ketozę?
Ja właśnie gdyby nie problem z oddechem, to moglabym resztę życia przeżyć na samej karkówie z warzywami o niskim IG. Nic by mi do szczęścia  nie było potrzebne :)

Agaszek napisał(a):

BTW czy to, że spotkałaś się z błędną diagnozą postawioną przez lekarza X czy Y oznacza, że nie warto chodzić do przychodni, bo wszyscy lekarze to jedna wielka mafia pazerna na kasę ?

Regularnie spotykam się z niekompetencją lekarzy i dietetyków. Jestem wręcz zdania, że jeśli lekarz/dietetyk nie jest sprawdzony i polecany to nie warto do takiego iść. Przykładów ich durnych diagnoz i zaleceń mogłabym mnożyć miliony - ale jeśli chce Ci się tego słuchać to zapraszam na PW, nie zaśmiecajmy wątku ;)

A ja powtórzę raz jeszcze pytanie - czy na CKD trzeba (należy) ćwiczyć siłowo, czy aeroby wystarczą?
soll, ja bym na twoim miejscu robil KD bez C. Lepszy efekt i samopoczucie. Na KD nie trzeba cwiczyc ale trening silowy moze nawet podwoic efekty, aeroby sa duzo mniej skuteczne.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.