- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 września 2012, 13:52
Założenia diety ketogenicznej są takie by wyeliminować z posiłków wszystkie węglowodany. Dania powinny być tak rozpisane by składały się wyłączenie z białka i tłuszczu. Dzięki takiej praktyce organizm doprowadzamy w stan ketozy, jest to stan w którym energia jest wytwarzana z tłuszczy zapasowych. Nie jest to łatwe ponieważ wymaga dużej dyscypliny osoby stosującej dietę oraz uważnego przyrządzania posiłków. W jaki sposób sprawdzić czy uzyskaliśmy ten stan? Wystarczy kupić w aptece paski dla cukrzyków które pokazują zawartość ketonów w moczu.
Dieta ta nie jest wskazana dla dzieci, kobiet w ciąży. Nie powinno się przekraczać trzech miesięcy trwania diety. W pierwszej kolejności osoba chcąca stosować dietę musi spotkać się z lekarzem ponieważ zalecenia diety są dość niebezpieczne. Wiąże się to z pewnymi procesami które zachodzą wewnątrz ciała.
Stosował ktoś ? Jak efekty? Samopoczucie? Ja najdłużej wytrzymałam na samym białku ok. 5 dni , byłam strasznie senna , rozkojarzona i nie miałam na nic siły , o ćwiczeniach nawet nie myślałam ... A jak było u was?
Edytowany przez Izus222 4 września 2012, 13:53
4 września 2012, 14:37
Nie musi zawierać węglowodanów, pisałem już że nasz układ trawienny wyewoluował do tego że możemy przetrwać wiele miesięcy jedząc tylko białka i tłuszcze. Nie ma nic niezbędnego dla naszej diety w węglowodanach. Jemy węglowodany od 10 tysięcy lat, od rewolucji jaka dokonała się gdy człowiek pierwotny przeniósł się z życia jako łowca na obsiewanie i spożywanie węglowodanów. W każdym razie uwierz mi, wiem o odżywianiu trochę więcej od przeciętnego człowieka, w zasadzie więcej od przeciętnego dietetyka. Bardzo wiele obecnych problemów wynika właśnie z tego że węglowodany są zbyt łatwo-dostępne w naszej diecie i jemy ich zbyt wiele.
Ok nie mówie czy masz wiedzę, czy nie- nie znam Cię.Dobrze, że ją masz.
Jesli chodzi o to że weglowodany są łatwo dostępne i ogólnie dostępne to wystarczy miec dobrze zbilansowaną dietę i po prostu nie obżerać sie na full, nikt nikomu nie każe. alkohol też jest dostępny, ale nie pije codziennie i nie każdy jest alkoholikiem.
sposób żywienia, zmieniając nawyki tez można schudnąc długo ale bezpiecznie.
Coś takiego jak w diecie odchudzającej- szybko i bezpiecznie, nie ma takiego połączenia żeby nie odpbiło sie jakkolwiek na organiźmie- bo każdy człowiek jest inny.
Edytowany przez kotusiek 4 września 2012, 14:39
4 września 2012, 14:41
Zbyt wiele węgli - zgoda.Ale ich redukcja do minimum na resztę życia ? Mało realne ....Ale dzięki takim zmianom nawyków można spokojnie zrzucić 10kg i je utrzymać ! Po co porywać się od razu z motyka na księżyc skoro można zacząć od prostszych i mniej kontrowersyjnych metod ?......A jak ktoś chce utrzymywać zdrowy tryb życia utrzymuje go przez zbilansowane odżywianie i to są po prostu nawyki żywieniowe. Jesz co chcesz co jednocześnie jest względnie zdrowe / smaczne itp. To nie jest żadna dieta ale po prostu sposób odżywiania...
4 września 2012, 14:42
4 września 2012, 14:45
4 września 2012, 14:50
Jasne zgadzam się to wybór każdego czlowieka, ale nigdy szybko nie oznacza stale i bezpiecznie.
Nie znam tej diety odchudzającej aż tak by się wypowiedzieć czy jest bezpieczna.
Sądze że tutaj opinii pod wzgledem tego czy jest bezpieczna powinien wydać lekarz po wykonaniu badań dla konkretnej osoby, która chcę ta diete stosować. Bo co dla jednej osoby jest bezpieczne, dla drugiej nie. Bo każdy jest inny jak już to wcześniej powiedziałam.
4 września 2012, 15:01
Po pierwsze nie uogólniaj: nie wszyscy zażywają leki. Owszem zgadzam się że większość.
Po drugie skoro mówisz, że lekarz i wyniki badań które możesz sam sobie opracować nic nie da i człowiek sam ma testować to Ty też nie doradzaj- niech każdy się uczy na błędach w takim razie. Nikt nie jest alfą i omegą.
I powtarzam: co dla jednego będzie dobre- dla drugiego nie.
4 września 2012, 15:11
Lekarz? Jesteś pewna?95 osób na 100 w Polsce ma niedobory witaminy D:Prowadzą one do spadku odporności, zmniejszeniu płodności, osłabienia stanu kości, samopoczucia itp.Dlaczego żaden lekarz nie przypisuje nikomu ani nie radzi zażywać witaminy D? Bo współcześnie przebywamy na słońcu znacznie rzadziej niż kiedyś i nie produkujemy jej wystarczająco, skoro jest tak zajebiście niezbędna?