Temat: Montignac

dzięki Sapere! co prawda teraz mnie naszło na sok jabłkowy... postaram się wytrzymać do rana do owsianeczki 

a ja znów dno. Moje menu dzisiejsze:
ś 2 kromki chleba IG z chudym serem.
2ś 3 kawałki bułki z masłem w p-lu
obiad placki ziemniaczane i zupa ogórkowa.

o wczorajszym nie napiszę bo tosty z zółtym serem i faworki raczej sie nie zaliczają do MM.
a teraz mnie prosze wyciąć i wkleić mój wpis do forum beznadziejnych grubasów. a nie zdrowo i mądrze się odżywiajacych MM - ówek.

:(((((((( 
Beznadziejna jestem. Obzartuch paskudny. I wcale mi nie ulzyło jak to napisałam.:((
przepraszam, ale musiałam to tu napisac... Po takim fajnym spadkowym dniu, ja nieweim co sie ze mna dzieje...

beteczka uszy do gory :) :*
1 dzien rozpusty i wracaj na dobre tory :)
u mnie w domu tez dzis zupa ogorkowa i placki :)
ja jadlam wczorajszy obiad zostalo troche w sumie miesa juz nie bylo w ty ale duzo papryki fasoli dodalam do tego pieczarki i zjadalm z makaronem IG-10 ;)

:)

czesc dziewczynki :)
Beteczka ja o moim poniedzialkowym obzarstwie juz dawno zapomnialam
wychodze z zalozenia , ze jak mi sie juz zdarzy jakis gorszy dzien to nie bede tego nawet wspominac
jutro jest nowy dzien i znowu mozesz zaczac zdrowo i grzecznie MMowac
a takie uzalanie sie nad soba i wmawianie sobie jaka to jestes beznadziejna i glupia i gruba tylko cie zdoluje bardziej co doprowadzi do kolejnych grzeszkow i wlasnie za to uzalanie masz porzadnego kopa w du.....
jestesmy tylko ludzmi :)))))))
u mnie dzis spoko loko hehe....czysciutkie MM i pre do przodu

Lusi może się i uzalam, ale dlaczego nie potrafię sie wziąc w garść?? Rok temu byłam dużo bardziej zdeterminowana, efekty mam cały czas, to dlaczego ciągle to psuję? I to mnie najbardziej denerwuje. że nie potrafię nad soba zapanować. Co innego mówie, co innego robię, ehhh.

Ale juz cicho sza.Pozbieram się napewno, tylko niewiadomo kiedy. Obym znów nie wpadła w ciag...
miłego wieczorku.  

czesc mmowiczki kochane;)
wlasnie zjadlam kolacyjke i postanowilam napisac moj dzisiejszy jadlospis:
-jablko
-owsianka z mleczkiem chudym i morelkami suszonymi i siemieniem
-kromka pp z chudym serem i warzywami
-makaron durum z tunczykiem i warzywami
-jajko sadzone z warzywami i pare migdalow

nie wiem czy to jest mm czy nie..godz przestrzegalam jak cos ale nie chce mi sie ich pisac;)
nie mialam czasu na przygotowanie czegos lepszego na kolacje bo dopiero co wrocilam z pracy i kolacje zostawilam wlasnie w niej z pospiechu(pysznego kurczaczka-ale spoko, jutro bede miala na obiad przynajmniej i nic juz nie musze szykowac;P)

Sapere ratuj, zakupilam dzis otreby owsiane i co teraz? podobno sniadania na slodko nie trzeba rownowazyc warzywami. Gdybym zrobila sobie takie cos: 100gr. otrebow, 100gr. jagod i malin, 200 gr. jogurtu ? Bedzie? Czy lepiej 100gr. jogurtu i 100gr. ogorka zielonego ?
nie jadlam nigdy takich snaidan i kurcze nie wiem jak sie za to zabrac?

ja bym dala tak....100g otrebow i do tego troszke jagod i malin i opakowanie jogurtu...2 opcja gorsza o wiele bo jest niskokaloryczna i nie ma pozadnego wegla w niej:P

lus owoce jagodowe z jogurtem to bardzo dobry pomysl :)
mozesz dodac okolo 3-4 łyżki otrab owsianych :)

jesli masz sniadanie na slodko nie dodawaj warzyw nie trzeba :)
mozesz tez z otrab zrobic te placuszki :)

placki otrebowe:
3-4 łyżki otrab
2 łyzki jogurtu nat.
1 bialko
mieszasz i na teflonie robisz placki smazysz z 2 stron

mozesz sobie te placki polac jogurtem i posypac owocami :)
wydaje mi sie ze sie bardziej najesz bo to tak jak by chleb :)