- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
14 stycznia 2011, 20:40
Chciałabym do was dołączyć, mogę?
Czytałam, że montignac jest dużo zdrowszy od diet niskokalorycznych i w pełni się zgodzę. Stosuję dietę niskokaloryczną i nie widzę ubytków wagi. Pomożecie? wiem, że montignac polega na jedzeniu według IG (niby wszystkie diety mam w małym palcu, ale tylko ogółem;)).
Mogłybyście mi powiedzieć coś więcej, ile można schudnąć itp, i co można jeść? bo jak patrzyłam na idneks, to stwierdziłam, że nic:D jajka... a jajka jem zawsze z majonezem i chelebm:P to już źle. Poza tym najwięcej jem kaszy gryczanej a tego chyba nie można. A i jak to jest białkiem, czyli mięsem/jogurtami? można jeść dowoli? bo z tego co wiem to IG obejmuje tylko węglowodany.
Pomóżcie mi proszę:) dietę chcę zacząć od poniedziałku jak skończę czytać książkę o Montignacu:)
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
14 stycznia 2011, 20:55
Witajcie!! przestałam czuć głód.... dobrze, ze moje dziecko woła jeść to sobie przypominam o żarełku.... ja dzis też 100 % MM. myśłałam, ze będzie trudniej :-))))
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
14 stycznia 2011, 21:05
sylwka128 witaj:) Jasne że możesz się dołaczyć:) Na ile będziemy mogły to podpowiemy:) Na pierwszej fazie można sporo zrzucić i jeśc przy tym fajne jedzonko. Jajka z majonezem tak, ale bez chleba tylko z warzywami. Asiulineczka widzisz, nie taki diabeł straszny jak go malują...
Edytowany przez beteczka 14 stycznia 2011, 21:06
14 stycznia 2011, 21:29
hmm... no ja w sumie od świąt mniej więcej nie jem chleba (i ziemniaków, i wielu innych rzeczy:P) i wytrzymuję, ale jajka to jako pastę więc jak dla mnie musi być z chlebem, więc wolę zrezygnować. A w drugiej fazie też nie można? nawet 1, czy 2 razowego na śniadanie?
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
14 stycznia 2011, 21:44
sylwka witaj :) najpierw proponuje przeczytac ksiazke :) bo naprawde jesli malo wiesz to jest bardzo duzo tłumaczenia, musisz przeczytac ksiazke ewentualnie pozniej moge ci pomoc jesli bedziesz miec watpliwosci, ale nie da sie tak tłumaczyc wszystkiego jak ktos podstaw nie wie
na chomikuj.pl mozna znalazc skany i ksiazki w formacie pdf
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 326
14 stycznia 2011, 23:27
Hej czolem ....i jak wam idzie dietkowane....ja musze sie przyznac ...spasowalam na kilka dni.......jakos slabo sie czulam ...ale jednoczesnie mialam w sobie duzo energi......wiem ze glupie, to co pisze, ale tak sie wlasnie czulam .....no i te ucho potem gardlo i a na koncu cala szyja i ramie mnie zaczelo bolec ...ze powiem wam ze zwatpilam co nie co i zaczelam sie zastanawiam czy to nie ta dieta .........jest winna .....pomyslalam ze moze za malo tluszczy spozywam ....albo weglowodanow za malo ................no a ostatni powod ze waga ani drgnie .....co prawda nic ne przybywala ...ale i nic ne ubywalo...........![]()
No to sie wytlumaczylam .............. i nie wiem co mam teraz robic![]()
Edytowany przez peppapig 14 stycznia 2011, 23:28
15 stycznia 2011, 08:24
dzien dobry sobotnio :)
Sylwka witaj :) wrzucilam ostatnio podstawowe zasady w moj pamietnik, moze bedziesz chciala zajrzec.
co to tego majonezu do jajka yo tylko kielecki albo wlasnej roboty, inne odpadaja.
Aasiulineczka brawo!!!
Peppapig przykro mi, ze sie poddalas. Raczej nie sadze, zeby dieta mogla spowodowac pogorszenie sdrowia, przeciez to jedna z najzdrowszych diet.
U mnie dzisiaj 69.2kg., od 1 stycznia spadlo w sumie 5.1kg. , jak dla mnie wynik rewelacyjny. Brzusio dalej wydety, no coz, wiadomo @ a mimo to tyle spadlo. Mysle, ze to zasluga zmiany moich nawykow, wprowadzenie do diety cieciorki, soczewicy i czerwonej fasoli (zawierajacych duzo bialka ) zrobilo swoje.
Snilo mi sie w nocy, ze zaczelam znow wpieprzac slodkie i obudzilam sie strasznie zla na sibie. ale na szczescie to tylko sen a ja jestem grzeczna dziewczynka.
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
15 stycznia 2011, 13:57
Witajcie kobitki! fajny ten MM. brzuch mi juz nie wystaje i czuję się lekko. oza tym unormowała mi się praca jelit... hahahah wiecie o co biega! dziś jak zwykle 100% MM. na śniadanko zjadłam dziś ryz z jabłkami i mlekiem- wzięło mnie na nabiał. na obiad piersi z kuraka marynowane w rozmarynie i papryce podsmażone na oliwie z oliwek (małą ilość) pieczarki, oliwki, pomidor, ogórek.... najadłam sie jak świnka. zaraz poskaczę sobie na macie do tańca.Pa!
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
15 stycznia 2011, 16:47
pustki to jakeis dzis :/
ja dostalam @ a jak mam @ zawsze mam smak na cos slonego i zawsze wtedy jem lejsy :)
wiec leze jem lejsy i ogladam filmy na laptopie :)
do obiadu bylo MM teraz sa lejsy ale to nic kolacji nie bede jesc wiec moze az tak nie przytyje :)
milego weekendu :)
15 stycznia 2011, 18:46
czuje sie dzisiaj gruba jak slon, to wszystko przez nadchodzacy @, mimo wszystko czyste MM a za chwile wskakuje na orbitreka i smigne dzisiaj 20min. , moze mi sie humor poprawi