- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
12 stycznia 2011, 22:32
ten makaron z fasoli mozna z tłuszczami :)
tylko chude tłuszcze np piers z kurczaka :)
12 stycznia 2011, 22:33
a teraz musze was pozegnac dziewczyni bo troche roboty jeszcze przed snem mnie czeka.
Beteczka do odwaznych swiat nalezy, jesli nie sprobujesz to nigdy sie nie dowiesz :)
dobrej nocy wam zycze, wpadne jutro
a Peppapig gdzie nam znikla?
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
12 stycznia 2011, 22:37
dobranoc :*
ja jeszcze posiedze na V jeszcze mam zaleglosci do czytania w 2 grupach do ktorych naleze :)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
12 stycznia 2011, 22:39
no ja mam to samo, ze po makaronie waga leci, ale po placuszkach, muffinkach itp stoi.
Saper podawalaś mi maila, jasne. Trzeba tylko jeszcze miec czas, zeby to przeczytać. Bardzo długo mi sie ładuja zalaczniki.
ja zmykam już, bo znow jutro zaspię. Jak bedziecie miały czas to podpowiedzcie co z tej cieciorki i z tej zielonej soczewicy zrobić dobrego.
Saper zrób sobie ten sosik od Lucilki - jest pycha. dziaisj jadłam z razowym makaronem. Czuję że będzie jutro mniej na wadze, mam mniejszy brzusio.
Lucilka - nie obiecuję, że juz ale postaram się:)
do jutra, pa
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
12 stycznia 2011, 22:45
ja sos pomidorowy robie tak:
czosnek cebula na odrobinie oleju do tego puszka pomidorow duzo roznych suszonych ziol i duzo bazylii
soczewice uwielbiam z tunczykiem
na patelni odrobine oleju do tego posiekany czosnek i czerowna cebula ( ja daje 2) jak sie zarumieni dodaje tuńczyk ale bez tej wody pozniej puszke pomidorow doprawiam do smaku i do tego juz ugotowana soczewice dodaje mieszam i gotowe :)
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
13 stycznia 2011, 11:03
Witajcie! ja też mam problem z pomysłami na posiłki. spróbowałam soczewicę.. jak dla mnie paskudztwo.... nie dam rady tego zjeść. jak macie jakieś fajne przepisy to poratujcie kobitki. Przedwczoraj zrobiłąm paluszki z mąki pp z czosnkiem .... moje dziecię większość schrupało... pychota...
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
13 stycznia 2011, 14:55
Asiulineczka rzuć przepisem na paluchy!
a witam tak wogóle!
Saper jak gotować ta soczewicę, bo nie piszesz jak to zrobic, a ja jak czegos nie znam to się boje że zepsuje... i nie wiem wogóle jak ma to smakowac...
teraz zmykam bo mam wywiadówke za godzinę, moze wieczorem zajrzę.
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
13 stycznia 2011, 16:05
tak samo jak ryz tylko ta czerwona gotuje sie max 10 minut
zobaczysz ona sie tak jak by otworzy ??!
skosztujesz ziarenko jak bedzie miekkie to znaczy ze gotowe i dodajesz do sou tunczykowego
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
13 stycznia 2011, 16:23
cześć beteczka! 2 szklanki maki pszennej 1850
1 szklanka ciepłej wody
1 łyżeczka fruktozy
1,5 łyżki soli
20 g drożdży
w II fazie można dodac 3 łyżki oliwy
drożdże rozpuścić w odrobinie wody i fruktozie. pozostałe składniki wymieszać ze sobą. poczekać aż drożdże zaczną rosnąc i wlać je do reszty składników. do ciasta można dodać jakieś zioła (oregano, bazylia). zagnieść.
urywać po kawałku i wałkować rękami na grube paluchy. ja posypuję jeszcze sezamem .
paluchy ułożyć na blaszce i posmarować rozmąconym białkiem. można posypać kminkiem lub grubą solą (ale wtedy mniej soli do ciasta)
piec około 10 minut w temperaturze 180 stopni.
_________________
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
13 stycznia 2011, 16:32
czy powinno się zjeśc na kolacje naleśniki z dżemem słodzonym fruktozą??