Temat: Montignac

Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))



Pasek wagi
lusilka musze ci powiedziec najważniejsze bo tak sie tu madruje az nie wypada :P
w praktyce to u mnie roznie :P
jestem slodyczoholikiem i ciezko mi idzie :P
ale od 2 dni jestem grzeczna i na MM wzorowo bez slodkiego :P

a jak was tak czytam to az sil motywacji nabieram :D
Pasek wagi
porcje posiłków w MM nie trzeba ograniczać wielkości porcji, nie znaczy to jednak, że możemy je dowolnie powiększać. Kawałek mięsa lub fileta z ryby powinien mieć około 150-200 gramów. Osoby poniżej 30-go roku życia mogą zjeść więcej, te które ukończyły 50 lat – odpowiednio mniej. „Normalna” porcja spaghetti odpowiada mniej więcej 160 gramom nieugotowanego (suchego) makaronu. Jeśli chodzi o śniadanie, 3 kromki pełnego pieczywa (około 150 gramów) lub 4 łyżki stołowe płatków owsianych to wystarczająca ilość.


Pasek wagi
metoda montignaca jest najlepsza dla takich ludzi jak ja znaczy dla slodyczoholikow bo stosowanie jej reguluje prace trzustki a przy słodyczach ona jest rozregulowana na maxa najgorsze tylko jest zacząć pozniej juz z górki :P
Pasek wagi
Sapere dzieki za wszystkie nowe dla mnie informacje. Musze troche odpuscic z tym rygorwm bo kiedys od tego zwariuje.
Jutro mija tydzien mojej diety. Zmierze sie i zwaze a czuje, ze duzo polecialo w tym tygodniu.
Dobranoc dziewczynki :)
a jeszcze mi sie przypomnialo bo pisalas o fasoli z puszki mozesz takiej uzywac tylko patrz na skład bo czesto dorzucaja tam cukier tak samo przecier pomidorowy trzeba uwazac


Pasek wagi
ja tez juz spadam :)
dobranoc :)
Pasek wagi
Ja mam to samo ze slodyczami, jak zaczne to nie umie przestac. Masakra, dlatego teraz jak znow jestem naa MM to wole calkiem odpuscic slodkie na jakis czas.
A pytam o wage posilkow, bo ja po dluzszym czasie diety przestalam wazyc i kiedy zaczelam diete od 1 stycznia to uswiadomilam sobie, ze moje posilki sa mega gigantyczne i nie daje rady ich zjesc i co sie okazalo, ze srednio dziennie zjadalam okolo 1800gr. pozywienia i az sie przestraszylam .Teraz od dwoch dni wszystko waze i jem okolo 900gr. dziennie i waga od razu jak szalona poszla w dol.
Bo niby do syta ale jednak. Z czasem moj zoladek sie rozciagnal i do syta znaczylo juz  coraz wiecej.
Dzien dobry Montiniaczki :)
Zmiana ilosci zjadanego pozywienia dala niesamowite efkty. 1 stycznia wazylam 74.3kg. a dzisiaj 70.8kg.  Takiego efektu jeszcze niegdy nie osiagnelam, az sie boje czy nie za duzo jak na jeden tydzien. No ale nawet po sobie widze zmiane, spodnie od razu sie luzniejsze zrobily, no i ten walek na brzuchu prawie zniknal. Huraaaaaa.......
Sapere odkurzylam ja wczoraj swoja ksiazke. Korzystam z "Jesc aby chudnac" polska edycja z roku chyba 2007.
Wynalazlam ten watek od deserach, cytuje ..."Ich spozywanie jest jednak zarezerwowane dla fazy II, kiedy bedziesz w okresie stabilizacji ciezaru ciala.
W fazie I mozesz sobie pozwolic na deser tylko od czasu do czasu, na przyklad w niedziele, w zadnym razie nie czesciej niz raz w tygodniu gdyz moze to spowolnic proces tracwenia na wadze. Musisz tez upewnic sie, czy weglowodany , ktore bede wchodzic w sklad deseru , maja IG rowny 35 lub nizszy....."
Jak widac co ksiazka to co innego. Znalazlam tez watek o slodkim, ze w poczatkowej fazie trzeba juz zaczac go ograniczac aby z czasem wyeliminowac slodkie na dobre.
No nic, ja bez deserow przezyje , bo postawilam sobie cel i musze go zrealizowac, szczegolnie, ze udalo mi sie zaczac diete od polnocy 1.01 a zawsze wczesniej sprawialo mi to problem i zaczynalam dopiero w dniu , w ktorym wracalam do pracy, czasami nawet 5.
Dziewczynki jesli bedziemy sie wspierac to damy rade. Trzymam za nas wszystkie kciuki!!!!
Brawo lucilka, świetnie Ci idzie:)))
aż Ci zazdroszczę tego zapału i chęci, Ja przez dwa pierwsze tygodnie zrzuciłam 8 kilo, a potem to już leciało powoli, Muszę sięzebrać w sobie, bo najwięcej leci na początku. Miłego wieczorku:)
Pasek wagi
8 kilo w dwa tygodnie??? Jesoooo toz to szok .  Wielki uklon. Ciekawe jak bedzie u mnie za tydzien.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.