Temat: Montignac

Hej ja właśnie zaczęłam ta dietę przed wczoraj ale mam problemy ze śniadaniami;/ można jeść chleb fitness ze słonecznikiem z jajkiem na twardo z odrobina majonezu i szczypiorkiem? 

korzystając jeszcze z okazji chciałam zapytać czy wymieniony przeze mnie posiłek należy to tej grupy węglowodanowo-  białkowej? gubię się w tej diecie;( zjadłam teraz na obiad sałatkę z 3 rożnych rodzajów sałaty papryki ogórka pomidora mozzarelli i chudej szynki polałam to odrobina oliwy z oliwek  z przyprawami tak może być? i jak powinna wyglądać kolacja? Sorki że Was tak zasypuje pytaniami ale na prawdę  zależy mi żeby dobrze zrozumieć zasady tej diety. 

somebody17 i Dhoney Witajcie :) damy radę:)
somebody17 co do śniadania to: chleb = węgle, jajko (żółtko), majonez = tłuszcze a nie łaczymy wegli z tłuszczami, zjedz jajko z sałatką i odrobiną majonezu. A chleb np z serem 0% ogórkiem, szczypiorkiem i innymi warzywami wtedy jest białkowo-węglowy lub na słodko z dżemem fruktozowym ale warzywa i tak do każdego posiłku musisz dodać.
sałatka obiadowa ok, tylko ja nie dawałabym oliwy, lepiej odrobinę majonezu albo jogurt. Kolacja powinna być lekka:)
jak się już wdrożysz to zawsze będziesz myślała kategoriami MM.
powodzenia:)

wielkie dzięki ;) w razie pytań pozwolę sobie jeszcze pomęczyć Was pytaniami;p Beteczka gratuluję wyniku!! ;)

dzięki, ale ze wstydem przyznam, że gdybym trzymała dietę na 100% od maja byłabym już super laska:)) z upragnioną wagą:) ale miałam jakiś cholerny zastój i ochotę na słodycze. No i w poszukiwaniu szybkiej utraty wagi zbłądziłam i na kilka dni zdradziłam Montignaca z Dukanem...
przyznam ze ze spuszczoną głową wróciłam... I już mam efekty na nowo:) Trzymam kciuki:)

Ja stosuję tę dietę. O ile tak to można nazwać, bo to po prostu zdrowie odżywianie i nie ma się narzuconych posiłków, co do dnia. ;) Mój tata schudł na niej 60 kg. ;)

Piękny wynik! Masz rację że to nie dieta, tylko sposób odżywiania:)

A Wam jak idzie? Ile zrzuciłyście z pomocą rad Montigniaca?

u mnie znowu spadek motywacji...
spadło mi ponad 17 kilo z przerwami, wzlotami i upadkami....