Temat: Montignac

e tam..pierwsze slysze o max 2 posilkach nabialowych...czesto jem np a sniadanie owsianke a pozniej jakis kefir, ser twarogowy..bez przesady...nie sadze by to mialo jakis wplyw..bylam chyba na wszystkich str MM:)

przepraszam ze tyle pisze ale ostatnio jakos malo kto na MM jest

mam jeszcze problem z owsianka :/
bo tak sie wydaje ze nie moge jej gotowac ?
to co mam zalaz cieplym mlekiem platki i zostawic na noc ??
a pozneij podgrzac czy jak ?/
bo zimne to raczej jesc nie bede

coffee nie wiem czy bylas ostatnio na tej stronie http://montignac.webd.pl/index.php

ale wlasnie tam jest nowy watek jedza wedlug orginalnych zasad
Moge prosic o linka do tego watku??:)nie moge znalezc...:(

ja owsianke robie tak ze zalewam platki cieplym a nie goracym mlekiem..i tyle..czesto nawet w mikrofali podgrzwam platki i mleko..zalewam jak popadnie...czasem zdarza sie goracym, nie zwracam na to zbytniej uwagi jakos..

no wlasnie teraz wszyscy na tym DUKANIE....ja nie wiem dlaczego...MM jest lepsze...wiece mozna jesc..i tez sie chudnie..

no wlasnie kojarze twoj nick :) ja sobie nie wyobrazm zjesc owsianke z fruktoza czy owocem jagodowym
i zagryzac ogorkami czy marchewka

faktycznie na poczatku waga spada przy takim jedzeniu ale po jakim czasie nie umie juz patrzec na jedzenie

zreszta znajoma mojej mamy je wedlug M i nie jak robila nalesniki na obiad to nie zagryzala warzywem
a super schudla to chyba taki wymysl jak te produkty nabialowe

http://montignac.webd.pl/index.php?c=18&sid=182b032cd7284ad0c0f0c3970bfe765b 

wiesz bo na dukanie chyba tak kg spadaja szybko
ale powiem ci ze ja tez go w kwietniu przetestowalam znaczy 1 faze i na 2 moze z tydzień wytrzymałam
i schudłam do 58 a jak zaczelam jesc to dostalam grais 3 kg wiec mialam juz 63 kg
i jak trudno bylo mi sie tego pozbyc :/
a tearz 1 dzien i padlam tyle dobzre ze od razu przeszlam na MM i nic nie wrocilo
ja uwielbiam jesc :) a słodkie mniam mniam

thx za watek:)zaraz lookne, dawno nie bylam tam..
hmm ja nigdy do sniadania nie jem warzyw...przeszlam na dukana bo juz nie moglam na warzywa patrzec...probowalam stosowac 1:1, ale im wiecej warzyw jadlam tym bardziej waga mi stala badz rosla...uwazam ze nie trzeba 1:1..i nie trzeba do kazdego posilku...do slodkich nigdy nic nie zjem..ewentualnie marchewke ale ona mi chyba hamuje wage, nawet surowa..

ja jeszcze sie zastanawiam:
bo powinno sie jesc 7 tluszczowych i 14 wegli na tydzień
ale czy to jest obojetnie jak ?/
znaczy czy obiad zawsze musza byc tuszcze
mi jako lepiej jesc ko0alcje tluszczowa
a na obiad makaron czy ryz czy kasze

wiem ze wczesniej jak bawilam sie MM to zauważyłam ze jak jadlam wegle na snaidanie a na kolacje i obiad tluszcze to waga stala
ale teraz jem 2 wegle i 1 tluszczowy tyle ze na kolacje

przepraszam za jakos pisma ale siedze na stacjonarnym i juz calkiem odzwyczaiłam sie od tej klawiatury :/